Ogród - Andrzej Max

[mariasen]

Andrzeju, czy zastosowałeś się do zaleceń Hani

[goryczka143]

Andrzeju!

Napisz jak u Ciebie z nawadnianiem /czy w glebie jest wilgoć/.
Chętnie odpowiem bo znalazłam w swoich zbiorach w starych
ksiązkach podpowiedzi o nasadzeniech.
Ja myślę /może się mylę/,że odpowiednie byłyby
"Rośliny odpowiednie do naturalistycznych grup parkowych" cytuję
dokładnie z książki.
Miłego dnia.

[marzenaF]

Ojoj ,ale sie usmiałam widze ,że warto tu zaglądać przepisy na przeziębienie bardzo innowacyjne
Ale nie o tym chciałam,bardzo mi sie podoba ta Twoja niebieska królowa marzenoe po prostu i róże na drzewkach.A mówią ,że na kamieniach kwiaty nie rosną dla Ciebie.

[Andrzej Max]

To po kolei:
Hanko
widać konowałka tak samo myślala, mimo że znała moją historię i o niej cięgiem do niej gadałem - a tu nic. Groch o ścianę... Od razu mówiłem co ma przepisać...
A do zaleceń się stosowalem - dokładnie! I napary i leki kiedy trzeba i grubaśne skarpetasy i ciepla reszta - no czapki po domu nie nosiłem (25*C) , ale ręcznik na szyi tak. Kończę antybiotykoterapię (2x2 po 1g) - końską dawkę i wreszcie dziś przespałem całą noc! Noc bez kaszlu! Ooooo!

2-4 godziny ostrego bzykania, żeby pobudzić immuno.

To już wiem czego zabraklo!!!
Ewo
ładnie się tak śmiać z cudzego ...
Majko
teraz to już musztarda po obiedzie... Chociaż coś jeszcze trzeba poćwiczyć dla zdrowotności...
Krysiu,
jak pada to jest , a jak nie to nie ma. Ale jest zawsze rankiem rosa. (od lasu)
Marzenko,
Zapraszam częściej...

[mariasen]

Andrzeju najważniejsze, że już lepiej się czujesz. Teraz możesz planować co posadzić.

[evluk]

Andrzeju, no jak jest humor to musi być i zdrowie...
No chyba,że Cię tak ucieszyła ta 1 szczególna rada Hani
serdecznie

[Andrzej Max]

Ewo
każda dobra rada cieszy!
Maju
teraz nie będę miał czasu, tak dla odmiany...

[Monia68]

Andrzeju, opis terapii rozbawił mnie do łez
Najważniejsze, że lepiej się czujesz, bo humor i tak Cię nie opuszcza Tak trzymać!!!

[JolantaG]

Andrzeju te dzwoneczki to są właśnie Szachownice Kostkowate

Szachownice znam ,ale to żółte cudo .Cóż to takiego .
Zdrówka życzę .Przepisik na zdrowie rewelacyjny .

[100krotka]

A, szachownice kostkowate to ja też posadziłam. Ciekawe, jak wyglądają w rzeczywistości

Z zatokami mój M. też ma problemy regularnie. I najczęściej domowe sposoby pomagają, ale kiedyś zaraza przyszła taka, że ani antybiotyk, ani nic, dopiero po jakichś magicznych naświetlaniach mu sie polepszyło...ale przy dzisiejszym stanie kasy w NFZ za bardzo bym na jakieś zabiegi nie liczyła...

[Andrzej Max]

Moniu,

opis terapii rozbawił mnie do łez

Mnie też... Zwłaszcza że antybiotyk pomógł...

Jolu,
Krysi jakoś nie widać , bo by pewnie już odpowiedziała - pytałem o to samo!

dopiero po jakichś magicznych naświetlaniach mu sie polepszyło...ale przy dzisiejszym stanie kasy w NFZ za bardzo bym na jakieś zabiegi nie liczyła...

No to musisz dbać o profilaktykę... jak Hania zalecała!
Tylko nie zamęcz...

[gorzata76]

To ja już wiem, czemu w pewnym wieku przestałam mieć problemy z zatokami

[RomciaW]

Żeby sobie takie żarty robić z chorego Ale Ty Andrzejku, chyba lubisz mieć tyle lekarek koło siebie

[Monia68]

Romciu, święte słowa

[marzenaF]

Ladys zostawcie pana