Mój ogródek - cilla77
Wpadłam na lekcję! Jak wcześnie zaczęły kwitnąć róże!
Odmiany to nic mi oczywiście nie mówią... tak jak naturszczyk próbuję ocenić ich piękno i ...ładne są!
Żartowałam, cuuuuudne. Cudne a podsadzone tymi szałwiami w dwóch kolorach jeszcze cudniejsze.
Deszczowa pogoda nie sprzyja ich urodzie, oby wypogodziło się już! Tego Ci życzę



Odmiany to nic mi oczywiście nie mówią... tak jak naturszczyk próbuję ocenić ich piękno i ...ładne są!
Żartowałam, cuuuuudne. Cudne a podsadzone tymi szałwiami w dwóch kolorach jeszcze cudniejsze.



Deszczowa pogoda nie sprzyja ich urodzie, oby wypogodziło się już! Tego Ci życzę

Pozdrawiam, nigella
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 763
- Od: 3 lis 2006, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Alu szałwie są przepiękne to fakt - uwielbiam ich zapach! Wypełniają mi wspaniale czas w oczekiwaniu na kwitnięcie lawendy! Mam też białą, natomiast szukam różowej
Niestety nie znam odmian moich host.
Asiorku dziękuje za wizytę. Różyczki były tylko okopcowane - to była ich pierwsza zima. Były srogie tygodnie, ale rzeczywiście dały sobie świetnie radę.
Madziu cieszę się razem z Tobą! Tak już będziesz miałą co roku!

Niestety nie znam odmian moich host.

Asiorku dziękuje za wizytę. Różyczki były tylko okopcowane - to była ich pierwsza zima. Były srogie tygodnie, ale rzeczywiście dały sobie świetnie radę.
Madziu cieszę się razem z Tobą! Tak już będziesz miałą co roku!

Kasia
Ogród Cilli
Ogród Cilli
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1222
- Od: 26 maja 2008, o 20:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Kasiu - cudnie!!!!!!!!! A Luiza aż dech zapiera. I Prezydent - przepiekny kolor. Kasiu ogłaszam Cię Mistrzynią w pakowaniu paczek z sadzonkami vel patyczkami
. Pól godziny rozpakowywałam, wreszcie w ruch poszły nozyczki. Patyczki mają się bardzo dobrze. Baaardzo dziękuję
.Posadzone razem, tak jak mówiłaś, na stałe miejsce. Deszcze padają stale, jak na ich zamówienie. Będę donosić o ich dalszym losie.




Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu.
Bogusia
Bogusia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1222
- Od: 26 maja 2008, o 20:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Kasiu nie uwierzysz ale Twoja Anabelle wypuściła juz małe listki i to zarówno na patyczku tym w wacie jak i tym w ziemi
. Chyba to deszczowi zawdzięczam no i zywotności szczepek.
s


Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu.
Bogusia
Bogusia
- mag
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4354
- Od: 20 mar 2008, o 09:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pod Wrocławiem
Ułamał mi się w maju jeden wierzchołek pędu, tylko nie wiem jaka to hortensjamagdala pisze:Kasiu- czy rozmnażasz hortensje z pędów wierzchołkowych?
Podobno teraz w czerwcu jest na to pora , ale jak zetnę wierzchołki -to o tyle kwiatów mogę się pozbawić w przyszłym roku? (w przypadku ogrodowej oczywiście).
Magda.


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 763
- Od: 3 lis 2006, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Madziu!
Przybywam odpowiedziec Ci w sprawie rozmnażania hortensji. Jeśli chodzi o hortensje czy to bukietowe, czy ogrodowe czy też krzaczastą Anabelle. Rozmnażam je albo poprzez uszczyknięte boczne lub przyziemne pędy zielne lub półzdrewniałe. Po prostu odrywam gałązkę - obrywam ją z liści (zostawiam tylko tylko na samym czubeczku 2 listka) - dziurka i prosto do ziemi. Ważne, aby było to cieniste osłonięte miejsce, Pierwsze dni sadzonki mogą "klapnąć", ale nie ma co się tym przejmować, dojdą do siebie szybciutko. To naprawdę bardzo proste!!!!!!!!!
Haniu nie rób mi tego
Powiadasz że to Multi Blue? Hmmmm,.....troszkę za tego Presidenta zapłaciłam w zeszłym roku i taka pomyłka?! Muszę to obadać....
Dziś nareszcie była możliwa pogoda do pracy w ogródku....Cały dzień spędziłam na wyrywaniu chwastów i pracach pielęgnacjnych.
Niestety nie jest to dobra aura dla róż - wszystkie w pąkach, wcale nie chcą prezentować w pełni swego uroku - niektóre zaczynają łapać grzyby
Obskubałam je z chorych liści, pościągałam ręcznie szkodniki i teraz czekać tylko na słoneczko.....Hortensje za to wyglądają na szczęśliwe - jakby wiecznie im mało tego deszczu!
Po za tym wszystko rośnie jak na drożdżach....
Troszkę dzisiejszego dnia
Louise Odier - moje cudo



Eden Rose 85 gotowa do startu....czeka na Słoneczko

Alchymist

Clematis Vino

Winchetser Catedral

Winchester Catedral i jej pąk




Hortensja dębolistna

Abraham Darby


Lilie




Pierwsza lilia wodna



Biała szałwia i Rose de Resht


Szałwia, róża, lawenda - moje ukochana kompozycja




Prezent o niesamowitej woni - róża NN



Przybywam odpowiedziec Ci w sprawie rozmnażania hortensji. Jeśli chodzi o hortensje czy to bukietowe, czy ogrodowe czy też krzaczastą Anabelle. Rozmnażam je albo poprzez uszczyknięte boczne lub przyziemne pędy zielne lub półzdrewniałe. Po prostu odrywam gałązkę - obrywam ją z liści (zostawiam tylko tylko na samym czubeczku 2 listka) - dziurka i prosto do ziemi. Ważne, aby było to cieniste osłonięte miejsce, Pierwsze dni sadzonki mogą "klapnąć", ale nie ma co się tym przejmować, dojdą do siebie szybciutko. To naprawdę bardzo proste!!!!!!!!!
Haniu nie rób mi tego

Powiadasz że to Multi Blue? Hmmmm,.....troszkę za tego Presidenta zapłaciłam w zeszłym roku i taka pomyłka?! Muszę to obadać....

Dziś nareszcie była możliwa pogoda do pracy w ogródku....Cały dzień spędziłam na wyrywaniu chwastów i pracach pielęgnacjnych.
Niestety nie jest to dobra aura dla róż - wszystkie w pąkach, wcale nie chcą prezentować w pełni swego uroku - niektóre zaczynają łapać grzyby


Troszkę dzisiejszego dnia
Louise Odier - moje cudo



Eden Rose 85 gotowa do startu....czeka na Słoneczko

Alchymist

Clematis Vino

Winchetser Catedral

Winchester Catedral i jej pąk




Hortensja dębolistna

Abraham Darby


Lilie




Pierwsza lilia wodna



Biała szałwia i Rose de Resht


Szałwia, róża, lawenda - moje ukochana kompozycja




Prezent o niesamowitej woni - róża NN



Kasia
Ogród Cilli
Ogród Cilli
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Kasiu, to teraz ja Cię poproszę o poradę.
Mam niebieską szałwię, podobną do Twojej
i nie wiem czy ona jest expansywna?
Trzeba ją sadzić w osłonie korzeniowej, czy sama się ograniczy ?
A co do Multi Blue, to on ładniejszy od prezydenta
Bo jest półpełny do pełnego.
Moje dziecię z zeszłego roku:


Twoje dziecię :

Mam niebieską szałwię, podobną do Twojej
i nie wiem czy ona jest expansywna?
Trzeba ją sadzić w osłonie korzeniowej, czy sama się ograniczy ?
A co do Multi Blue, to on ładniejszy od prezydenta

Bo jest półpełny do pełnego.
Moje dziecię z zeszłego roku:


Twoje dziecię :

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 763
- Od: 3 lis 2006, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Haniu, ta szałwia rozrasta się w dość szybkim tempie, ale w bardzo ładny sposób. Jak dla mnie nie jest ekspansywna, ponieważ tworzy zgrabne, zwarte kępy. Łatwa w kontroli. Można je bardzo łatwo dzielić i rozmnażać. Jeśli chcesz, możesz ją ograniczyć, ale może też się wysiewać.
Nie jest żarłoczna. Po przycięciu, zakwita ponownie w sierpniu. Pięknie pachnie!!
P.S.
No to mam Multi Blue


P.S.
No to mam Multi Blue

Kasia
Ogród Cilli
Ogród Cilli