Moje parapety.
- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Moje parapety.
Imponujące te storczyki, nawet bez kwiatów.
A jak Grażynko prace w ogródku syna?
A jak Grażynko prace w ogródku syna?
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
Re: Moje parapety.
Bardzo lubię Vandy i kwitnienia mnie cieszą. Teraz pęd ma tylko niebieska... Różowa w kratkę też miała mieć, ale nie wiem dlaczego zasechł. Może od zbyt częstego sprawdzania, czy rośnie... Fioletowa nie ma skąd puścić pędzika, zwłaszcza, że liście są połamane i wygięte (spadła kiedyś z okna), a ostatni pęd był blisko stożka, więc następny będzie jak trochę liści się pojawi. Z moich Vand każda prócz tych najnowszych i sadzonek już mi kwitła, niebieska będzie kwitła 3. raz (bez kupnego kwitnienia, kupiłam ją na wystawie 10.2008).Grażyna Widera pisze:Dusiu ona Ci też zakwitnie,Ty masz do nich podejście,którego Ci zazdrości połowa forum.Już możesz sie cieszyć niebieską,a ja tylko korzonki ogladam
- pani_storczyk
- 500p
- Posty: 778
- Od: 15 mar 2010, o 14:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Prudnik
Re: Moje parapety.
Grażynko to dobrze że im rosną liście i korzonki , one po prostu nabierają siły przed pięknym kwitnieniem 

Gdyby tak każdego dnia na drogę naszego bliźniego rzucali jeden kwiatek
, to drogi ziemi byłyby pełne radości.
Pozdrawiam Ania
, to drogi ziemi byłyby pełne radości.

Pozdrawiam Ania
- marzanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3910
- Od: 21 lut 2010, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
Re: Moje parapety.
Jejku jak ty robisz ,ze ci storczyki rosną nie wspomnę o kwitnieniu
ja miałam jednego i ...padł .Piękne te twoje maleństwa 


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2124
- Od: 27 paź 2009, o 23:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Niemcy
Re: Moje parapety.
Grażynko, ja też mam ten problem z Vandami. Tylko korzonki i nowe liście. Ale u mnie jest mało światła. Jak tylko się zrobi ciepło powędrują na dwór. Jeśli i wtedy nie zakwitną to już nie wiem co.
A jak twoja Ludisa?
A jak twoja Ludisa?
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6698
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moje parapety.
Tak sie cieszę,że mnie odwiedzacie
Zielona_Aniu u syna co nie co porobiłam ale ogród wymaga ciągłej pracy a nie z doskoku.Wróciłam,żeby kręgosłup rozprostować i zająć się swoim balkonem,bo na razie pustkami świeci
Joane - Ludisje dałam moje siostrzenicy bo tak się nią zachwycała,dopóki jej nie dostała
Ale muszę przyznać,że zabrała sie u niej.A jak chodzi o Vandy - to obie jesteśmy na tym etapie rozwoju
Marzanko storczyk na pewno sam nie padł,tylko może o nim....zapomniałaś?Albo przelałaś?Jakaś przyczyna jego zejścia musi być
Pani_Storczyk - trzymam Cie za słowo!!!!!!!!!!!!!!
Dusiu naprawdę nie mam czasu co chwilę do nich zaglądać,u mnie to są bardziej zaniedbane niż ogladane
Wyjeżdzam na kilka dni i jak wracam to nie wiem,którymi mam sie w pierwszej kolejnosci zająć 

Zielona_Aniu u syna co nie co porobiłam ale ogród wymaga ciągłej pracy a nie z doskoku.Wróciłam,żeby kręgosłup rozprostować i zająć się swoim balkonem,bo na razie pustkami świeci

Joane - Ludisje dałam moje siostrzenicy bo tak się nią zachwycała,dopóki jej nie dostała


Marzanko storczyk na pewno sam nie padł,tylko może o nim....zapomniałaś?Albo przelałaś?Jakaś przyczyna jego zejścia musi być

Pani_Storczyk - trzymam Cie za słowo!!!!!!!!!!!!!!
Dusiu naprawdę nie mam czasu co chwilę do nich zaglądać,u mnie to są bardziej zaniedbane niż ogladane


- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
Re: Moje parapety.
Dusiu naprawdę nie mam czasu co chwilę do nich zaglądać,u mnie to są bardziej zaniedbane niż ogladane Wyjeżdzam na kilka dni i jak wracam to nie wiem,którymi mam sie w pierwszej kolejnosci zająć
Ja bardzo dużo zaglądam, każdy storczyk jest przynajmniej raz w tyfodniu dokładnie obejrzany, a te, które łatwo dosięgnąć, nawet codziennie. Zawsze lubię je wyoglądać, głaskać po liściach... i czekam na kwitnienia vand. Pąki niebieskiej są coraz większe.
- -ewelina-
- 500p
- Posty: 677
- Od: 14 sie 2007, o 23:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Moje parapety.
Grażynko, u mnie jest podobnie ... znaczy po powrotach
Biegam po mieszkaniu i sprawdzam co nowego. Jak one rosną podczas nieobecności
Pozdrawiam,
Ewelina

Biegam po mieszkaniu i sprawdzam co nowego. Jak one rosną podczas nieobecności

Pozdrawiam,
Ewelina
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6698
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moje parapety.
Dusiu,ale storczyki chyba nie lubią takiej nadgorliwości.
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12856
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moje parapety.
Grażynko masz rację storczyki nienawidzą siedzenia nad nimi przeglądania doglądania..od kiedy moje w szklarni siedzą nie oglądam ...i są lepsze niż były 

- marzanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3910
- Od: 21 lut 2010, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
Re: Moje parapety.
Taak Grażynko powodem zejścia był brak wiedzy podstawowej o nim
,po prostu ja się nie znam na storczykach i chyba sobię ję odpuszczę ,będę podziwiała u ciebie
Mogę ? 



-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6698
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moje parapety.
Marzanko
Oczywiście a ja w zamian podglądne Cię w ogrodzie 


- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
Re: Moje parapety.
Pewnie nie, ale są zbyt fascynujace, żeby je zostawiać samym sobie. Zawsze lubię zaglądać, czy rosną, czy puszczają pędziki... Zaden nie jest zaniedbywany, no może tylko Cymbidia, ktore są już na zewnątrz, ale one podobno lubią być zaniedbywane.Grażyna Widera pisze:Dusiu,ale storczyki chyba nie lubią takiej nadgorliwości.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6698
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moje parapety.
Dusiu doskonale rozumiem Twoja troskę o nie.Tylko nadmiar obowiązków i często nieobecność zmuszaja mnie do takiego ich traktowania 

- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
Re: Moje parapety.
Lubię się zajmować storczykami. Jeszcze żadne inne rosliny nie dawały mi tyle radości i satysfakcji co storczyki. Lubię, jak rosną, kwitną... Zwłaszcza jak któryś zakwitnie u mnie, bo wtedy mam satysfakcję, że to dzięki mnie kwitnie. Na szczęście mam dużo czasu na zajmowanie się nimi, więc codziennie je dobrze oglądam, głaskam, szukam pędów...Grażyna Widera pisze:Dusiu doskonale rozumiem Twoja troskę o nie.Tylko nadmiar obowiązków i często nieobecność zmuszaja mnie do takiego ich traktowania