Dziś dzień był pracowity. Wczoraj troszkę przybyło mi roślin a dziś ich wsadzanie.
Teraz by się przydał deszcz,bo sucho się robi.
Soniu ja też mam zaległości i nie tylko forumkowe. W iryski pumilla dopiero wchodzę .Stare,babcine mi się już znudziły. Soniu straty zawsze bolą .Ja z traw mam proso rózgowate, Zebrinusa i Red Barona to widzę,że odbijają. Może jeszcze nie pisz ich na straty. Może odbiją.
Marysiu floksik rozłogowy to niski i płożący się.A floks kanadyjski jest wyższy. To floksik do Ciebie zapewne wróci. Ja nie mam sąsiadeczki z którą mogłabym się wymieniać kwiatkami. Mało kto na ulicy ma byliny.
Oczywiście wszystkie nn. Może uda się im dać imiona.
Maryniu dla porównania pokazuje floksiki rozłogowe i kanadyjskiego
I razem
Różnią się ciut kolorem i liśćmi.
A kanadyjski ma się tak
, kupowałaś w internecie czy u dziewczyn?, muszę kupić sobie takie kolorki ładne, niebieskiego nie mam wcale 
stale dostaję różne rośliny, nawet jak nie chcę. 
Wczoraj przyszły dwa pomidory koktajlowe. Floksa kanadyjskiego lubię za niepowtarzalny kolor. 
