Szkodniki na storczykach

Awatar użytkownika
anetq092
100p
100p
Posty: 101
Od: 6 kwie 2021, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Szkodniki na storczykach

Post »

Dokładnie tak zrobiłam, dzięki za wskazówki :wink:
Mój wątek, zapraszam :)
Doniczkowe u Anety.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19332
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Szkodniki na storczykach

Post »

Ja z kolei nigdy nie nakładałem worka i też pozbyłem się wełnowców robiąc opryski Mospilanem (to jest to samo co Polysect). To jest preparat systemiczny, więc dostaje się wgłąb do rośliny i krąży wraz sokami przez jakiś czas.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
anetq092
100p
100p
Posty: 101
Od: 6 kwie 2021, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Szkodniki na storczykach

Post »

Akurat miałam ten środek i nim potraktowałam storczyka, poczekam teraz na efekty.
Mój wątek, zapraszam :)
Doniczkowe u Anety.
Awatar użytkownika
Rosacare
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 42
Od: 23 mar 2021, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Szkodniki na storczykach

Post »

anetq092 pisze:Hej, kupiłam dziś przecenionego storczyka razem z wełnowcami, ale o nich wiedziałam. Insekty siedziały tylko na kwiatach. Wyrzuciłam podłoże, namoczyłam korzenie w wodzie z płynem do mycia naczyń, obcięłam zgniłe i posypałam cynamonem. W misce zrobiłam mieszankę denaturatu, wody i kropli płynu do naczyń i tym roztworem przetarłam liście, moczyłam patyczki do uszu i usunęłam z kwiatów te wełnowce. Na koniec zrobiłam jeszcze chemiczny oprysk i na kwiatka nałożyłam worek. Zamierzam go tak trzymać do jutra. Czy zrobiłam wszystko ok, czy mogę zrobić coś jeszcze?
Proponuję usunąć pędy kwiatowe. Trochę mu ulży i szybciej się zregeneruje. Nie musi tracić siły na kwitnienie tylko skupi się na renowacji korzeni.
"? Widzę to co widzę i w ogóle się nie wstydzę
Niech się wstydzi ten co robi, nie ten co widzi..."
MirkaS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1483
Od: 25 mar 2009, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: 30 km od Kołobrzegu

Re: Szkodniki na storczykach

Post »

Rosacare pozwolę się z Tobą nie zgodzić , obcięcie pędów kwitowych jest wskazane przy reanimacji storczyka, natomiast w tym wypadku ja bym zostawiła.
Pozdrawiam Mirka
Moje wątki
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19332
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Szkodniki na storczykach

Post »

Ale Rosacare ma jednak po części rację.
Szkodniki osłabiają roślinę, a kwitnienie jest również dodatkowym obciążeniem dla rośliny. Pół biedy, jakby storczyk ogólnie był w dobrej kondycji. Ale jeśli korzenie były pogniłe, więc to wpływa ujemnie na jego ogólny stan. Osobiście również odciął bym pęd/-y kwiatowe. Wychodzę z założenia (a piszę na podstawie własnych doświadczeń w tym temacie), że czasami lepiej poświęcić jedno kwitnienie i nie ryzykować ewentualnym pogorszeniem się stanu storczyka.
Co innego, gdyby system korzeniowy był w porządku, sam storczyk ogólnie w dobrej kondycji, a problem leżał by tylko w samych szkodnikach.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
MirkaS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1483
Od: 25 mar 2009, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: 30 km od Kołobrzegu

Re: Szkodniki na storczykach

Post »

Norbercie tak w zasadzie to są rozważania, bo nie widzieliśmy stanu korzeni mogło być klika zgnitych a mogło być więcej. Szkoda zainteresowana nie wstawiła zdjęcia wtedy byłoby prościej napisać coś sensownego a z drugiej strony pytała tylko o szkodniki.
Pozdrawiam Mirka
Moje wątki
Awatar użytkownika
anetq092
100p
100p
Posty: 101
Od: 6 kwie 2021, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Szkodniki na storczykach

Post »

Zgniłe korzenie były dosłownie może dwa czy trzy, pozostałe zdrowe i zielone, główny problem tkwił w wełowcach, dziś sprawdziłam kwiatka i jest póki co wolny od szkodników, dostał nowe podłoże i przebywa na kwarantannie, będę obserwować czy aby czasem robaczki nie wrócą. Dziękuję za wszystkie rady, przydadzą się na przyszłość ;:196
Pozdrawiam :D
Mój wątek, zapraszam :)
Doniczkowe u Anety.
aknolinka123456
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 22
Od: 9 kwie 2020, o 13:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Szkodniki na storczykach

Post »

Witam serdecznie, przeglądałam wątek i temat o uszkodzeniu liścia nie natrafiłam na coś podobnego, mój storczyk mam od około 5 miesięcy niedawno dopiero został przesadzony, ale kondycję korzeni miał na tyle dobrą że odcięłam uszkodzone i została mi taka ilość że trafił do nieco większej doniczki. Ogólnie wygląda w porządku jedynie na jedynym z liści znalazłam "małe pęcherzyki jakby wypełnione wodą" patrzyłam pod lupą nie były widoczne szkodniki ani pajęczynki. Znajduje się to na dolnej części liścia, aktualnie nawożenie stosuję na wzrost młodych liści i korzeni (młody liść po przesadzeniu ładnie rośnie). Czy póki co obserwować? Jeśli coś podobnego było opisane będę wdzięczna za wskazówkę pod jakim hasłem szukać. Z góry dziękuję.



Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19332
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Szkodniki na storczykach

Post »

To nie jest żadna choroba, ani szkodniki.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
Florencja1
50p
50p
Posty: 63
Od: 16 cze 2021, o 09:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Szkodniki na storczykach

Post »

Zauważyłam w podłożu storczyka biegające małe owady jeden miał skrzydełka czy to są ziemiórki?Jak je zwalczać żeby nie zaszkodzić roślinie?
    pozdrawiam,
    Agnieszka
    Awatar użytkownika
    norbert76
    Przyjaciel Forum - gold
    Przyjaciel Forum - gold
    Posty: 19332
    Od: 15 paź 2011, o 14:36
    Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
    Lokalizacja: Jelenia Góra

    Re: Szkodniki na storczykach

    Post »

    Ziemiórki to muszki (osobniki dorosłe) i larwy. Takie skaczące to skoczogonki.
    Zobacz zdjęcia w Google czy tak samo wyglądają jak u Ciebie.
    "Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
    Dżungla w bloku
    Storczykowo u Norberta
    Awatar użytkownika
    VanHezz
    30p - Uzależniam się...
    30p - Uzależniam się...
    Posty: 43
    Od: 17 lip 2012, o 16:34
    Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
    Lokalizacja: Międzyrzecz

    Re: Szkodniki na storczykach

    Post »

    Cześć Wam. Przychodzę do Was z problemem, który zaczął się dosyć niedawno. Mianowicie w mojej podstawce z keramzytem, z na której trzymam trzy storczyki, zaczęły pojawiać się małe, mające niecały milimetr długości i bardzo cienkie robaki, takie glistki. Poniżej zdjęcia i link do filmiku. Woda w podstawce zaczęła nieprzyjemnie pachnieć, gdy namnożyło się ich więcej.
    Gdy pierwszy raz to zauważyłem, wypłukałem porządnie keramzyt i wyprażyłem go w piekarniuku. Niestety problem powrocił. Zauważyłem też, że jest ich najwięcej w pobliżu jednego storczyka, bo pod nim, na podstawce doniczki, na których trzymam storczyki, było mnóstwo szkodników, w odróżnieniu od pozostałych dwóch storczyków.
    Dodam jeszcze, że dużo robaków pływa sobie po powierzchni wody i wykonuje powolne ruchy, raczej dobrze czują się w wodzie. I nie, nie skaczą jak skoczogonki, i chyba są od nich mniejsze. W samej doniczce przez przezroczystą osłonke ich nie widzę, być może są tam jedynie jajeczka?
    Nie mam pojęcia co to może być. Mam nadzieję, że to nic groźnego.


    Obrazek

    Obrazek

    https://files.fm/f/zb4h3hyv5

    PS. Storczyk, z którego wydostają się te szkodniki, a przynajmniej ten, który ma ich najwięcej, to Vandaenopsis 'Orange Sorbet' i właśnie jest w trakcie kwitnienia, tzn. na razie rozbudowuje pąki, ale widać, że zimowy brak światła mu nie służy... mam nadzieję, że nie zatrzyma kwitnienia.
    Awatar użytkownika
    norbert76
    Przyjaciel Forum - gold
    Przyjaciel Forum - gold
    Posty: 19332
    Od: 15 paź 2011, o 14:36
    Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
    Lokalizacja: Jelenia Góra

    Re: Szkodniki na storczykach

    Post »

    To od nadmiaru wilgoci. Najlepszym rozwiązaniem będzie rezygnacja z keramzytu na rzecz nawilżacza.
    "Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
    Dżungla w bloku
    Storczykowo u Norberta
    Awatar użytkownika
    VanHezz
    30p - Uzależniam się...
    30p - Uzależniam się...
    Posty: 43
    Od: 17 lip 2012, o 16:34
    Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
    Lokalizacja: Międzyrzecz

    Re: Szkodniki na storczykach

    Post »

    No dobrze, ale co to takiego jest? Przez ponad pół roku nie miałem tego problemu. Być może jest to spowodowane już prawie zimową porą i mniejszą ilością słońca. Poza tym storczyki nie stoją bezpośrednio na keramzycie, zatem skąd nadmiar wilgoci? W doniczkach mają dosyć sucho i mają porobione dziurki w osłonce. Zresztą nawilżacz powietrza też spowoduje wysoką wilgotność, także dlaczego jest to remedium?
    Ale ewidentnie zalęgło się to głownie w jednej doniczce. Czy to jest coś groźnego dla storczyków?
    ODPOWIEDZ

    Wróć do „ORCHIDARIUM. Storczyki”