Jak i kiedy ciąć róże wiosną ?

[MartisM]

Dokładnie - brak śniegu, a właściwie bardzo duża wilgoć też mi załatwiła trochę roślin. Róże na szczęście jakoś się trzymają.. Czekają z utęsknieniem na słońce

[dotii]

Rozpoczęłam delikatne przycinanie róż , niestety prawie wszystkie do przycięcia przy ziemi ,
Na młodych zeszłorocznych nie widać oznak życia ,mam nadzieję że odbiją bo takiej tragedii jeszcze nie miałam .

[Rubia]

Przycięłam już róże - mocno musiałam ciąć i też mam wrażenie, że w lutym prezentowały się lepiej, niż w marcu. Najlepiej przetrwały Chippendale oraz Baron Girod de Lain, oraz malutka, późno w zeszłym roku sadzona Heidi Klum. O nią martwiłam się najbardziej, bo jesienią dopadła ją czarna plamistość. A tymczasem teraz wypuszcza listki i pędy, jakby nigdy nic. Natomiast uschła mi (bo chyba nie przemarzła) też kupiona w ubiegłym roku, piękna Hansestadt Rostock. Sadziłam ją w czerwcu, więc miała czas się ukorzenić, kupiłam już kwitnącą i nic nie wskazywało, że się jej u mnie nie podoba, ale niestety...

Nie nawożę jeszcze. Poczekam, aż listki zaczną się naprawdę rozwijać.

[Adek13]

Czy ten długi pęd powinien być przycięty tak gdzieś 20 cm nad ziemią, aby wybiło kilka?

[asma]

Hmmm to róża pnąca,a te prowadzi się poziomo

[Adek13]

Dziękuję za rady, muszę coś w takim razie wykombinować żeby ją jakoś poprowadzić.

[Adek13]

pelikano11 Nie wybija ani jeden pęd od dołu tam zaczyna rosnąć sobie coś, ale na pewno nie róża ewka36jj Nie mam pojęcia co to za róża, rośnie już tam długo, była już jak kupiliśmy działkę, tak wygląda jak kwitnie. Dzisiaj już dałem jej większy płotek i ponaginałem ją i przywiązałem także powinno kwitnienie być bardziej obfite.

[_ES_]

Witam wszystkich serdecznie.

W ubiegłym roku latem kupiłem do malutkiego ogródka przed domem róże pienną szczepioną na pniu ok.100 cm wysokości. Pięknie kwitła i rozkwitła, a w ubiegłym tygodniu ją przyciąłem i teraz mam wątpliwości czy zrobiłem to poprawnie.

Byłbym wdzięczny, gdybyście spojrzeli na zdjęcia, które dołączyłem i podpowiedzieli, czy tak może być.

Po kliknięciu zdjęcie się powiększy.

Pozdrawiam

[Barbara2000]

No, jak obciąłeś to już nie dosztukujesz, trzeba poczekać aż odrosną ale dobrze zrobiłeś. To zaszczepiona jakaś miniaturowa albo rabatowa, ładnie się rozkrzewi.

[papaE]

Najgorzej zimę zniosły Cubana i Rotilia - mają czarne pędy prawie wszystkie do kopczyka. Ciąć będę w sobotę. Wsio co czarne wytnę, obawiam się że może z niektórych nic nie zostać
Inne moje róże tak nie wyglądają. Te dwie odmiany różnią się od pozostałych w ogrodzie. Rosną na jednej rabacie 3 Rotilie i 4 Cubany. Dziwi mnie to tym bardziej,że w przedogródku mam też jedną Rotilię wśród Schneewitchen.I ona również tak wygląda jako jedyna z nich.
Jak myślicie czy to kwestia odmiany? Dopadła je choroba grzybowa ( czarne gałązki) czy słaba odporność na suszę?

[Barbara2000]

Ja mam takie czarne pędy na dame de coeur. Mam je pierwszy rok i myślę, że to kwestia odmiany. Z bliska się im nie przyglądałam ale myślę, że taka jch uroda bo przemarznąć nie miały kiedy. Jutro podejdę z sekatorem to ocenię co z nich będzie.

[sawka]

A moja Dame zieloniutka po końcowki pędów .

[_ES_]

No, jak obciąłeś to już nie dosztukujesz, trzeba poczekać aż odrosną ale dobrze zrobiłeś. To zaszczepiona jakaś miniaturowa albo rabatowa, ładnie się rozkrzewi.

Dziękuję za szybką odpowiedz, bo nie byłem pewien, czy przyciąć jeszcze mocniej, czy tyle wystarczy.

Pozdrawiam

[Barbara2000]

Czyżby moja dama mnie zawiodła?

[sawka]

Dziękuję za szybką odpowiedz, bo nie byłem pewien, czy przyciąć jeszcze mocniej, czy tyle wystarczy.

Pozdrawiam

Sprawdziłabym tylko czy najwyższe pączki na pędach są skierowane na zewnątrz. Koronka jest dość ściśnięta, warto byłoby ją rozłożyć.