
Lubię zaglądać do Ciebie bo na fotkach sa łany z kwiatami i jakoś intensywniej dociera do świadomości, że już wiosna się rządzi w naszych ogrodach.
Pozdrawiam.
Można wiosną, ale gdy po przekwitnięciu obetnie im się łodygę tak z 10, 15 cm nad ziemią, jesienią przy tej łodydze zaczną rosnąć odnóżki. Margerytki bardzo łatwo się przyjmują wystarczy malutki korzonek. ja wiosna wyciągałam z zielska ( stare już zarośnięte) takie małe sadzoneczki, co do których nie byłam pewna czy się przyjmą i na jakie 100 sadzonek może ze dwie się nie przyjęły.reniuniek pisze:Krysiu, śliczny Jasiu![]()
Mam prośbę, możesz mi przypomnieć kiedy się rozsadza margaretki