Ogród Moni cz.1

[Alania]

Dzisiaj mamy taką aurę:



noooo i czy nie mogło być tak na WIGILIĘ ? no nie mogło....

a teraz to mi ten śnieg solą w oku

[Alania]

Moni u mnie też wczoraj rozszalała się śnieżyca
A dzisiaj mam pełnię zimy za oknem
Bardzo jestem ciekawa Twojej wisienki
Czy również mogę prosić namiary na białego migdałka Oczywiście jeżeli jest z wysyłkowego
Hortensja faktycznie wielka
Życzę miłego dnia

juz wysłałam na pw
wisienkę wkleję dzisiaj lub jutro, jak tylko ją wkopię, ale raczej jutro, bo dzisiaj mamy zimę

[hanka55]

W relacji z dzisiejszego dnia zapomniałam dodać, że przyszła Kiku Shidare Zakura - sliczne, okazałe drzewko ze zdrowymi i mocnymi 4 pędami Warto było zaszaleć Zrobię fotkę jak tylko wkopię

Moni, do nas dzwonił kurier, że nie może dojechać z wisienką.
KOrzenie są w doniczce ?
Przetrzymają 2-3 dni?

[Alania]

W relacji z dzisiejszego dnia zapomniałam dodać, że przyszła Kiku Shidare Zakura - sliczne, okazałe drzewko ze zdrowymi i mocnymi 4 pędami Warto było zaszaleć Zrobię fotkę jak tylko wkopię

Moni, do nas dzwonił kurier, że nie może dojechać z wisienką.
KOrzenie są w doniczce ?
Przetrzymają 2-3 dni?

Haneczko - jeśli kupiłaś u tego sprzedawcy, co ja, to zabezpieczenie jest b.dobre i nie musisz się obawiać niczego - doniczka, karton, druciki przytrzymujące roślinki - super Ja kupiłam jeszcze hortensję i derenia białego - są OK, choć mogłyby być większe

[hanka55]

Ufff, Dzięki za pomyślne wieści, Moniko. :P
Pług widziałam, czyli już słuzby, zaczynają udrażniać przejazdy.
Teraz juz lżej będzie czekac, nawet jeśli są to takie niespodzianki, jak przed chwilą.
Dzwonek, adrenalina, bieg po schodach z nadzieją wiśniową,
a tam - ulubiona koleżanka z Superfoską!

[JolantaG]

MONIKO ,gratuluję udanych zakupów .
Przyniosłam ci troszkę słoneczka.

[Alania]

Ufff, Dzięki za pomyślne wieści, Moniko. :P
Pług widziałam, czyli już słuzby, zaczynają udrażniać przejazdy.
Teraz już lżej będzie czekac, nawet jeśli są to takie niespodzianki, jak przed chwilą.
Dzwonek, adrenalina, bieg po schodach z nadzieją wiśniową,
a tam - ulubiona koleżanka z Superfoską!

[Alania]

MONIKO ,gratuluję udanych zakupów .
Przyniosłam ci troszkę słoneczka.

Joluś, ale z Ciebie czarodziejka - w tym samym momencie kiedy otwarłam Twoje przesłane słoneczko, zaswieciło prawdziwe na niebie Dziękuję

[hanka55]

W relacji z dzisiejszego dnia zapomniałam dodać, że przyszła Kiku Shidare Zakura - sliczne, okazałe drzewko ze zdrowymi i mocnymi 4 pędami Warto było zaszaleć Zrobię fotkę jak tylko wkopię

Moja doszła. Materiał do kształtowania korony

[Alania]

W relacji z dzisiejszego dnia zapomniałam dodać, że przyszła Kiku Shidare Zakura - sliczne, okazałe drzewko ze zdrowymi i mocnymi 4 pędami Warto było zaszaleć Zrobię fotkę jak tylko wkopię

Moja doszła. Materiał do kształtowania korony

Ooo, myślałam, że to moja - identyczna Myślę, że dobra jakość - w tym roku z pewnością zagęści koronę

[Aszka]

czy Wy w innej strefie czasowej mieszkacie

[AGNESS]

Witaj Moniś, u mnie niestety krajobraz wygląda podobnie jak u Ciebie jak długo jeszcze

[hanka55]

Yhmmm, w innej klimatycznej i epokowej, Aszko!
Przed chwilą w lokalnej kronice babcia -góralka wspominała podobną zimę.
W marcu 1944 r !!!
A panowie z Pomocy Drogowej, twierdzili, że dziś był dzień Matki Boskiej Pieniężnej.
Najlepszy utarg stłuczkowy w ciągu ostatnich lat!
Często po kilka aut w jednym karambolu i trzeba było czekać parę godzin na luźną lawetę.
Dobrze, że zapisów w Społecznym KOmitecie Kolejkowym, nie było.

[Aszka]

to fakt,najstarsi i górale nie pamiętają takiej zimy ale podobno[o ile dobrze słyszałam] to w 1963 roku w Rzeszowie dzisiaj było minus 31 stopni a wczoraj czytałam ,że koniec z ociepleniem globalnym bo idzie ochłodzenie

[Alania]

Yhmmm, w innej klimatycznej i epokowej, Aszko!
Przed chwilą w lokalnej kronice babcia -góralka wspominała podobną zimę.
W marcu 1944 r !!!
A panowie z Pomocy Drogowej, twierdzili, że dziś był dzień Matki Boskiej Pieniężnej.
Najlepszy utarg stłuczkowy w ciągu ostatnich lat!
Często po kilka aut w jednym karambolu i trzeba było czekać parę godzin na luźną lawetę.
Dobrze, że zapisów w Społecznym KOmitecie Kolejkowym, nie było.

ja sama dzisiaj rano wpadłam w lekki poślizg na zakręcie (jechałam zaledwie 20km/h i to na zimowych oponach) - dobrze, że nic nie jechało drugim pasem , śnieg był b.mokry i śliski