
Wwwiola - moje domowe roślinki
Re: Wwwiola - moje domowe roślinki
Śliczny jest , uwielbiam takie pstrokatki , niech rośnie Ci zdrowo 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3675
- Od: 16 lis 2008, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wwwiola - moje domowe roślinki
Bardzo mi się podobają takie variegatki
Jak dla mnie to nawet nie musi kwitnąć i tak jest piękny 


Re: Wwwiola - moje domowe roślinki
Śliczne maluszki
ja mam jednego pstrokatego ale wcale sie tak ładnie nie chce wybarwic
czy one muszą mieć jakieś specjalne warunki??


Kaśka
Fiołki - Fiołka
Fiołki - Fiołka
Re: Wwwiola - moje domowe roślinki
Podobno muszą mieć mniej słońca i chłodniej czyli zima im pasuje.
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12856
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Wwwiola - moje domowe roślinki
Wiolu napiszę krótko, nie byłam tu, bo nie trafiłam, czego już żałuję, ale teraz będę tu zaglądała
zatkało mnie nie dość że masa cudnych fiołasków to jeszcze przecudne inne zielone i storczyk w ciapki to już szczyt moich marzeń




Re: Wwwiola - moje domowe roślinki
Niestety wątek strasznie zakurzony, ale zapraszam serdecznie.
Właściwie z większości nieodmianowych rezygnuję, brakuje miejsca i niestety coś trzeba wybrać. Decyzja bywa trudna, ale co zrobić, w końcu rozwój kolekcji idzie w dobrym kierunku, więc trzeba sie cieszyć
.
Mam takiego fiołka róż z odcieniem pomarańczu, piękny kolor, ale teraz z niego rezygnuję, zakwitł mi Grandma's Love, oprócz koloru tamtego, ma dodatkowo granatowe ciapki
.
Właściwie z większości nieodmianowych rezygnuję, brakuje miejsca i niestety coś trzeba wybrać. Decyzja bywa trudna, ale co zrobić, w końcu rozwój kolekcji idzie w dobrym kierunku, więc trzeba sie cieszyć

Mam takiego fiołka róż z odcieniem pomarańczu, piękny kolor, ale teraz z niego rezygnuję, zakwitł mi Grandma's Love, oprócz koloru tamtego, ma dodatkowo granatowe ciapki

Re: Wwwiola - moje domowe roślinki
Odkurzam
:
Hojowe początki:

Episcia cuperata

Barwy lata:






Fiołkowi ulubieńcy:
Irish Creame

Purple Passion

Hello There

Tropic Heat

Sunset Beach

??????


Hojowe początki:

Episcia cuperata

Barwy lata:






Fiołkowi ulubieńcy:
Irish Creame

Purple Passion

Hello There

Tropic Heat

Sunset Beach

??????

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1598
- Od: 11 gru 2009, o 12:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.pomorskie - kaszuby
Re: Wwwiola - moje domowe roślinki
Wiolu piękne skrętniki i fiołeczki. Wpadły mi w oko te dwa ostatnie fiołeczki.
Zresztą wsztstkie Twoje rośliny są piękne.
Ta cichutko to już się mnie stąd nie pozbędziesz
Zresztą wsztstkie Twoje rośliny są piękne.
Ta cichutko to już się mnie stąd nie pozbędziesz

-
- 500p
- Posty: 724
- Od: 2 sty 2010, o 21:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Wwwiola - moje domowe roślinki
Witaj moja Imienniczko
Masz piękne fiołeczki i bardzo duże kwiaty mają
Gloksynie też sliczne kolorki,szkoda tylko,że one nie kwitną dłuzej 

Masz piękne fiołeczki i bardzo duże kwiaty mają


- Andziax007
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10079
- Od: 20 gru 2008, o 08:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce woj. Świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Wwwiola - moje domowe roślinki
Wiolu wspaniała kolekcja hoj
Episcje jakie dorodne
Ach kiedy moje takie będą
Gloksynie, skrętniki i fiołeczki kwitną przepięknie....widoczki nie z tej ziemi

Episcje jakie dorodne


Gloksynie, skrętniki i fiołeczki kwitną przepięknie....widoczki nie z tej ziemi

Re: Wwwiola - moje domowe roślinki
Serdecznie dziękuję za miłe słowa
.
Episcie dostałam w tym sezonie, nie podziewałam się, że tak szybko urosną. Dostałam je z instrukcją "hodować jak fiołka"
i hoduję, trochę żałuję, że nie wsadziłam ich do jednej doniczki
, był tez pomysł na podparcie ich drabinkami, ale sama nie wiem. One wypuszczają takie śmieszne pędy, ciekawa jestem co dalej z tego wyrośnie, mam nadzieję, że nie zaczną pełznąć po podłodze
.
Gloksynie powalają wielkością kwiatów, teraz powinny sobie odpocząć, muszę je poznosic do domu, bo nadal stoją na zewnątrz
.

Episcie dostałam w tym sezonie, nie podziewałam się, że tak szybko urosną. Dostałam je z instrukcją "hodować jak fiołka"



Gloksynie powalają wielkością kwiatów, teraz powinny sobie odpocząć, muszę je poznosic do domu, bo nadal stoją na zewnątrz

- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12856
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Wwwiola - moje domowe roślinki
No tym widokiem to mnie już dobiłaś na maxa
a mnie dzisiaj hojeczki doszły
to siępocieszęże fiołasków mam mało 



- Andziax007
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10079
- Od: 20 gru 2008, o 08:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce woj. Świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Wwwiola - moje domowe roślinki
Wiolu a możesz się podzielić tą instrukcją...ja chętnie skorzystamwwwiola pisze:Serdecznie dziękuję za miłe słowa.
Episcie dostałam w tym sezonie, nie podziewałam się, że tak szybko urosną. Dostałam je z instrukcją "hodować jak fiołka"i hoduję, trochę żałuję, że nie wsadziłam ich do jednej doniczki


Miałam kilka fiołków ale nie zajmowałam się nimi specjalnie aż pewnego razu je wydałam bo nie mogłam się z nimi dogadać

Re: Wwwiola - moje domowe roślinki
Trzynastko - pierwsza seria czeka do wysłania, na wiosnę możemy powtórzyć
.
Andziax007 - teraz nikt mi nie uwierzy, ale napiszę, u mnie fiołki nie mają lekko, podlewam je od czasu do czasu, zdarza mi się, że w doniczce jest sucho jak pieprz, podlewam i jest ok, one chyba tak lubią. Fiołki muszą stać w jasnym miejscu, w letnie miesiące niektórzy zasłaniają żaluzją czy czym-tam, ja nie zasłaniam, bo nie mam na to czasu, zmieniam za to miejsce doniczek np Madam Irena (fiołek nieodmianowy), Irish Creame, Island Rose - sport, Pearl Mashmallow są bardzo wrażliwe na nadmiar słońca, trzeba je dobrze ustawić
. W tym roku na parapecie z fiołkami stał hibiskus z dużymi listkami, jako zasłonka
.
Ja podlewam swoje fiołki co 7-10 dni, zależy od pojemników, podłoża.
Podłoże to ziemia uniwersalna + perlit.
Nawożenie - najbardziej praktyczne są pałeczki nawozowe, ale u mnie w tym roku można powiedzieć, że nie były fiołki wcale nawożone, w część wtyknęłam pałeczki, potem poprzestawiałam doniczki, pomieszało mi się, które miały pałeczki i pozostałe zostały bez nawozu
.
No i chyba tyle.
Mnie cieszy każdy fiołeczek, zdjęcie nijak się nie ma do kwiatów na żywo



Andziax007 - teraz nikt mi nie uwierzy, ale napiszę, u mnie fiołki nie mają lekko, podlewam je od czasu do czasu, zdarza mi się, że w doniczce jest sucho jak pieprz, podlewam i jest ok, one chyba tak lubią. Fiołki muszą stać w jasnym miejscu, w letnie miesiące niektórzy zasłaniają żaluzją czy czym-tam, ja nie zasłaniam, bo nie mam na to czasu, zmieniam za to miejsce doniczek np Madam Irena (fiołek nieodmianowy), Irish Creame, Island Rose - sport, Pearl Mashmallow są bardzo wrażliwe na nadmiar słońca, trzeba je dobrze ustawić


Ja podlewam swoje fiołki co 7-10 dni, zależy od pojemników, podłoża.
Podłoże to ziemia uniwersalna + perlit.
Nawożenie - najbardziej praktyczne są pałeczki nawozowe, ale u mnie w tym roku można powiedzieć, że nie były fiołki wcale nawożone, w część wtyknęłam pałeczki, potem poprzestawiałam doniczki, pomieszało mi się, które miały pałeczki i pozostałe zostały bez nawozu

No i chyba tyle.
Mnie cieszy każdy fiołeczek, zdjęcie nijak się nie ma do kwiatów na żywo


