Adenium - Róża pustyni cz.3

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
laminda
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 37
Od: 23 cze 2011, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

hiacynta Twoja róża jest piękna ;:138
już nie mogę się doczekać jak mojej zachce sie wypuścić kwiatki, ot to najpękniejszy jej urok :heja
czekamy na dlasze fotki jak sie kwiatki mocniej rozwiną :tan
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

Przy tak obficie wytworzonych pąkach kwiatowych spodziewałem się sporego kaudexu, a tu niespodzianka tylko jak to nazwałaś: "Trochę tego pieńka też jest". :(
hiacynta pisze: Obrazek
Twoje sadzonki Adenium bardzo ładne, potrzebują czasu i cierpliwości Opiekunki, żeby wykazać się swoim wzrostem i ukształtowanymi rozgałęzieniami.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Beata1971
50p
50p
Posty: 91
Od: 6 cze 2011, o 14:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Tarnowskie Góry - Śląsk

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

Hiacynta, piękna Twoja róża ;:138
Codziennie przybiegam patrzeć, czy już pokazałaś w pełni otwartą buźkę :D
Pozdrawiam z Tarnowskich Gór
Awatar użytkownika
hiacynta
200p
200p
Posty: 321
Od: 15 lis 2010, o 23:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

Dziś trochę więcej kwiatów
Obrazek
Jakub_
200p
200p
Posty: 300
Od: 16 sie 2009, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: GDYNIA

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

Po dłuższej przerwie moje dwa pozostałe przy życiu Adenia. Jeden chyba mi się wybielił :O W każdym razie ciachnąłem im końcówki i jak widać, zwłaszcza ten chudszy baaardzo się rozkrzewił, a grubszy dopiero niedawno dał oznaki życia, ale za to - zaokrąglił się. Zastanawiam się czy je rozsadzić jeszcze teraz czy poczekać do wiosny? Już raz przesadzane były.

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
aner
200p
200p
Posty: 226
Od: 3 sie 2009, o 10:42
Lokalizacja: Piotrków Tryb.

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

Moim zdaniem rozsadzaj,do wiosny jeszcze b. daleko a korzonki mogą się poplątać i dopiero będziesz miał ,,bal'.Osobno będzie im lepiej. :wit
Renia
Beata1971
50p
50p
Posty: 91
Od: 6 cze 2011, o 14:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Tarnowskie Góry - Śląsk

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

Dziś trochę więcej kwiatów
Cudowne kwiaty pokazała ;:138 czekam na więcej
Ciekawi mnie jak długo utrzymuje się kwiat, i jak długo będzie kwitła, pąków widać sporo :D

Teraz z jeszcze większą niecierpliwością będę czekać aż zakwitną moje różyczki
Pozdrawiam z Tarnowskich Gór
Awatar użytkownika
AniaZ
200p
200p
Posty: 447
Od: 6 lut 2009, o 17:36
Lokalizacja: Bolesławiec woj. dolnośląskie

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

Akwelan_2009 pisze:Przy tak obficie wytworzonych pąkach kwiatowych spodziewałem się sporego kaudexu, a tu niespodzianka tylko jak to nazwałaś: "Trochę tego pieńka też jest". :(
:idea: Z tego co zaobserwowałam, to takie kilkuletnie Adenium kwitnie po 2, 3 latach, jeśli się go prowadzi w kierunku kwiatów (nawet zaryzykuję tu śmiałe stwierdzenie: "mocno wypędzony w kierunku kwiatów"). Roślina nie skupia się wtedy na wytwarzaniu kaudexu. Natomiast, jeśli się go stopniowo wyciąga z ziemi i podcina łodyżki, wtedy Adenium idzie w kaudex. Czyli: albo ładny kaudex, albo ładne kwiatki :wink: :).
Ale,
Miałam dwa lata temu dwa takie same kwitnące egzemplarze (wiek: jakieś 4, 5 lat) (zdjęcia gdzieś na początku wątku)
i postanowiłam wyciągnąć je trochę z ziemi. Okazało się wtedy, że pod ziemią kryje się fantastycznie rozrośnięty korzeń.
Więc może warto zobaczyć co tam jest w tej ziemi :?:
Pozdrawiam, Ania
/Mój ogródek/
Awatar użytkownika
hiacynta
200p
200p
Posty: 321
Od: 15 lis 2010, o 23:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

Już wygrzebałam trochę pieniek z ziemi, tak, że boczne odnóżki nie wyrastają z podłoża, tylko są 2 cm nad nim, korzeń też jest, ale obrośnięty małymi korzonkami, więc dopóki kwitnie nie chcę zbyt ingerować, żeby nie zmarniał.
ObrazekObrazek
Kwiaty trzymają się mocno;)
Awatar użytkownika
AniaZ
200p
200p
Posty: 447
Od: 6 lut 2009, o 17:36
Lokalizacja: Bolesławiec woj. dolnośląskie

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

Ja mój zielony kwitnący kwiatek w zeszłym roku wyciągnęłam trochę z ziemi i dosyć mocno podcięłam zielone łodygi.
W tym roku kaudex zaczął ładnie grubieć a kwitł całym jednym kwiatkiem :wink::

Obrazek
Pozdrawiam, Ania
/Mój ogródek/
Awatar użytkownika
hiacynta
200p
200p
Posty: 321
Od: 15 lis 2010, o 23:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

Piękny jest, takie grubiutkie maleństwo z kwiatową koroną.
Awatar użytkownika
AniaZ
200p
200p
Posty: 447
Od: 6 lut 2009, o 17:36
Lokalizacja: Bolesławiec woj. dolnośląskie

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

Ale te nie kwitną:

Obrazek
Obrazek Obrazek
Pozdrawiam, Ania
/Mój ogródek/
Awatar użytkownika
hiacynta
200p
200p
Posty: 321
Od: 15 lis 2010, o 23:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

Też są piękne, mają bardzo ładnie ukształtowaną koronę i śliczny pieniek.
Awatar użytkownika
zbyshq
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 34
Od: 21 sty 2011, o 17:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

Moim skromnym zdaniem zawsze lepiej nastawiać się na kaudex. Kaudex podziwia się cały rok, kwiatka tylko kilka dni. Poza tym, zawsze można od takiego grubaska uciąć gałązkę i ukorzenić. Wtedy będzie rosła na badyla i będzie kwitła. :wink:
Awatar użytkownika
eikoden
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1058
Od: 12 kwie 2011, o 14:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

Ja też hoduje tą roślinkę dla kształtu niż dla kwiatów... dlatego tak dużo od niej wymagam.

Niestety na 9 nasionek arabicom 3 mi zgniły, 3 musiałem obrać ze skórki a tylko 3 mi same poszły..... Somalens jeszcze słabiej tylko jedno nasionko po tym jak je obrałem....
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”