Ogród "po 30-tce" - II część
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9838
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ogród "po 30-tce" - II część
Uwielbiam Twoje jarzmianki! Będę się na nimi rozglądać!
Ta różowa róża piękna! Nadal nn? Jest kilka podobnych, ale ja jakoś nie kojarzę. Mam podobne w kolorze i charakterze New Zealand i Poesie, ale to nie jest żadna z nich.
Piękne zdjęcia, nacieszyłam oczy!
Ta różowa róża piękna! Nadal nn? Jest kilka podobnych, ale ja jakoś nie kojarzę. Mam podobne w kolorze i charakterze New Zealand i Poesie, ale to nie jest żadna z nich.
Piękne zdjęcia, nacieszyłam oczy!
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Ogród "po 30-tce" - II część
Cześć, Anka!
Czytając Twoje ostatnie wpisy zastanawiam się, co jest bardziej kłopotliwe w ogrodzie: psy czy pnące róże
. No i dochodzę do wniosku, że jednak te rozy
.
Psa można wychować, przytulić się do niego, popatrzeć w wierne psie oczy... No i piękne są przez cały rok...
.
A te drapaki? Potrzebują prętów zbrojeniowych
, ślusarza czy spawacza na etacie
, kłują, drapią i niszczą odzienie
, a zimą prezentują bezlistne kołtuny i te dziwne konstrukcje, na których wiszą
.
I dlatego u mnie pnących róż nie ma i nie będzie
.
A psy kocham, chociaż swojego już nie mam.
Pozdrawiam serdecznie -
Jagi
Czytając Twoje ostatnie wpisy zastanawiam się, co jest bardziej kłopotliwe w ogrodzie: psy czy pnące róże


Psa można wychować, przytulić się do niego, popatrzeć w wierne psie oczy... No i piękne są przez cały rok...

A te drapaki? Potrzebują prętów zbrojeniowych




I dlatego u mnie pnących róż nie ma i nie będzie

A psy kocham, chociaż swojego już nie mam.
Pozdrawiam serdecznie -

- Iw
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 942
- Od: 4 sie 2008, o 22:00
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Ogród "po 30-tce" - II część
Widzę, że znalazłam sprzymierzeńcaJagiS pisze:
A te drapaki? Potrzebują prętów zbrojeniowych, ślusarza czy spawacza na etacie
, kłują, drapią i niszczą odzienie
, a zimą prezentują bezlistne kołtuny i te dziwne konstrukcje, na których wiszą
.

- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród "po 30-tce" - II część
Zrobiłam sobie przerwę w pracy, ale rabatę, do której się 'przybierałam' od dawna - wykończyłam
. Trochę ekwilibrystyki zemści się wieczorem bólami kręgosłupa, ale inaczej się nie dało, a jednocześnie myślę, że dobrze, że mogłam się tak jeszcze powyginać
.
Miłka - róża, którą ciągle pokazuję, bo nie mogę wyjść z zachwytu nad jej kształtem, to Compassion.
Niech mi kto powie, że nie jest doskonała
.

NN, to ta, różowa, cudnie pachnąca starymi różami
.

JagiS - a mnie się dotychczas wydawało, że to ja jestem taka zasadnicza, a tu masz Ci los, trafiłam na Kogoś 'lepszego'
.
Ujmę to tak, lubię kontrastowe zestawienia kolorów, ale już wielkości zbyt kontrastowe niekoniecznie. Sama, że tak powiem reprezentuję rozmiar XXL - bardziej wzdłuż niż wszerz, chociaż tu już do polemiki to wszerz
, więc upodobania moje pozostają też w tym rozmiarze
.
Iwona nie ciesz się, że znalazłaś sprzymierzeńca, bo jak Cię znam, to i tak będziesz mieć więcej róż. Te, z którymi nie możesz sobie poradzić, bo kłują - hehehe..., sama sobie kupiłaś
. Ja nie mam zamiaru namawiać Cię do pnących, no może do pachnących, jako przedłużenie aromatu w ogrodzie, po piwoniach i bzach;:108 . Dobrze gadam?
Dawno nie kupowałam żurawek
. Chantilly rozmiar XXL

A tak przy okazji, to doczytałam się, że najwiekszą jest właśnie moja, czyli Caramel





Miłka - róża, którą ciągle pokazuję, bo nie mogę wyjść z zachwytu nad jej kształtem, to Compassion.
Niech mi kto powie, że nie jest doskonała




NN, to ta, różowa, cudnie pachnąca starymi różami



JagiS - a mnie się dotychczas wydawało, że to ja jestem taka zasadnicza, a tu masz Ci los, trafiłam na Kogoś 'lepszego'

Ujmę to tak, lubię kontrastowe zestawienia kolorów, ale już wielkości zbyt kontrastowe niekoniecznie. Sama, że tak powiem reprezentuję rozmiar XXL - bardziej wzdłuż niż wszerz, chociaż tu już do polemiki to wszerz


Iwona nie ciesz się, że znalazłaś sprzymierzeńca, bo jak Cię znam, to i tak będziesz mieć więcej róż. Te, z którymi nie możesz sobie poradzić, bo kłują - hehehe..., sama sobie kupiłaś

Dawno nie kupowałam żurawek


A tak przy okazji, to doczytałam się, że najwiekszą jest właśnie moja, czyli Caramel






Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogród "po 30-tce" - II część
Oglądam w różnych ogrodach jarzmianki i coraz bardziej się na nie nakręcam
Muszę porozglądać się za nimi w szkółkach
U Ciebie też wyglądają ślicznie

Muszę porozglądać się za nimi w szkółkach

U Ciebie też wyglądają ślicznie

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Ogród "po 30-tce" - II część
Ech, Ty, Aniu!
Sprytnie skręciłaś z tematu
. Tu nie chodzi o róże, wszak sama mam ich 120! Nawet nie rozmiar XXL, bo rośliny w tym rozmiarze lubię i ja i Iwonka! Chodzi o róże pnące, ich wygląd zimą i te samorobne konstrukcje "piękne inaczej"
.
Jagi
PS. Z moich danych wychodzi, że największą żurawką jest Southern Comfort.
Sprytnie skręciłaś z tematu



PS. Z moich danych wychodzi, że największą żurawką jest Southern Comfort.
- mmudant
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 922
- Od: 19 mar 2011, o 11:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
Re: Ogród "po 30-tce" - II część



- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród "po 30-tce" - II część
Zuza - je się sadzi i patrzy, jak rosną. Mnie się bardzo podobają
. Pierwszą zobaczyłam u Iwony i dostałam od razu całą roślinkę; teraz jest już 'gruba' i piękna. Zaczęłam więc szukać innych
...

Jagi - wiem, o co chodzi, ale, jak się powiedziało 'a', to trzeba i 'b'
. Na szczęście siatki ogrodzeniowe mam nowe i mocowane na 3 linkach, myślę więc, że dadzą radę, bo róż na obrzeża działki, doszło wiosną "tylko" osiem
.
Ty masz tyle róż?, gdzie to się zmieściło, jak jeszcze masz mnóstwo innych roślin. To ja mam tylko trzydzieści i niedługo 'dojedzie' pięć
, ale nie pnące, tylko rabatowe i to we fioletach wszystkie. Tak to wymyśliłam
. Tym razem myślałam wcześniej
.

Chmurzy się i wieje, oby przywiało deszcz, bo komornik stanie jesienią pod drzwiami jak nic, za rachunki za wodę
.
Madziu - dziękuję
. Za jakiś czas, Twój też będzie piękny, bo masz artystyczną duszę
. Masz dwie pasje, z tego, co wiem




Jagi - wiem, o co chodzi, ale, jak się powiedziało 'a', to trzeba i 'b'


Ty masz tyle róż?, gdzie to się zmieściło, jak jeszcze masz mnóstwo innych roślin. To ja mam tylko trzydzieści i niedługo 'dojedzie' pięć




Chmurzy się i wieje, oby przywiało deszcz, bo komornik stanie jesienią pod drzwiami jak nic, za rachunki za wodę

Madziu - dziękuję





Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
- ASK_anulla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1701
- Od: 25 cze 2013, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze Zachodnie
Re: Ogród "po 30-tce" - II część
Aniu, gdyby nie to, że od dawna sadziłam "na bogato", to Twój ogród by mnie do tego skłonił. Przy domu rodzinnym już nie ma gdzie wciskać - dalia czeka od maja na miejsce i ma duże szanse zrobić karierę jako roślina doniczkowa
. Dobrze, że moje włości mają większą chłonność.
Odkrywam co trochę nowe kwiaty w ognistych barwach i chyba się przełamię. W końcu Helka ma rabatę"cukierkową", to Jan ma prawo do "strażaczkowej". Tym samym ocalę maki i firletki przed eksmisją, a nawet stworzę miejsce dla pomarańczowych lilii. Zbieractwo chyba jest nieuleczalne...

Odkrywam co trochę nowe kwiaty w ognistych barwach i chyba się przełamię. W końcu Helka ma rabatę"cukierkową", to Jan ma prawo do "strażaczkowej". Tym samym ocalę maki i firletki przed eksmisją, a nawet stworzę miejsce dla pomarańczowych lilii. Zbieractwo chyba jest nieuleczalne...
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Ogród "po 30-tce" - II część
Aniu przede wszystkim to piękne zdjęcia robisz i umiesz pokazać duszę roślin.
Bardzo masz ładny ogród, mogłabym oglądać godzinami.

Bardzo masz ładny ogród, mogłabym oglądać godzinami.
- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród "po 30-tce" - II część
ASK_anulla - widzisz, Anie tak mają - właśnie 'na bogato'. ... "I to jest to, co nam doktor przepisał"...
.
Masz dużo miejsca, dobą ziemię, jeszcze sporo energii
; będzie piękny, kolorowy, bajkowy ogród
. Do tego sama przyjemność kupowania i potem szukania miejsca do posadzenia, jest niepowtarzalna, przynajmniej, jak dla mnie
. Same plusy
.
Ola2310 - dziękuję za uznanie i zapraszam do jesieni, dokąd będzie, co pokazywać
.
Jagi - miałaś rację!. Największą żurawką jest Suthern Comfort i ja właśnie tę mam
. Zasięgnęłam rady eksperta, bo wzbudziłaś mój niepokój, że coś pomieszałam i zaczęłam poszukiwania.
Dziękuję Ci bardzo za informację, o możliwości pomyłki
.


Paul's Himalayan Musk - pachnie



Masz dużo miejsca, dobą ziemię, jeszcze sporo energii




Ola2310 - dziękuję za uznanie i zapraszam do jesieni, dokąd będzie, co pokazywać

Jagi - miałaś rację!. Największą żurawką jest Suthern Comfort i ja właśnie tę mam

Dziękuję Ci bardzo za informację, o możliwości pomyłki






Paul's Himalayan Musk - pachnie





Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
Re: Ogród "po 30-tce" - II część
Ta różyczka to piżmowa? Prześliczna i pachnie. Fajna.
- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród "po 30-tce" - II część
Ewa - fakt, pięknie pachnie, ale to ogromniasta (do 9m) róża pnąca; żadna tam różyczka
. Już się martwię, jak ją dalej poprowadzić. Sama nie wiem, co ja sobie wyobrażałam, sadząc ją tam, gdzie jest
.
Cieszę się, że wpadłaś do mnie
.


Cieszę się, że wpadłaś do mnie

Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Ogród "po 30-tce" - II część
Aniu, ile żurawek masz już w swojej kolekcji, bo z tego co widzę to sporo już uzbierałaś.
Ja mam dopiero kilka i w większości nie nazwane, ale mam nadzieję, że z biegiem czasu poznam ich imiona, dzięki uprzejmości moich Gości.


Ja mam dopiero kilka i w większości nie nazwane, ale mam nadzieję, że z biegiem czasu poznam ich imiona, dzięki uprzejmości moich Gości.

Re: Ogród "po 30-tce" - II część
A wygląda tak niewinnie, ja też się cieszą, bo mam trochę czasu.