Wiolu - miło mi
Trawy u mnie w tym roku są lepsze niż w ubiegłym, jest więcej deszczu... Co ja to piszę - jest sporo deszczu
Może dlatego też w tym parku tak dobrze się mają. Mnie także bardzo się tam podoba
Widać - wszystko zależy w danym roku od rejonu.
No właśnie,
Jadziu - przecież w parku dla Ciebie Rosarium też jest
A widoczki tak piękne, że się miło spaceruje. Tym bardziej, że masz o rzut beretem
Oleńko - kochana - ja chętnie sobie coś mogę zaplanować, tylko należę do osób nie rzucających słów na wiatr, więc czasami jak mi coś wypadnie to wolałabym być słowna...
Częściowego remontu dachu np. nie przewidywałam w trakcie urlopu, więc plany były inne - a wyszło jak zwykle ....
Jasne, że się cieszę, że już coś znowu do przodu ruszyło z domem, ale wiele spraw musiałam odłożyć na potem.... Między innymi kilka spotkań ze znajomymi, na które się zresztą bardzo cieszyłam...
Ale co tam, ważne, że róże powtarzają kwitnienie, że czekam na nowe roślinki, że wspomniane spotkania są nadal aktualne tylko w troszkę późniejszym terminie....
Zatem pozdrawiam bardzo świątecznie i bardzo ziołowo
