Ambuś, niby drobiazg a cieszy

Tujeczko, ta stokrotka to samosiejka z zeszłego roku a nawet sprzed dwóch lat, bo w zeszłym roku ich nie miałam.
Twoje już rosną na parapecie. Bardzo się bedę cieszyć jak zakwitną.

Izuniu, narcyzy nigdy nie zawiodą, zawsze są ładne i do tego ten zapach

Nikaa, cieszę się z twoich odwiedzin, witaj serdecznie w moim ogródku. Ja nigdy nie siałam żagwinu, kupiłam 6 gotowych
sadzonek przed laty, bo są w bardzo dobrej cenie i do tego można dobrać kolor jaki pasuje i nie trzeba czekać rok na kwiaty.

Igorku, ja coraz bardziej przekonuję się do narcyzów, jest ich mnóstwo różnych odmian, niektóre bardzo ozdobne i wyszukane.
Nie trzeba ich wykopywać


Na dzisiejszy wiosenny dzień podaruję Wam kwiatki śnieżyczek letnich. Takie skromne ale wdzięczne, bardzo je lubię
