Witaj
Tadeuszu - jestem u Ciebie pierwszy raz

Ojojoj, jak ja mogłam przegapić taki piękny ogród i takiego fajnego ogrodnika!
Bardzo kolorowo u Ciebie i tak zdrowo! - wszystko "jak na sałatkę"! Aż miło popatrzeć w ten zimowy wieczór
Ostatnio rozmawiałam z Twoim znajomym od liliowców (tak, tak, z samym Guru) i mam nadzieję na równie piekne okazy, jak u Ciebie.
Pozdrawiam serdecznie - Ula