Z kolcami nam do twarzy czyli... różyce Czołgistek :)

alana · Post » 19 lip 2009, o 23:28

O nie, deprecha jak nic

ale booooskie są Twoje róże Przemku. Czemu dopiero teraz się ujawniasz? Zaglądaj tu częściej z takimi pięknotkami.
I jak ja mam teraz głosować?!

Twoja Golden Celebration wygląda jak mój Graham Thomas ;)

judyta · Post » 19 lip 2009, o 23:30

mi się tak zrobiło

i to chłopak z lubelskiego

tak szaleje

No to ja zmieniam pigułki..teraz mam megadeprechę

Przemek85 · Post » 19 lip 2009, o 23:35

alana pisze:O nie, deprecha jak nic ale booooskie są Twoje róże Przemku. Czemu dopiero teraz się ujawniasz? Zaglądaj tu częściej z takimi pięknotkami.
I jak ja mam teraz głosować?!

Twoja Golden Celebration wygląda jak mój Graham Thomas ;)

One są podobne jak bliźniaczki, szczerze mówiąc, to gdyby ktoś mi zerwał kwiaty z obu tych róż to bym nie odróżnił :P
Ujawniłem się teraz, bo w czerwcu w te ulewy, to nie było co zbierać z moich róż. Teraz dopiero nadrobiły kwiatami

Karolcia · Post » 19 lip 2009, o 23:37

Uffffff nie przestraszył się Przemek,to cud

,bo jak trzy lachony się na niego rzuciły,to ja się zaczęłam obawiać...
Mógł sobie pomyśleć,że z wariatkami ma wątpliwą przyjemność...

Ale piękne te Twoje królowe Przemku.
Alutka ma rację.100 % racji.
Wpadaj tu do nas i nam się chwal.My będziemy podziwiać i wzdychać.
OK?

Przemek85 · Post » 19 lip 2009, o 23:43

Nie ma sprawy, ale pozostałe zdjęcia już nie są takie... no może jeszcze ze 3 by się znalazły ;) Ale to już pokażę kiedy indziej

Z tymi tylko mi było spieszno bo czułem, że drugich takich zdjęć nie zrobię

I nie wzdychajcie bo Wasze wcale nie gorsze

judyta · Post » 19 lip 2009, o 23:45

A ja nie mam ani jednej angielki

jedyna co ją miałam wzięła się i zabrała tej zimy. A była taka ładna i zakwitła pierwszy i ostatni raz.
Ale mam za to burbonkę Louise Odier = Mme de Stella. Ale szybko przekwitła w tym roku. Ale bardzo polecam tę różę!!
http://www.roses.webhost.pl/2008/10/lou ... /#more-673

Karolcia · Post » 19 lip 2009, o 23:46

A ile masz róż Przemku i jak długo je hodujesz?

Gabriela · Post » 19 lip 2009, o 23:57

Normalka... tu świetna zabawa, a członek z ramienia nieobecny...
Chyba też muszę połknąć jakieś piguły na doła... mam na razie małego, ale nie wiem jak będzie dalej...

M mówi że odda mnie na leczenie, bo jestem uzależniona... ciekawe...

Przemkowe róże - cudowności... a ja dalej nie mam nic... no i piguły są konieczne...
Chyba lepiej zacznę produkować dyplomy dla Was...

Karolcia · Post » 20 lip 2009, o 00:01

Judi,to ona nie powtórzy już kwitnienia

Gabi,nie przyjmuje takich tłumaczeń...
Dyplomy to z innego ramienia

judyta · Post » 20 lip 2009, o 00:06

Gabi -Członkiem jesteś po godzinach

teraz konkurs...zobaczysz, że Ci nie starczy miejsca w wątku!!
wstawiaj foty i się tu nie opierdzielaj..łazisz z jakimiś megaogórkami po zapłociu...pigułki chcesz brać nadaremnie. Pigułki się należą kiedy się foty do konkursu wystawi

Przemek85 · Post » 20 lip 2009, o 00:19

Karolcia pisze:A ile masz róż Przemku i jak długo je hodujesz?

Hehe, takiego pytania się nie spodziewałem :P No cóż, powiem tak: Róże hoduję odkąd umiem wymówić to słowo :P Po prostu rodzinna tradycja, która sięga, hmm... 40 lat? Musiałbym się spytać rodziców ;) Ja sam zaraziłem się tym jakieś 10 lat temu

Ale koło domu to mam mało róż jak na różomaniaka

Wokół domu mam może z 10 odmian

judyta · Post » 20 lip 2009, o 00:24

Przemek85 pisze:Ale koło domu to mam mało róż jak na różomaniaka

..a ile masz gdzie indziej...???

Karolcia · Post » 20 lip 2009, o 00:32

No,tak... rozumiem Przemku.
Czyli nie przenosisz roboty do domu?
A ja myślałam,że wtedy ogród tonie od królowych

Judi,gdzie ten ryj wcinasz?

Przemek85 · Post » 20 lip 2009, o 00:36

Gdzie indziej to nie mam nic, ale rodzice to mają hohoho... gdyby tak zliczyć to samych odmian przez wszystkie pokolenia przebrnęło na pewno ponad 100. Niektóre to mogę sobie tylko wyobrazić jak wyglądają albo pooglądać zdjęcia w necie. Bo takich odmian jak Mojave, Montezuma, Lagerfeld, czy Koenigliche Hoheit to chyba już się nie dostanie

Chyba, że co rodziny to i moje to można powiedzieć, że mam dużo :P

Karolcia pisze:No,tak... rozumiem Przemku.
Czyli nie przenosisz roboty do domu?
A ja myślałam,że wtedy ogród tonie od królowych

A kto by się nimi opiekował?

Na te 10 odmian braknie czasu

Karolcia · Post » 20 lip 2009, o 00:54

Przemku,to może ja wykorzystam Twoją obecność w naszych skromnych progach

i poproszę o pomoc

Co może powodować pęknięcia kwiatu?