Oczywiście przy dużych krzewach będzie inaczej, ale większe trudniej przesadzić, wolałabym to zrobić na jesieni i już tak zostawić. Z tyłu (tam, gdzie Abraham, może być parkowa róża, spora, przed nią chciałabym coś niskiego (stąd Marie A.).
Monia - byłam już u ciebie, Hansa faktycznie śliczna, i kolor odpowiedni (wyraźny). Muszę pooglądać na HMF jak ona kwitnie (ilość kwiatów, powtarzanie).
Wczoraj was rozśmieszałam relacją z imprezki, a dziś też będzie wesoło - tym razem z powodu nurtującego mnie pytania - wiecie, takiego z serii pytań od blondynki
Tylko nie zabijajcie mnie śmiechem, błagam 
No to: czy osty można wrzucać do kompostownika, w którym są dżdżownice kalifornijskie? Czy te kolce (po wysuszeniu ostre jak igły) rozkładają się dość szybko, czy długo będą kłujące i mogą mi uszkodzić dżdżownice?
Proszę o burzę mózgów, no chyba, że jest to oczywiste, tylko ja taka ciemna
a żałuj 
No, co prawda to prawda, że nieładnie ja potraktowałam...
). Palić nie będę, mogę to za płot wyrzucić. Ale wpadłam na pomysł położenia ich w kupie, na przemian z trawą i posypania preparatem do przyspiesznia kompostowania. Każda ilość kompostu mi się przyda.
:
:
