




Czy bodziszki odstraszają turkucie? Nie wiedziałamPashmina pisze:Monika, sarenki maja u ciebie bar szybkiej obsługi. Makabra. U kogoś coś zawsze niszczy pracę. Mnie sąsiedzi ostrzegali przed turkuciem, no i wczoraj jednego wykopałam. Skoro jest jeden to na pewno jest ich więcej. Teraz muszę działkę bodziszkami obsadzić. Ciekawe czego nie lubią sarenki? Zapewne wysokich ogrodzeń. Pozdrawiam Moniko
No co? Sarenki zafundowały im zapewne hit sezonu. Szalenie futurystyczne strzyżenie.Alania pisze:
tulipanki nadgryzione przez sarenki - te akurat jakimś cudem uratowane chociaż częściowo, ale połowy górnej części płatków nie mają![]()
![]()
Dzisiaj cały dzień spędziłam w pracy, więc nie udało mi się nic podziałać w ogródkuewelkacha88 pisze:Witaj. U mnie też tak ciepło aż dziwnie. Z kurtek zimowych od razu na krótki rękawem wskończyliśmy
. Masz sporo pracy ale widać efekty
. Wiosenne rośliny cieszą coraz bardziej. A te tulipany obgryzione przez sarny zabawnie wyglądają
. Oby tak dalej. Pozdrawiam
.
Niesamowite, że u Ciebie tak mokrorikkuu pisze:Jak zwykle pięknie posprzątane u ciebie i wiosna cudnaciemierniki
u mnie co drugi dzień leje, dlatego mam problemy z posadzeniem wszystkiego. Dzisiaj przyszły kolejne róże, ale jednej nie mogłam posadzić, bo w miejscu,w którym ma rosnąć, jest za mokro, właściwie jest tam bagno
Eluś, to tylko fragment uporządkowanego miejsca - w innych częściach ogrodu wciąż pełno perzu i innych chwaściskówpela11 pisze:Moniczko ,pomyśl w ilu ogrodach znajdziesz tak do połowy obgryzione tulipanki jak u Ciebie ? Nigdzie . To wszystko dzięki sarenkom .
Tak właśnie tworzy się historia .Dzięki temu tegoroczną wiosnę w Twoim ogrodzie zapamiętamy na długo .Nie ma tego złego ,co by na ..
Jak zwykle zawstydzasz mnie , gdy widzę swoje rabaty przy Twoich wypielęgnowanych .Mam nadzieję że kiedyś chociaż w połowie Ci dorównam .Może jak będę na emeryturze , wcześniej nie mam chyba szansy
aneczka1979 pisze:No co? Sarenki zafundowały im zapewne hit sezonu. Szalenie futurystyczne strzyżenie.Alania pisze:
tulipanki nadgryzione przez sarenki - te akurat jakimś cudem uratowane chociaż częściowo, ale połowy górnej części płatków nie mają![]()
![]()
![]()
Moni Twój porządek na rabatach niezmiennie mnie zawstydza.
Chyba pogoda poprawi się dopiero za 2-3 dnisilvarerum pisze:Przepiękne te Twoje ciemierniki. Mnie też zawstydza porządek na rabatach. Muszę przyśpieszyć z porządkami, dwa dni spędziłam prawie całe w ogrodzie. Dziś coś popaduje, mam nadzieję, że się wypogodzi.
Ja w ostatnie dni biegałam po ogrodzie w bluzce letniejFilemon24 pisze:U mnie wręcz upalnie, dopiero dzisiaj deszczowo i pochmurno. Rabatka ślicznie uporządkowana, ja jeszcze u siebie nawet nie miałam czasu popielić. Dobrze, że ciemierniki nie smakują sarenkom to chociaż możesz podziwiać jak kwitną.
Moje ciemierniki mają już kilka lat, dlatego są takie duże. Co roku kupuję kolejne odmiany, bo bardzo lubię te kwiaty - one długo i pięknie kwitną, nie straszne im przymrozki ani deszcz. Bardzo cenne kwiaty w ogrodzienifredil pisze:Monika, mam wrażenie, że to chwilami lato a nie wiosna. Wczoraj w ruch poszły letnie ciuchy i do samego wieczora utrzymywała się temp powyżej 15 stopni (w dzień ponad 20) Ciemierniki masz naprawdę ogromne, czy to kwestia zasiedzenia czy kupowałaś takie duże krzaczki
U mnie co chwilę przychodzą jakieś paczki - kiedy ja tyle pozamawiałam, to nie wiemMargo2 pisze:U mnie całe szczęście róże przycięte, ale nie mam kiedy zabrać się za kopanie nowej rabaty, a już rośliny niektóre przyszły![]()
A całuy weekend ma być deszczowy
Nie mam kiedy wziąć urlopu
Ja nie mam nigdzie włókninyPashmina2006 pisze:Moniczko, za każdym razem zachwycam się czystością Twoich rabatek. Jak Ty to robisz że są takie idealne. Zrobiłam sobie jedną rabatę bez włókniny. Zobaczymy, czy dam sobie z nią radę. Tulipanki nawet jak podgryzione to i tak bardzo ładne.