Moje miejsce na ziemi - Agnieś

[malgocha1960]

Jesienia troche kupiłam,ale już nie wiem co, o tej porze po czym poznam, bo ciachałam teraz wszystko równo, a jedne były lekko suche inne wydawało mi sie kwitnace , sama już nie wiem.

[Agnieś]

wrzośce mają delikatne igiełki, są takie "puchate". Na wrzosach listki przylegają do gałązki.

[malgocha1960]

Może jutro zrobię zdjęcia z bliska i bedziesz mogła rozpoznać? Wiekszość obcięta, bo myślałam,że to wrzosy wszystkie mam.

[Margo2]

Małgosiu a jak kupowałaś to kwitły? jeśli tak to najprawdopodobniej były wrzosy.

[liska]

fajne różyczki.. Lavaglu jest piękna !

a wrzośćce właśnie u mnie kwitną.. i to jedyna oznaka wiosny w moim ogrodzie ...

[Agnieś]

I pomyśleć, że jeszcze dwa lata temu zarzekałam się, że róże - NIGDY W ŻYCIU
A teraz mam ich już kilkanaście odmian

[Margo2]

Agnieszko to tak jak ja. Nie pałałam do nich miłością. To dzięki mojej szwagierce zaraziłam się.

[onka37]

Czy wy dziewczyny kochacie róże i one wam nie chorują? bo moim wiecznie coś jest.... już nawet myślałam o pozbyciu się ich....

[Margo2]

Onka niektóre róże mogą chorować. Ja staram się kupować różę z konkretnymi nazwami. Wcześniej czytam o ich odporności na choroby. W tym roku tylko moja NN miała mączniaka. Plamistości dostały dopiero pod koniec lata i to niewielkiej.

[Agnieś]

Iwonko, odpowiedziałam Ci w Twoim wątku. Pozdrawiam

[Agulina]

Agniesiu
Wpadlam sie przywitac i zobaczyc co u Ciebie w ogrodzie!? No i wiosne czuje! super!
Roze wpadne powachac jak zakwitnie! Milego sadzenia!
Pozdrawiam!

[Reni4]

Witaj..tak mamy cudowną wiosnę..i pogoda nam sprzyja..Oby tak dalej:)Ja dzisiaj wykonałam wreszcie swój wiosenny plan;)
Pozdrawiam serdecznie..i życzę udanego weekendu|:)

[goryczka143]

Witaj Agnieszko!
Rośliny skalne są dla mnie najważniejsze w ogrodzie. Bardzo je lubię.
Agnieszko masz rację to jest zimowit wiosenny.

[100krotka]

No, mnie zeszłej jesieni Liska namówiła na tę Lavaglut, jak widzę - przezimowała, będą z niej ludzie
Agnieś, wyrabiasz z czasem? A może kurs szybkiego sadzenia i nawozenia? ;-)

[Agnieś]

A może kurs szybkiego sadzenia i nawozenia? ;-)

Nigdy nie wiadomo co mi strzeli jeszcze do głowy. Jedno jest pewne, że nie siądę spokojnie, tylko cały czas coś nowego musi się dziać.

Kurs szybkiego sadzenia jutro sobie urządzę. W ramach narzekania, że nie mam czasu posadzić róż, dzisiaj nabyłam jeszcze 12 wrzośców. Jeszcze bratki mam na jutro w planach
M. jedzie do Warszawy, to przynajmniej nie będę musiała się stresować, że znowu szaleję