Jabłonie: jaka odmianę polecacie ? Cz.1

[ania1590]

Witam ,mam pytanie do Rossynant- co sądzisz o odmianie early geneva? Właśnie ją posadziłam, bo jabłka odpowiadają mi smakowo, a i czas dojrzewania jest dobry, nie ma bowiem za dużo dobrych jabłek w tym czasie. Pozdrawiam -ania

[faniczekolady]

@up
na poważnie : kup sobie deszczomierz , zapoznaj się tabelą Millsa , znajdź w sieci stronę z komunikatami sadowniczymi , zrób przegląd techniczny opryskawacza , zrób zapasy fungicydów ... i miłego pryskania. jak zaniedbasz to będą zdarzać się owoce na których więcej powierzchni będzie zajmować parch nich zdrowa skórka ( w parchowym roku ).

[Rossynant]

Witam ,mam pytanie do Rossynant- co sądzisz o odmianie early geneva? Właśnie ją posadziłam, bo jabłka odpowiadają mi smakowo, a i czas dojrzewania jest dobry, nie ma bowiem za dużo dobrych jabłek w tym czasie. Pozdrawiam -ania

Faniczekolady doskonale rzecz skomentował
Miałem, chorowała, aż w końcu zmarzła. Nie żałuję zbytnio. Rośnie średnio, plonuje średnio, owoc też średni... W moich klimatach niewiele smaczniejszy niż papierówka lecz owszem, byłaby warta grzechu gdyby nie podatność na choroby.
Ma i parch i mączniak i uszkodzenia kory. U mnie owoce były OK, ale też miała ciepłą wystawę i przewiew, nawet wrażliwe odmiany radzą sobie bez ochrony (oj, tabela Millsa zaiste ); to drzewko też owocowało lecz sądzę że zmarzło z powodu chorób kory czy drzewna, albo zwyczajnie z osłabienia. Wciąż mam konar naszczepiony w ogrodzie (na silne drzewo) i ten sobie ładnie radzi póki co; parch widać.
Zobaczysz jak to wyjdzie, niemniej lepsze byłoby coś odpornego. Wśród wcześniejszych trudno znaleźć, lecz są.
Bliską krewną jest Julia (również pochodna Quinte) podobno 'tolerancyjna' i bez ochrony daje radę.


P.S. Skoro wspomiano to należy wyjaśnić (pierwsze z brzegu, a nawet z okolicy)... http://www.zor.zut.edu.pl/Skrypt-web/Ch ... aceae.html
http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=2134
http://www.agrosimex.pl/index.php?page=artykul&id=121
Deszczomierz już przestarzały, teraz są komputery http://www.texa.pl/index.php?strona=avi-2001

[leff]

Mam dwa drzewa w tym samym wieku i z tego samego zraza (sam okulizowałem).
Jedno rośnie w otwartym polu, ostatnie w luźnym rzędzie z Papierówkami i Antonówkami, wydawało by się że przewiewnie i parcha nie powinno być ale niestety, na owocach masakra, liście +/- czyste.
Drugie w środku "sadku", w śród rzędów z innymi jabłoniami i miało tylko kilka plamek na owocach, przynajmniej teoretycznie powinno być porażone znacznie bardziej. Odległość ok 30m, drzewa mają chyba 6 lat i żadnych uszkodzeń kory.

[ania1590]

Dzięki Faniczekolady, Rossynant, leff. Nie zamierzam robić tego wszystkiego, co zaleca Faniczekolady, wolę kupić te jabłka w sklepie, a posadzę to co mi polecicie, bezobsługowe i o podobnym smaku. Oczywiście chciałabym aby to było jeszcze dostępne w moim rejonie lub w szkółce wysyłkowej. Pozdrawiam- ania

[Eko-ranczo]

Witam!
Niedawno przeprowadziliśmy się na wieś i mamy na działce starą jabłoń, która ma pyszne owoce. Jabłka są małe, średnio twarde. Czy któryś z forumowiczów wie, jaka to jest odmiana?

[szmendryk]

Witam,
Rodzice mają po śp. babci sporo jabłoni i nie wszystkie są zidentyfikowane. Może komuś uda się naprowadzić na trop lajkonika. Oto pierwsza partia:

1. Miąż zwarty, słodki, jabłko dosyć chrupkie, smaczne z nutą wanilii. Jabłka nierówne, zniekształcone, większość ma wnikające wgłąb plamy, dosyć duże. 2 listopada drzewo wyglądało bardzo dziwnie - jabłka miały odcień malinowej czerwieni, lekko wchodzące w róż - może efekt lekkiego przymrozku.


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us

2. Jabłko twarde jak kamień. Mniej chrupkie i słodkie od poprzedniej próbki. Miąż szklisty. 2 listopada prawie nic nie zostało na drzewie.


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us

3. Jabłko doskonałe. Bardzo słodkie i kwaśne, pyszne. Jabłka duże i regularne. Miąż średnio zwarty. Odporny na parcha, próbka nie jest niestety reprezentatywna.


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us

[efrelka]

Witam serdecznie!

To mój pierwszy post, ale przeczytałam ten wątek już dwa razy.
I wiem, że nadal nie wiem, jakich odmian mam szukać.

W trakcie czytania wynotowałam:
Gold milenium
Grafsztynek Inflancki
Księżna Luiza
Alwa
James Grieve

Mam mały ogródek koło domu, który dopiero na wiosnę będziemy urządzać (na razie posiane żyto ;)).
Gleba - piasek, słabiutko kwaśny. Czy to znaczy, że lepsze będą podkładki z antonówki?
Województwo śląskie, ale teren otwarty i baaaardzo wietrzny, więc szukać powinnam raczej odmian odpornych?
Dużo słońca - południowa strona, na razie brak sąsiadów.

Miejsca mam mało, a chcę jeszcze inne drzewka owocowe, więc zakładam, że szukam dwóch jabłoni wzajemnie się zapylających.
Owoców nie musi być dużo, przede wszystkim do bezpośredniego spożycia. Nie nastawiam się na robienie przetworów, ale nie wyobrażam sobie mieć ogród i nie mieć choć jednego jabłka.

Pomożecie coś wybrać?

[darnok]

moja ciocia ma taką jabłoń -owoc czerwony nakrapiany żółty i trochę prążkowany,miąższ kremowy z różowymi smugami,owocuje w połowie sierpnia.nie wiemy jaka to odmiana może ktoś wie co to za odmiana?
znacie jakieś odmiany jabłek o różowym czerwonym lub fioletowym miąższu?

[faniczekolady]

@szmendryk
1/ idared ( ?)
2/cortland
3/ lobo(?)

[x-a-e]

Witam!
Niedawno przeprowadziliśmy się na wieś i mamy na działce starą jabłoń, która ma pyszne owoce. Jabłka są małe, średnio twarde. Czy któryś z forumowiczów wie, jaka to jest odmiana?

Zobacz tu: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 34&t=61196

[ldarko]

Proszę o wskazówki.
Szukam odmian smakowo podobnych do Elize. Czy możecie coś polecić?
dziękuje i pozdrawiam

[faniczekolady]

Summerred - letnia oddmiana , choć to w dużej mierze kwestia gustu , moim zdaniem ma ''ten smaczek'' co eliza.

[ldarko]

dziekuje...
czy cos jeszcze sie znajdzie, ?
bo zwykle jak sie zabieram do wybierania odmiany, to nie mozna kupic coby posmakowac...
pozdrawiam

[gienia1230]

Idarko, kiedy chciałam kupić jakąś letnią odmianę to łaziłam po bazarku i sklepach warzywniczych, kupowałam po dwie sztuki w oddzielnych i podpisanych torebeczkach. W domu, wszyscy je degustowali i głosowali; która najlepiej im smakuje. Nawet zaprosiliśmy do degustacji sąsiadkę. Po wytypowaniu najsmaczniejszych, zaczęłam szperać w necie, wyszukiwać opisów i warunków uprawy tych odmian i czy nadają się do uprawy amatorskiej, na działce. No i niestety, jesienią drzewek tej najlepszej odmiany nigdzie w okolicy nie można było kupić, pozostał zakup w internecie. A to już za duże ryzyko.
Sezon przed Tobą, próbuj wszystkich odmian a jesienią możesz się rozglądać za kupnem drzewek.