Ogródek Gosi cz. 4

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3833
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Ogródek Gosi cz. 4

Post »

Flesz narozrabiał... Ogrodowe psie innowacje... Witam w klubie :wink:
Tamaryszek zmalał, z zaciekawieniem będę śledzić dalsze zmagania z sekatorem.
Nie zabieram się jeszcze do wiosennego sprzątania ogrodu - co i rusz chlapie lodowaty deszczyk... Obrzydzenia dreszczyk...
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25225
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogródek Gosi cz. 4

Post »

Olu, właśnie zastanawiam sie troszeczkę nad tym bonsai, chociaż chyba w tym miejscu za bardzo nie pasuje. Raczej myslałam o jednej kulce.

Marysiu, to jest młoda sztuka. Można jeszcze ciąć. Nie ma jeszcze 3 m. Dlatego już trzeba to zrobić.

Izuś, u mnie tylko wczoraj padało i to nie za mocno. Taki zimny wiosenny prysznic. Flesz to pikuś przy Twoich potworkach :D
Ja się na niego za bardzo nie gniewam, bo to był przedtem jego teren. A tu nagle pańcia jakies badyle powsadzała i nie pozwala obszczekiwać porzadnie przechodniów.
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7280
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Ogródek Gosi cz. 4

Post »

Gosiu tez palnuję takie ogrodowe zasieki, ale u mnie dla odmiany muszę ogrodzić warzywniak, bo jak dwa łobuzy wpadną to i się za wiele nie najem, że nie wspomnę już o ..... :;230
Rufusek nie łaził, ale parą będzie raźniej :evil:
Niepokoi mnie tylko ten rolborder przy ogrodzeniu, bo jak Flesz się będzie spieszył, to sama wiesz :?
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25225
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogródek Gosi cz. 4

Post »

Jolu, właśnie pisałam u Ciebie, żebys tego małego rozrabiakę pokazała światu.
Warzywniak koniecznie trzeba będzie odgrodzić, żeby żadnej niespodzianki nie zostawiły. :roll:
Ja też myślę z niepokojem o płotku, ale nie miałam nic innego pod reką. Zobaczymy, jak nie zda egzaminu to kupię coś. Mam nadzieję, że płotek niedługo zniknie.
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7280
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Ogródek Gosi cz. 4

Post »

Gosiu, kiedy to nie maluch wcale, raczej pieska uratowana ze schroniska.
Wzrostem zbliżona do Rufka, choć bardziej wychudzona :roll:
Teraz przebywa w gorsecie pooperacyjnym, bo styrylizacja okazała się konieczna.
A że ktos wyrzucił biedaczkę wkrótce po porodzie maluchów, co po niej widać, etap rodzicielstwa ma już definitywnie za sobą.
Fotki będą jak zakończy się rekonwalescencja ;:108
Awatar użytkownika
Georginia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6066
Od: 10 lis 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Ogródek Gosi cz. 4

Post »

Gosiu najpierw zobacz go kwitnącego w takiej postaci jak jest teraz.Może to wystarczy,ładnie wygląda w romantycznym stylu.Na dalsze cięcie zawsze jest czas.
Awatar użytkownika
asia0809
1000p
1000p
Posty: 2279
Od: 27 lut 2007, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ogródek Gosi cz. 4

Post »

Gosiu, co to za fortyfikacje obronne? :;230 .
Jak różom wyrosną kolczaste gałązki to może Flesza to zniechęci.
Ale Pusha szkoda i bukszpanków.
Pomysł na tamaryszka bardzo mi się podoba.
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25225
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogródek Gosi cz. 4

Post »

Jolu, no to masz wielkie serducho ;:167
Przygarnąć taką bidę to jest coś. Będę czekała zatem na fotki.

Alu, poczekam. Na razie nie będe cieła właśnie ze względu na to kwitnienie, a potem zobaczymy.

Asia, no widzisz na co mi przyszło?
Na te kolce liczę, chociaż znając już przygody Flesza z Goldenkiem jakoś wątpię, czy się ich ulęknie. Mam nadzieję tylko na zdrowy rozsądek :D
Awatar użytkownika
Rozeta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2395
Od: 30 paź 2010, o 20:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b

Re: Ogródek Gosi cz. 4

Post »

A propos piesków to fakt, dość ciężko jest patrzeć na cierpiącego zwierzaczka... Sama kilka lat temu pielęgnowałam swojego psiaka po operacji moczowodu i kastracji jednocześnie. Masakra. Krew, opatrunki, pilnowanie kołnierza, kroplówki, lekarstwa podawane w kawałkach kiełbaski, bo inaczej do paszczy nie wziął. Ehhh...przykro było patrzeć, ale wydobrzał i jeszcze kilka fajnych latek przeżył ;:108 .
Pozdrawiam kolorowo
Monika
Róże ...ach, te róże ...
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25225
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogródek Gosi cz. 4

Post »

Ja nie miałam całe szczęście takich doświadczeń. natomiast miałam przygarnieta sunię, która się puściła w pierwszym roku po przygarnięciu. % maluchów na 32 m2 mieszkania plus nasza dwójka. Było wesoło. Oddaliśmy im do dyspozycji naszą sypialnię :D
Niestety cieszyła się zwiększonym metrażem tylko 2 lata. Musieliśmy ją uśpić.
Awatar użytkownika
malgocha1960
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 15606
Od: 8 lut 2010, o 18:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Polska

Re: Ogródek Gosi cz. 4

Post »

Pisałaś wcześniej,że robisz oprysk miedzianem, na 2 l opryskiwacz ile muszę dać tego środka? I jeżeli możesz napisz mi dokładnie co opryskujesz?
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25225
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogródek Gosi cz. 4

Post »

Małgosiu, ja robie to zazwyczaj na oko. Nie ma jeszcze kupionego środka, więc nie widzę zamieszczonych tam proporcji. Na ulotce masz podane ile danego srodka trzeba użyć na litr, albo na 10. Wtedy wystarczy dobrać proporcje na 2 litry.
Ja opryskuję wszystko. Dosłownie. Próbuje w ten sposób wyeliminować ewentualne choróbska.

Pokażę dzisiaj efekt mojej wycinki. Będę miała podpałkę
Obrazek

Asia, a to jest Omoshiro. Ma już pąki kwiatowe. Posadzę go obok Edenki

Obrazek

A to pozostałe przedszkole, oprócz oczywiście tej wariegaty, i liści teściowej z tyłu, bo to domówki

Obrazek

No i moje bratki

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
AAleksandra
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2777
Od: 5 wrz 2009, o 10:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Ogródek Gosi cz. 4

Post »

Gosiu, a ta variegata to co to jest ?
Bratki to można już na zewnątrz :wink:
Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Ogródek Gosi cz. 4

Post »

Małgosiu Omoshiro rwie się do życia ,oby tylko zakwitł na ile mu latka pozwalają... :D
Piesek ma jeszcze sporo miejsca do wybryków...a Ty się martwisz gdzie clematis posadzić... :lol:
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25225
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogródek Gosi cz. 4

Post »

Olu, to jet domowy kwiatek. Dostałam od synka na dzień kobiet.

Nelu, wiesz, że jak bym mogła to zapełniłabym cały ogród. No, ale nie mogę. Zakupiłam jeszcze 3 clematiski, ale jeszcze nie nadeszły. Z tymi też mam problem. Jeden pójdzie na kratkę z GF. Tylko nie wiem który.
Czekam na Gen. Sikorskiego, Jackmani i Warszawską Nike.
W piatek dotarły do nas zamówione lilie w Lilypolu. Jeszcze ich nie odebrałam od Kasi Agatry, bo to zazwyczaj ona zamawia.
A Omoshiro będzie kwitł, bo ma kilka pączków.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”