Leszku, sprzeciw,nie zgadzam się, veto !!!!!!!!!.Rodziny się nie wybiera, rodzinę się ma. Przypomnij sobie datę swoich narodzin w familii FO. Przypomnij sobie radochę całej braci z Twojego pojawienia się. A Ty teraz rezygnujesz z nas, nie chcesz nas. Wyrośliśmy już z piaskownicy, nie zabieramy swoich klocków i nie odchodzimy precz. Znamy swoją wartość i ta świadomość własnej wartości nakazuje nam twórczo i społecznie działać w życiu, zwłaszcza, gdy wiemy ,że odwalamy dobrą robotę. W takich sytuacjach b. często zdarza się , że połykamy gorzkie pigułki.No cóż, ludzie nie zawsze wiedzą co czynią, trzeba wybaczać.
Pozdrawiam serdecznie i słonecznie
