Martusiu
Hibiskusa dostałam w zeszłym roku. Całe lato spędził na tarasie, ale chyba nie podobało mu się (mnie też

), bo za dużo padało i było za zimno.
Dopiero, kiedy wniosłam go do domu nabrał ochoty na kwitnienie
Sama jestem ciekawa, jaki będzie miał kolorek (niespodzianka), ale w tej chwili to jakiś pomarańcz...może łosoś...oczywiście nie ryba
Henryku ja już postaram się, żebyś nie przegapił moich kwitnących grudników
"Huknę" takie wielkie zdjęcie, że trudno będzie je przegapić
Andrzejku w tym roku skubaniu mówię STOP. Na poniższym zdjęciu widać zeszłoroczne kwitnienia :P
Potem było skubanie, dzielenie, a teraz roślinki muszą trochę rozrosnąć się, abym na wiosnę znowu miała, czym dzielić się z innymi.
To takie miłe, kiedy moje kwiatuszki dają radość innym
Aga widziałam Twoje grudniki, więc rozumiem, dlaczego dopiero moje poprawiły Ci humor
Nie martw się za rok...no może dwa będą ozdobą nie tylko Twoich parapetów, ale także forum
Ecru jest the best...zresztą zapytaj
Martusi i jeszcze kilku innych osób, które go ode mnie dostały.
Jak go nie

, to już takiego masz...tylko upomnij się
