
I jeszcze jedno oglądam ilość pąków na moich różach i własnym oczom nie wierzę. Sądziłam, że po tej zimie to będzie krucho, a będzie bajecznie. Wierzę, że to zasługa gnojówki z pokrzyw i skrzypu - w tamtym roku raz w tygodniu używałam jej.
no kochana.. nie ociągaj siękorzo_m pisze:Magda czekam na zdjęcia różane.