Ogródek pod dębami część 4

[agatka123]

Wandziu cudne wspominki .Jak ja juz bym chciała , zeby było choć przedwiośnie

[HalinaK]

Wandziu popodziwiałam liliowce, bo to też moje ukochane kwiaty
Kocham wszystkie liliowce, a najbardziej te

[Wanda7]

Geniu, akurat ten to nie wiem, jak się nazywa. Sprzedano mi go pod jakąś falszywą nazwą, bo nie zgadzała się z kwitnieniem.
Tajeczko, oj tak, długo jeszcze. Ale nic to, damy radę. Jak co roku
Aguniado, a jużci, to właśnie Night Beacon. On jest rzeczywiście wyjątkowy Taki zamszowyciemny aksamit.
Olku, proszę bardzo, wrzucaj modrzewia na tapetę, ale ja bym chyba wolala już coś letniego Co do ognika, to muszę spawdzić, czy jadalny. Może by naleweczkę dalo radę sporządzić
Julka, liliowce tak bardzo szybko się nie rozrastają. Na dużą kępę trzeba poczekać kilka latek. A białe są najbardziej cacy
Agatko123, popatrzmy sobie chociaż na to, co było.
Halinko, w takim razie witaj bratnia liliowcowa duszo A ten liliowiec, który wskazałaś, to poczciwa popularna Bonanza

[elcia1974]

Wandziu liliowce masz przepiękne I wszystkie w takich ślicznych, słonecznych i optymistycznych kolorach.
A jeżeli chodzi o szydełko to ja jestem w tym względzie antytalent. Mama wielokrotnie mi pokazywała co i jak, ale
mi ta sztuka jakoś "nie włazi" ani do głowy ani do rączek.
Za to lubię haftować i tu nie chwaląc się nawet fajnie mi to kiedyś wychodziło. Kto wie, może kiedyś wrócę do haftu.
Póki co mam nieco innych ulubionych zajęć przy których wypoczywam w tym oczywiście moje ukochane doniczkowe.

[Jule]

To jestem pocieszona i sobie takie biale cacane na wiosne zapodam One nawet jak nie kwitnal, to maja cudniaste ozdobne liscie - no i najwazniejsze, wykopywac tego nie trzeba

[[Iza]]

Energia aż kipi z tych liliowcowych zdjęć Tyle w nich słońca i ciepła.

[Ave]

Energia aż kipi z tych liliowcowych zdjęć Tyle w nich słońca i ciepła.

to samo chciałam napisać...ale mnie Iza ubiegła, wiec się pod tym, co napisała, podpisuję... rencami i nogami

[Wanda7]

Elciu, Julka, Izo i Ewuniu, liliowce uwielbiam, choć każdy kwiat kwitnie tylko jeden dzień. Dlatego posadziłam je w długim szpalerku, żeby będąc razem, kwitły jakby dłużej. Ich barwy są rzeczywiście takie lekkie, słoneczne i delikatne. No a poza tym każdego ranka mamy kolejny kwiat, kolejną niespodziankę, którą można podziwiać cały długi dzień, no i wieczorem trzeba się z nią żegnać. Cóż, takie już one są

[Jatra]

Wandziu dałaś po oczkach liliowcami ,dzięki Tobie mamy słoneczko .

W tym roku też zainwestowałam w liliowce ,miałam kilka swoich i dwie sadzonki dostałam od przyjaciółki .Jestem ciekawa ich kwitnień ,czy też będą tak piękne jak Twoje .

Teraz będę U Ciebie się napawała widokiem tych piękności .

[Wanda7]

Jatro, ja mam ich trochę więcej. Gdy latem policzyłam, to aż mi się nie chciało wierzyć - około 100 odmian
Oto kilka z nich na literkę B.

[maniusika]

Tez ich lubie i dokupuję .. Na drugi rok mam w planie z falbankami .. Może i szybko przekwitają ale moje czerwone i żółte które mają po 10 lat kwitną prawie miesiąc .. Czym większe kępy tym więcej kwitnienia ..

[TerDob]

Wandziu Śliczne liliowce Od razu szybciej bije i uśmiech na twarzy widać .
Dzięki

[AgaNet]

Ano przybyło obowiązków, przybyło
Liliowce piękne nie mam ich u siebie, bo one właśnie najładniej wyglądaja w szpalerach, albo dużych nasadzeniach a na takowe nie ma u mnie miejsca. Ale są piękne !

[klarysa]

Wandziu, ustaliłyśmy już latem , ze liliowce są rewelacyjne . Twoje zdjęcia to potwierdzają.
Wiosną na pewno poszukam jeszcze kilku, zobaczymy jakie niespodzianki urosną od Dany.
Szczególnie urzekł mnie bordowy. Lubie tez te stare rdzawe odmiany . Niby babcine, a bardzo urokliwe. Będą mocnym elementem planowanej ognistej rabaty.

[Wanda7]

Jadziu, Teresko, Aguniu to jeszcze trochę nimi pokuszę
Justynko, nie wiem, kto to jest Dana Wspominasz o babcinych rdzawych. One bardzo się rozrastają odłogami, a więc ja w tym roku posadziłam je na zewnątrz przed furtką. Tak że miej to na względzie. Chyba że masz jakieś wolne duże miejsce