Ogródkowe rozmaitości.

[kogra]

U mnie zachód słońca podobny.
Ale już teraz czuć zimny powiew jutrzejszego ochłodzenia.
Pomieszanie wspaniale wygląda - mój klimat.

[liska]

Nelunia a czemu Ty straszysz zimą?
Jejku ja mam tyle róż do posadzenia...w ogródku nic nie posprzątane... rośliny na tarasie

Bałagam... jaka zima????

[mag]

I niestety stało się... u mnie w ogrodzie dzisiejszej nocy zawitał pierwszy mroźny podmuch

[Alionuszka]

Grażynko zimno nadchodzi wielkimi krokami,a właściwie podmuchami,a Ty bliżej gór ,więc szybciej doświadczysz "uroku" chłodu
W zasadzie mieszkam ok.40 km od Szczyrku ,góry blisko ,śniegu można spodziewać się już od poniedziałku ,brrrrr,paskudnie.
Izuś u mnie podobnie jak u Ciebie ,doniczki i skrzynki przygotować do wniesienia do domu,tzn opryskać na mączlika i przeciwgrzybiczo .Dzisiaj gotowałam wywar z czosnkiem ,zalałam rumianek,do tego mydło potasowe ,Ludwiczka parę kropel i oprysk.Muszę to zrobić,bo inne zielone doniczkowe miałabym zainfekowane ,a białe muszki rozpanoszyłyby się wszędzie
Róże ,sadzoneczki ukorzeniające się ,cebulki jeszcze do posadzenia...,istna wariacja

Madziu u nas na razie pada deszcz,nie zanosi się tej nocy na przymrozek.
Na pewno zdążyłaś z chowaniem wrażliwców ciepłolubnych w miejsce osłonięte?
Ale na ogrodzie ...pogrom?Czy nie jest tak źle

[liska]

Neluś móiwsz, ze przed "wzięciem do dom" trzeba oprysk zrobić?
Na polu (tak się mówi w rzeszowskim) nie pryskam... ale w domu trzeba?

[Alionuszka]

Izuś muszę opryskać liście tarasowców , na których siedzą mączliki(takie białe muszki),gdyż zimą stoją one na parapecie okna razem z domowymi roślinami,nie chcę aby szkodniki opanowały inne.
Południowce,które tracą liście idą do piwnicy ,tych pryskać nie muszę,ale mogę ,nic im to nie zaszkodzi
Oleandry mogą stać na balkonie do -5 st.

[liska]

Nie wiem jak u Ciebie ale u mnie dziś podeszczowo i pochmurnie...
grzyby będą się mnożyć

[an-ka]

U n as też mówi sią "na polu" Izulka a wieszczką złej pogody była Kogra.
Nelu niestety n a dom Długosza zabrakło czasu jak i na inne zabytki Sandomierza.To była dla mnie podróż sentymentalna -tu wiodła swoje dziecięce i panieńskie zycie moja +mama,tu w ś w Jakubie brała ślub itd...
Pogoda nie była zła,całe dopołudnie w Kazimierzu było pogodne i urocze.(najwięcej czasu spędziłam w galeriach)

[chatte]

Nelus, coraz bardziej zachwyca mnie Twoja Balerina. Podobną ma Ania, ale zdaje sie pod inną nazwa? Albo cos mi sie pokręciło ...
Ciekawe czy po następnym sezonie dojdę do wniosku, ze znajdę na nią miejsce
Pięknie uchwyciłaś zachód słońca

[gagawi]

Nela- kłócisz i kłócisz te mikstury aż mnie zazdrość bierze , myślałam że ze mnie już niezła baba zielarka, ale gdzie mi do Ciebie

Wetknęłaś już patyczka białej NN dla mnie?

[Alionuszka]

Nie wiem jak u Ciebie ale u mnie dziś podeszczowo i pochmurnie...
grzyby będą się mnożyć

Izuś ,chyba wszędzie deszczu nie zabrakło,ale od czasu do czasu wyjrzało ukochane ,grzybów nie zabraknie ,nawet już nie patrzę na liście róż,tylko zbieram wokół krzewu padnięte.Ale na szczęście przymrozków u nas nie przewidują ,OBY...

Aniu na szczęście nie zmarzłaś na wycieczce,bo już pomyślałam,że syropy z cebuli będę miksować,bo ja, jak pewnie przeczytałaś w trakcie robienia mikstur czosnkowych i to bynajmniej (na szczęście)nie dla mnie przeznaczone

Nelus, coraz bardziej zachwyca mnie Twoja Balerina. Podobną ma Ania, ale zdaje sie pod inną nazwa? Albo cos mi sie pokręciło ...
Ciekawe czy po następnym sezonie dojdę do wniosku, ze znajdę na nią miejsce
Pięknie uchwyciłaś zachód słońca

Izuś na Balerinę musisz koniecznie znaleźć miejsce,przecież ona całe lato kwitnie ,nie pachnie,ale rekompensuje to naprawdę uroczymi gronami malutkich kwiatuszków.Zero plamistości to dodatkowy jej atut

[Alionuszka]

Nela- kłócisz i kłócisz te mikstury aż mnie zazdrość bierze , myślałam że ze mnie już niezła baba zielarka, ale gdzie mi do Ciebie

Wetknęłaś już patyczka białej NN dla mnie?

Grażka nie ma co zazdrościć,tylko wielki gar znaleźć ,powrzucać zielska i czosnku ,aromat taki się unosi ,że komary ,których w tym sezonie wiele,rezygnują ze słodkiej krwi domowników i pozostają na zewnątrz
Patyczka nie wetknęłam,a może u Ciebie to uczynię? Na konkretne miejsce już upatrzone.

[AniaDS]

Witaj Neluś, trochę trwało zanim ogarnęłam Twój ogród

piękny :P

zwłaszcza zdjęcie The Fairy mnie urzekło , u mnie już dawno przekwitła

bardzo fajnie wyglądają te cegiełki koło drzwi, co to jest??

[Alionuszka]

Aniu witaj w moich skromnych progach Niestety to już końcówka kwitnących naszych ulubienic
Cegiełkami został obklejony róg ściany,bardzo nierówny ,a odcięte lica cegieł ręcznie robionych ,zniwelowały te krzywizny.Murarstwo nie jest wdzięczną pracą ,ale zrobiłam to co zamierzałam...

[kogra]

Neluś czy już posprzątane i opryskane ?
Jeśli masz fuksje a na nich mączlika to możesz oberwać wszystkie liście i przyciąć.
Ja tak robię i badziewie nie przenosi mi się na inne roślinki.
Dziś poprószyło u mnie kulkami śniegowymi i wiatr, że tylko kominek i dobra herbatka przy zapiecku dobrze robi.