Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Speed024
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 15
Od: 11 lis 2019, o 03:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Obrazek

Takie coś zaczęło mi się pojawiać na roślinie, był to górny liść i miał plamy, odcialem go to cały czarny w środku korzeń. Jak to uratować i co to oznacza
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19267
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Choroba grzybowa.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Speed024
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 15
Od: 11 lis 2019, o 03:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Tylko by się wzięła za tego 1 liścia i łodyge?
Co mogę zrobić by nie rozwijało się dalej i by uratować.
x-y - 19
---
Posty: 562
Od: 8 sie 2019, o 10:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Speed024 zatrzymaj się na chwilę. Masz tych skrzydłokwiatów kilka, więc warto żebyś sie ich trochę nauczył i zrozumiał.
Zobacz jakie ta roślina ma korzenie - to akurat przykład efektu nadmiernego podlewania, grzyb już się przemieszcza na łodygi i będzie dalej postępować. Roślina do uratowania
Obrazek
Jeśli chcesz, to któremuś zrób wiwisekcję, pooglądaj korzenie, nawet podziel i posadź do nowej mieszanki ziemi...ale to wymaga szczególnego postępowania od początku - dobrej jakości podłoże, rozluźniacz (np perlit),chemia, drenaż do doniczki itp itd..Jeśli się zdcydujesz to rozwinę temat :wink: bo zazwyczaj każdy i tak zrobi po swojemu

A Twój przypadek o którym piszesz to trochę wróżenie z kart, może korzenie jednego pędu są 'trafione', może to ten którego przewiało???
Speed024
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 15
Od: 11 lis 2019, o 03:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Dziękuję za rozpisanie się na ten temat.
Mam dokładnie 3 skrzydłokwiaty, 2 duże i 1 mały (którego przewiało, ale wrócił do żywych)
Do tej pory starałem się je podlewać co 3 dni, ale zauważyłem że liście były takie opadnięte i pełne kurzu więc wziąłem je do wanny i przemyłem i jednocześnie przelałem ziemię bez ściągniętej dolnej części doniczki, aby cały nadmiar wody z ziemi przeleciał i się nie gromadził.
Po tym zabiegu zauważyłem że rośliny (liście) bardziej ożyły poszły w górę.
Byłbym chętny dalszymi poradami, bo chcę się ich nauczyć, ale niestety nie mam szerokiego zaplecza (doniczek itd.)

To jest 1 roślina :

https://drive.google.com/open?id=1_EG_1 ... PG59cFGXYf

Z niej został wycięty liść z tamtą łodygą (widać na zdjęciach miejsce ucięcia)

To jest 2 roślina:

https://drive.google.com/open?id=1yXjk- ... hnPvkC6w6k

Do tej pory chyba zdrowa, ale tak jak 1 , nie kwitnie od półtora miesiąca

To jest 3 roślina (mała):

Ją przewiało, ale podniosła się. Chyba jako jedyna kwitnie (taką mam nadzieję)

https://drive.google.com/open?id=1-XPmZ ... xuUw4BCj3T
x-y - 19
---
Posty: 562
Od: 8 sie 2019, o 10:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Kawałek 1
Obrazek
i co Ty na to?
Reszta ładna ;:333
Speed024
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 15
Od: 11 lis 2019, o 03:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Właśnie nie wiem jak zareagować, tymbardziej że jest to główny rdzeń rośliny. Można to jakoś uratować środkami czy raczej na jedno skazane?
W tych 2 miejscach strzałek to zdrapalem nozykiem i wyglądało jakby to był jakiś powierzchowny brud, bo pod tym zielono.

Nie chce ucinac zdrowej łodygi by się przekonać, ale jak rozumiem jest to na 100% grzyb bo czarne nie powinno być w środku?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19267
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Podlewanie co 3 dni to zdecydowanie za często.
W przypadku roślin przewianych, przemarzniętych, a zwłaszcza gdy w tym czasie gleba była świeżo po podlaniu to pierwszy krok do załapania chorób grzybowych. One nie muszą pojawić się od razu, a dopiero po jakimś czasie.
Tam, gdzie są te ciemne zmiany spróbuj delikatnie nacinać dalej aż do zdrowej tkanki. Może to być tylko powierzchniowe, ale może siedzieć głębiej.
Dobrze byłoby jednak zrobić wszystkim oprysk preparatem grzybobójczym, bo infekcja grzybowa może przenosić się na inne rośliny. Oczywiście jeśli infekcja siedzi już głęboko w roślinie, to szanse na uratowanie są znikome.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
x-y - 19
---
Posty: 562
Od: 8 sie 2019, o 10:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Oczywiście, że nie ucinaj ale i nie skrob łodyg, bo dalej zarażasz. Bez wyjęcia z doniczki i delikatnego oczyszczenia z podłoża się nie obejdzie. Ziemi nie wyrzucaj - wrzuć do jakiegoś pojemnika

Masz Topsin? Ew wsztstkie korzenie- czarne, w ciemne plamy itp usuń czymś ostrym. Jeśli zobaczysz, że część rośliny ma bardziej zainfekowane korzenie to podziel bryłę jak na zdjęciu wyżej. Wszystkie liście podobne do tych co Ci pokazałam strzałkami też usuń.
I całość do kąpieli w roztworze Topsinu - ok 3-4 krople na 1 l wody na ok pół godziny.
Po wyjęciu wszystkie rany zasmaruj Topsinem bez rozcieńczania - użyj np wilgotnego patykiem do czyszczeniauszu itp, po zasmarowaniu zostaw do podeschnięcia.
Ziemię w którym rósł zalej tym samym roztworem Topsinu, zostaw też na ok pół godziny. Wrzątkiem wymyj doniczkę i sadź.

To tak z grubsza, bo nie wiadomo co tam się dzieje pod ziemią 8-) Podejrzewam Phytium
Speed024
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 15
Od: 11 lis 2019, o 03:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Niestety nie mam Topsin, mogę jutro w sklepach poszukać.
To wstrzymać się do jutra, czy może dziś wyjąć, oczyścić korzenie, porobić zdjęcia i zostawić do jutra (ale domyślam się że przez 24H bez podłoża i wody te rośliny umrą ? )
Bo kojarzę że w innych roślinach robiło się tak że na kilka dni się wyciągało poza doniczkę, bez ziemi i wody by korzenie podeschły .
x-y - 19
---
Posty: 562
Od: 8 sie 2019, o 10:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Jutro.
Może nie będzie tak żle, nie ma co panikować. Gdybyś przypadkiem podzielił roślię to doniczka w worek, bo liście stracą turgor.
Speed024
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 15
Od: 11 lis 2019, o 03:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Dzięki za pomoc, jednak mam bardzo duże braki w teorii i praktyce.
Nic mi to niestety nie mówi ,,turgor,,.
W skrócie
Wyciągnąć roślinę z ziemi, przeglądnąć korzenie i usunąć zarażone (jak właściwie zdrowe wyglądają).
A co do tych strzałek to mam usunąć z łodygą ? Mimo że to jest nalot który zdrapałem.
Ile ma wysychać korzeń po przesmarowaniu nim Topsinem ?

A z ziemią to nie wiem jak postępować, bo pewnie do woreczka ją wybiorę (jest ona z nawozem w postaci kuleczek).
x-y - 19
---
Posty: 562
Od: 8 sie 2019, o 10:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Do worka bo zwiędnie/traci turgor
Zdrowe korzenie są białe, kremowe - powiększ zdjęcie na którym pokazałam podzielone. Widać wyraźnie. Korzenie boczne wycinasz na gładko/równo z głównym korzeniem.
Usuwasz liść z łodygą, o tych ze strzałką sam decyduj,ja bym wycięła. To czarne miejsce u góry, co wcześniej wyciąłeś, też trochę skróć/obetnij niżej jak się da.
Smarujesz korzenie i również miejsca po wycięciu liści, to 'czarne' też.
Po wyjęciu z kąpieli mają schnąć tak długo jak długo masz zalaną ziemię roztworem Topsinu. Zgraj to jakoś, wg mnie pół godziny starczy.
Ziemię najlepiej do jakiejś plastikowej miski, łatwiej to zalać i ew. wymieszać. Nawóz zostawiasz oczywiście np. viewtopic.php?p=6212590#p6212590
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19267
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Ważne, narzędzie które używasz do wycinania czegokolwiek dobrze jest odkazić. Możesz np. przetrzeć dokładnie spirytusem, gdyż w otwarte rany mogą bardzo łatwo wejść bakterie, które masz na każdym narzędziu. Podobnie robisz, jak zaczynasz te same zabiegi u kolejnej rośliny, żeby nie ułatwiać przeniesienia bakterii z jednej rośliny na drugą.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Speed024
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 15
Od: 11 lis 2019, o 03:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Tak zrobię.
Co do tej choroby, długo ona się rozwija i postępuje by potwierdzić że jest chora na to?
I jak rozumiem prawdopodobienstwo samo wyleczenia jest nikłe?

Jutro myślę będę się zabierać za zabieg.
Przynajmniej jeden skrzydłokwiat (mały zaczyna kwitnąć i wypuszczać białe pędy)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”