witam wszystkich jesienno słonecznie
Marylko witam Cię w moim ogrodzie.

Krzewuszki w tym roku nie przycinałam z powodu deszczy urosła bardzo i długo kwitła

teraz kwitnie pewnie przez pomyłke ze tyle słonka w koło

Jarzebinki obcinam owszem ale od dołu jeśli wyrośnie jakas dziczka lub od pieńka nowe gałazki, poza tym nie ruszam
Minismoku miło że zajrzałaś Doddy urody

mhmm moze niekoniecznie różowego mam mało w ogrodzie zreszta ona teraz na czarno

na oczar będe czekac aż zakwitnie
Agniesiu Monica odporne stworzenie teraz troszkę złapała grzyba poza tym pięknie powtarza kwitnienie, Twoja na pewno będzie super
Basiu mam nadzieję, że Fresia bedzie taka jak chciałas ale wiesz w zyciu różnie bywa (ja raz kupiłam rózyczke pod nazwa Troica a wyrosła Pink Peace 8) ) krzewuszki w tym roku nie przycinałam ale przycina sie po kwitnieniu, usuwa sie cienkie łodyżki a mocniejsze skraca nawet do połowy długości
Miłego dnia
