Kencja (Howea ) - pielęgnacja, problemy w uprawie
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 13 mar 2023, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kencja (Howea ) - pielęgnacja, problemy w uprawie
Ok, dzięki za informację.
Dam znać po przesadzeniu, pozdrawiam.
Dam znać po przesadzeniu, pozdrawiam.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19288
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Kencja (Howea ) - pielęgnacja, problemy w uprawie
A i jeszcze jedno, nie używaj cynamonu na pleśń... W takiej sytuacji wymienia się tylko znaczną część wierzchniej warstwy podłoża. Chociaż tutaj pleśń się pojawiła z powodu nieprawidłowego podłoża oraz zbyt ciemnego stanowiska oraz słabej cyrkulacji powietrza o tej porze roku.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 13 mar 2023, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19288
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Kencja (Howea ) - pielęgnacja, problemy w uprawie
Chyba żartujesz...
Doniczka może być większa zaledwie o około max 2 cm na średnicy od bryły korzeniowej, więc odpada. Jak posadzisz do tak dużej to bardzo szybko przelejesz.
Następnym razem, powtórzę radzę wpierw poczytać, a potem robić zakupy.
Polecam kupić z terakoty, sprawdzi się bardzo dobrze, zwłaszcza że nie masz żadnego doświadczenia.
Ziemię mieszasz około 3:1 (ziemi do perlitu/żwirku).
Keramzyt jako drenaż może być, ale w zasadzie jest zbędny. Wystarczy jak tylko zakryjesz czymś otwór odpływowy, np. korkiem od butelki.
Doniczka może być większa zaledwie o około max 2 cm na średnicy od bryły korzeniowej, więc odpada. Jak posadzisz do tak dużej to bardzo szybko przelejesz.
Następnym razem, powtórzę radzę wpierw poczytać, a potem robić zakupy.
Polecam kupić z terakoty, sprawdzi się bardzo dobrze, zwłaszcza że nie masz żadnego doświadczenia.
Ziemię mieszasz około 3:1 (ziemi do perlitu/żwirku).
Keramzyt jako drenaż może być, ale w zasadzie jest zbędny. Wystarczy jak tylko zakryjesz czymś otwór odpływowy, np. korkiem od butelki.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 13 mar 2023, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kencja (Howea ) - pielęgnacja, problemy w uprawie
A mógłby Pan mi podrzucić link jaka to ma być donica z terakoty? Przepraszam, ale naprawdę jestem laikiem, jedyną roślinę co miałem to kaktusa.
A mam w domu kota, więc przystało na zakupie kencji, z tego powodu, że jest nieszkodliwa dla zwierząt.
Właśnie wyjąłem ją z doniczki aby sprawdzić korzenie i znalazłem takie oto robaki.

A tak wyglądają korzenie.


O ile większą doniczkę kupić? Te korzenie są duże z jednej strony

Nie piszemy co chwila post pod postem tylko go edytujemy(kredka w prawym górnym rogu), aby coś dopisać lub poprawić.
Połączyłam. Iwona
A mam w domu kota, więc przystało na zakupie kencji, z tego powodu, że jest nieszkodliwa dla zwierząt.
Właśnie wyjąłem ją z doniczki aby sprawdzić korzenie i znalazłem takie oto robaki.

A tak wyglądają korzenie.


O ile większą doniczkę kupić? Te korzenie są duże z jednej strony

Nie piszemy co chwila post pod postem tylko go edytujemy(kredka w prawym górnym rogu), aby coś dopisać lub poprawić.
Połączyłam. Iwona
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19288
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Kencja (Howea ) - pielęgnacja, problemy w uprawie
1. Doniczka - Leroy Merlin/Castorama/Obi - dział ogrodowy, mogą być na zewnątrz.
2. Po prostu jakaś mała dżdżownica.
3. Podłoże nie jest o dziwo, tragiczne, ale i tak do wymiany. Korzeni to niewiele widać... W każdym razie doniczka nie może być większa od dotychczasowej - bryła korzeniowa jest słabo rozwinięta, a nie powinna być uwzględniając że to palma i to już określonej wielkości. Chyba nie widziałeś dużych korzeni...
Przed posadzeniem pozbądź się części dotychczasowego podłoża. Wtedy będzie można coś więcej powiedzieć o stanie korzeni.
2. Po prostu jakaś mała dżdżownica.
3. Podłoże nie jest o dziwo, tragiczne, ale i tak do wymiany. Korzeni to niewiele widać... W każdym razie doniczka nie może być większa od dotychczasowej - bryła korzeniowa jest słabo rozwinięta, a nie powinna być uwzględniając że to palma i to już określonej wielkości. Chyba nie widziałeś dużych korzeni...
Przed posadzeniem pozbądź się części dotychczasowego podłoża. Wtedy będzie można coś więcej powiedzieć o stanie korzeni.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 13 mar 2023, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kencja (Howea ) - pielęgnacja, problemy w uprawie
Ale rozumiem, że średnica ta sama 20cm, ale wysokość palmówki? Aktualnie donica 20x20
I rozumiem, że po przesadzeniu od razu opryskać i podlać odstaną wodą? Ile mniej wody jak na taką doniczkę z 0,5 litra?
I rozumiem, że po przesadzeniu od razu opryskać i podlać odstaną wodą? Ile mniej wody jak na taką doniczkę z 0,5 litra?
Re: Kencja (Howea ) - pielęgnacja, problemy w uprawie
Witam, potrzebuje pomocy z palmą. Dostałem ją z 2 miesiące temu, po 2 tygodniach została przesadzona , ziemia pH 5.5, nawożona raz po przesadzeniu dzień później, podlewana ok 250ml co tydzień, brak dziurek na dole doniczki, na dole keramzyt, stała na słońcu w godzinach 15-19, teraz w cień przełożona od 4-5 dni,ale z liśćmi i tak coraz gorzej. Proszę o pomoc - jak ratować?






















- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19288
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Kencja (Howea ) - pielęgnacja, problemy w uprawie
Wszystko, albo prawie wszystko źle.
Beznadziejne podłoże, doniczka bez odpływu,...
Przeczytaj wątek, znajdziesz wszystkie odpowiedzi, jak prawidłowo uprawiać.
Beznadziejne podłoże, doniczka bez odpływu,...
Przeczytaj wątek, znajdziesz wszystkie odpowiedzi, jak prawidłowo uprawiać.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Kencja (Howea ) - pielęgnacja, problemy w uprawie
Przecież palma ma mieć pH 5.5 - tak mi doradzili w sklepie, więc taka kupiłem.
Czyli tak:
- Zmienić donniczke z dziurkami i podstawka
- kupić ziemię specjalna do palm
Coś jeszcze?
Podlać od razu po przesadzeniu?
Bawozic nawozić od razu?
Czyli tak:
- Zmienić donniczke z dziurkami i podstawka
- kupić ziemię specjalna do palm
Coś jeszcze?
Podlać od razu po przesadzeniu?
Bawozic nawozić od razu?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19288
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Kencja (Howea ) - pielęgnacja, problemy w uprawie
A co ma pH tutaj wspólnego?
Czytaj ze zrozumieniem...
Napisałem żebyś poczytał wątek, a znajdziesz wszystkie odpowiedzi, zresztą od tego powinieneś zacząć zanim zaczniesz zadawać pytania.
Wystarczy poczytać chociaż kilka ostatnich stron, ludzie...
1. Żadne specjalne podłoże, tylko mieszanka ziemi i żwirku albo perlitu w proporcji około 3:1. Nie ma znaczenia czy zrobisz otwory w tej osłonce czy kupisz normalną doniczkę z odpływem.
2. Od razu podlewasz. Kolejne podlanie jak przeschnie wierzchnia warstwa.
3. Nawóz mineralny dopiero po miesiącu od przesadzenia.
4. Odetnij te liście z plamami i zrób oprysk fungicydem, np. Saprol, Scorpion 325sc, powtórz po tygodniu.
Pamiętaj żeby postawić blisko okna.



Napisałem żebyś poczytał wątek, a znajdziesz wszystkie odpowiedzi, zresztą od tego powinieneś zacząć zanim zaczniesz zadawać pytania.
Wystarczy poczytać chociaż kilka ostatnich stron, ludzie...
1. Żadne specjalne podłoże, tylko mieszanka ziemi i żwirku albo perlitu w proporcji około 3:1. Nie ma znaczenia czy zrobisz otwory w tej osłonce czy kupisz normalną doniczkę z odpływem.
2. Od razu podlewasz. Kolejne podlanie jak przeschnie wierzchnia warstwa.
3. Nawóz mineralny dopiero po miesiącu od przesadzenia.
4. Odetnij te liście z plamami i zrób oprysk fungicydem, np. Saprol, Scorpion 325sc, powtórz po tygodniu.
Pamiętaj żeby postawić blisko okna.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Kencja (Howea ) - pielęgnacja, problemy w uprawie
Cześć,
Od paru miesiecy posiadam 4 duże palmy - 2 Areki oraz 2 Kencje. Wszystkie rośliny maja ponad 2m i zostały wykupione z likwidowanej kwaiciarni. O ile Areki rosna jak oszalale, tak kencje zaczynaja mi zdychać. Przeczytalem watek i wiem, ze popelnilem blad nie przesadzajac od razu roslin. W zasadzie wszystkie 4 zostaly przesadzone dopiero ok tygodnia temu ( keramzyt, ziemia do palm + perlit - odgrzybione opryskiem).
Wracajac do kencji - obydwie rosliny zaczely obsychac - wydawalo mi sie, ze je mocno przelalem, ale ziemia wcale nie byla wilgotna. Liscie zaczely ciemniec i usychac. Znajoma poradzila mi zeby spryskac je Substralem, co tez zrobilem - nie pomoglo nic a nic ( oprysk ponad miesiac temu, gdy tylko zobaczylem problem).
Podsylam zdjecia - moze tutaj ktos pomoze i podpowie jak mam ja ratowac. Podejzewam jakiegos pasozyta ( ostatnie zdjecie) - co to moze byc ?
https://images92.fotosik.pl/663/aa76aab53d31150d.jpg
https://images89.fotosik.pl/663/93b63bced44684ef.jpg
https://images92.fotosik.pl/663/ce5ca582fea40ff3.jpg
https://images90.fotosik.pl/662/9b6971a28f388bdc.jpg
https://images90.fotosik.pl/662/3d1f513901b5f5d3.jpg
viewtopic.php?p=6446132#p6446132/Iwona
Od paru miesiecy posiadam 4 duże palmy - 2 Areki oraz 2 Kencje. Wszystkie rośliny maja ponad 2m i zostały wykupione z likwidowanej kwaiciarni. O ile Areki rosna jak oszalale, tak kencje zaczynaja mi zdychać. Przeczytalem watek i wiem, ze popelnilem blad nie przesadzajac od razu roslin. W zasadzie wszystkie 4 zostaly przesadzone dopiero ok tygodnia temu ( keramzyt, ziemia do palm + perlit - odgrzybione opryskiem).
Wracajac do kencji - obydwie rosliny zaczely obsychac - wydawalo mi sie, ze je mocno przelalem, ale ziemia wcale nie byla wilgotna. Liscie zaczely ciemniec i usychac. Znajoma poradzila mi zeby spryskac je Substralem, co tez zrobilem - nie pomoglo nic a nic ( oprysk ponad miesiac temu, gdy tylko zobaczylem problem).
Podsylam zdjecia - moze tutaj ktos pomoze i podpowie jak mam ja ratowac. Podejzewam jakiegos pasozyta ( ostatnie zdjecie) - co to moze byc ?
https://images92.fotosik.pl/663/aa76aab53d31150d.jpg
https://images89.fotosik.pl/663/93b63bced44684ef.jpg
https://images92.fotosik.pl/663/ce5ca582fea40ff3.jpg
https://images90.fotosik.pl/662/9b6971a28f388bdc.jpg
https://images90.fotosik.pl/662/3d1f513901b5f5d3.jpg

- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19288
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Kencja (Howea ) - pielęgnacja, problemy w uprawie
Ostatnie zdjęcie, to cecha naturalna...
Na pewno podstawowy błąd to przesadzenie po takim czasie, do tego trzeba dodać nie wiadomo ile wcześniej rosła w podłożu produkcyjnym.
W jakim stanie były korzenie? W jakim są obecnie?
Jak często podlewasz i kiedy dokładnie?
Na pewno podstawowy błąd to przesadzenie po takim czasie, do tego trzeba dodać nie wiadomo ile wcześniej rosła w podłożu produkcyjnym.
W jakim stanie były korzenie? W jakim są obecnie?
Jak często podlewasz i kiedy dokładnie?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Kencja (Howea ) - pielęgnacja, problemy w uprawie
Korzenie w jednej z roslin faktycznie podgnily - niestety ponad polowa poszla do kosza - zostaly 3 duże ladne lodygi i mam nadzieje, ze bedzie rosla jak trzeba.
W roslinie ze zdjecia nie zauważylem nic niepokojacego w korzeniach.
Podlewam ok raz w tygodniu - pod wieczor - nie mam jakiegos kalendarza etc - jak widzę, ze podloze podsycha to podlewam.
Poprosimy o poprawną pisownię na forum,z użyciem polskich znaków diakrytycznych/Karo
W roslinie ze zdjecia nie zauważylem nic niepokojacego w korzeniach.
Podlewam ok raz w tygodniu - pod wieczor - nie mam jakiegos kalendarza etc - jak widzę, ze podloze podsycha to podlewam.
Poprosimy o poprawną pisownię na forum,z użyciem polskich znaków diakrytycznych/Karo
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19288
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Kencja (Howea ) - pielęgnacja, problemy w uprawie
Odetnij te liście ze zmianami i zrób oprysk fungicydem.
Podlewaj wtedy kiedy porządnie przeschnie wierzchnia warstwa.
Czy te liście ze zmianami nie są od strony okna? Jaka to wystawa?
Podlewaj wtedy kiedy porządnie przeschnie wierzchnia warstwa.
Czy te liście ze zmianami nie są od strony okna? Jaka to wystawa?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta