Agrazka - mój ogród 2.

[lucy09]

Wszystko już rozumiem...zajmujesz sie po prostu tym co lubisz najbardziej, szczęściara.

[tesia39]

Też myślę że dobrze robisz psiulka Cię teraz bardziej potrzebuje

[RomciaW]

Grażynko dobrze Cię wyczułam ............masz wielki serducho

[agrazka]

To prawda. Czasami myślę, że aż za wtedy trzeba mieć twarda d..., sunia jest chora ale już zdrowieje, mam nadzieję, że znajdzie domek.



Niestety ogród czeka na swoją kolej, chyba mnie zima zastanie ;)

[aleksanderk]

Grażynko wielkie uznanie za wielkie -ogród poczeka , na zimę coś tam okryjesz i byle do wiosny .
Hortensja piękna .

[lucy09]

Ładna ta psina. Ale ogród jeszcze ładniejszy.

[agrazka]

To teraz ogród jesienny już sie robi









i grzybki z mojego ogrodu rosnące, a później suszone na później

[tesia39]

Jesienny ogród ma dużo uroku, zwłaszcza taki w którym grzybki rosną

[agrazka]

dziś dzięki Lucy wykopałam ( nie nie to nie było proste mój M kopał z 2 godziny) dużego miskanta, którego chętnie wymiennie na coś innego

duże kępy trawy miskantus giganteus (trawa osiąga 4 m) wymienię na



tyle kopania, ale to dobrze, bo Lucy nas zmobilizowała swoim chciejstwem Dzięki wielkie Lucynko, chyba nigdy byśmy go nie ruszyli



tak wyglądał w listopadzie 2011 r


Tak ogólnie jak ktoś coś chce to piszcie, bo pora jest dobra co mogę to podzielę.

[lucy09]

Ale GO dużo! Taka taczka? Wielkie dzięki Już posadzone roślinki.
Ogród przecudny jest jesienią. Mogłabym wpatrywać się w niego godzinami.

[Karo]

Zupełnie wykopany? W całości?
Odsłonił Ci się widok na piękny ogród...
co teraz tam posadzisz ?

Agrażko jest tykwa?

[beatab]

Grażynko -piękny jesienny ogród - a psy idealnie dobrane- może zostanie u Ciebie

[mewa]

Tez mam gigantusa i aż się przestraszyłam jak zobaczyłam tą take. Mój jeszcze mlody sadzony w tym roku - muszę przemyśleć czy go nie przesadzić

[agrazka]

ten co jest na zdjęciu powyżej to 2011 rok, zmarzł, a ten którego kopałam rósł przy ogrodzeniu.
Karo = tykwa już zmarzła, a tykiewki były mniejsze niż gruszka Zostały wyrzucone.
Na miejscu tego miskanta przy tarasie rośnie kalina angielska szczepiona na pniu.

[Comcia]

Gratulacje dla M, dwie godziny to i tak niewiele jak na taki wielki "urobek".
U mnie tykwy też porażka ale za rok spróbuję znów, może będzie lepiej ?
Twój jesienny ogród wygląda naprawdę atrakcyjnie.