Wandeczko

Bywam, ale nieregularnie, nadganiając zaległości i ciesząc oczy Twoimi pięknymi widokami
Z wpisami gorzej, bardzo przepraszam, ale ciągle jestem w pędzie... Mam jednak nadzieję, że odczuwasz pełne zachwytu i podziwu, pozytywne fluidy, które wysyłam w Twoją stronę ?
Hm, chyba jednak nie odczuwasz, jeżeli tak nas straszysz zamknięciem wątku...
Kochana pokazuj proszę dalej swoje cudne, kolorowe, tętniące życiem fotki, bo bez nich ta bura wiosna będzie zupełnie nie do zniesienia !
Pozdrawiam i ściskam najserdeczniej, mając nadzieję na czerwcowe spotkanie w stepach
