Na końcu wydmy cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12126
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Na końcu wydmy cz.2

Post »

Aniu mróz za oknem, a u ciebie róże kwitną. :) Eddy Mitchell zjawiskowa. ;:oj Ta rabata z gipsówką i ostróżkami świetna. ;:138 U mnie wczoraj było minus 19. ;:202
Awatar użytkownika
nifredil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4371
Od: 26 mar 2012, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Na końcu wydmy cz.2

Post »

Aniu, trochę mnie niepokoisz tym wpisem

"Charles de Nervaux, siedzi w twoim koszyku, a u mnie w gruncie i też nie mogę wyjaśnić dlaczego ;:223"

Czyli to jakaś chybiona pozycja?? Mam zamiar dzisiaj złożyć zamówienie więc nie strasz kobieto :lol:

Genevieve Orsi jest również na mojej liście. Gdyby nie to, że jest niedostępna to siedziałaby w koszyku ;:224
Awatar użytkownika
nena08
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2648
Od: 8 lut 2012, o 10:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Na końcu wydmy cz.2

Post »

Asiu ;:196 , niedługo i Twoje takie będą. Wszystko wymaga czasu.

Soniu, Eddy Mitchell to jedna z moich ulubienic.
Nie wiem ile było w nocy, ale w dzień -15. Boję się o azalie japońskie. Mogłam je lepiej okryć.

Sabinko, czy chybiona to się okaże za rok, lub jeszcze dłużej :D
Genevieve Orsi też mi się podoba.

Elbflorenz, kolejna róża Meillanda zakupiona w supermarkecie w 2012. Do zakupu zachęcił mnie certyfikat ADR. Do tej pory nie posiadałam takowej róży i chciałam sprawdzić czy będzie istotnie wyróżniać się zdrowotnością, zwłaszcza, że jest to mieszaniec herbatni, a one lubią złapać czarne plamki. Róża spełniła moje oczekiwania. Nigdy nie chorowała.
Kwiaty ma duże w kolorze starego różu o mocnym zapach. Pokrój ma sztywny wzniesiony, pędy proste.
Tegoroczne upały znosiła niezbyt dobrze.
Pierwsze kwitnienie obfite, powtarza słabiej.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Frederic Mistral, róża wyhodowana przez Alain Meilland, zakupiona w 2012 razem z poprzednią.
Mieszaniec herbatni. Kwiaty jasnoróżowe duże o cytrusowym zapachu, długo utrzymujące się na krzaku. Rozpoczyna kwitnienie dość późno, powtarza. Róża o bardzo silnym wzroście osiąga do 185 cm. Pędy sztywne, wzniesione.
Jest to jedna z moich pierwszych róż i trochę źle została posadzona, miejsce szczepienia miała równo z powierzchnią gruntu. W tym roku postanowiłam ją posadzić głębiej, co poskutkowało bardzo słabym kwitnieniem. Dlatego większośc zdjęć jest z ubiegłego roku.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25222
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Na końcu wydmy cz.2

Post »

Bardzo ciekawy kolor ma Eddy Mitchell, jak sprawowała się w te upały?
Awatar użytkownika
nena08
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2648
Od: 8 lut 2012, o 10:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Na końcu wydmy cz.2

Post »

Gosiu, Eddy rośnie na południowo zachodniej rabacie, więc słońca ma pod dostatkiem. O ile dobrze pamiętam znosił upały bardzo dobrze.
Zapomniałam powiązać ostnic ;:223
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11751
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Na końcu wydmy cz.2

Post »

Aniu ja też swoich nie powiązałam ;:303 u mnie wczoraj - 14 w dzień,a w nocy nie wiem ;:224
Eddy M chętnie pooglądam,lubię takie róże oryginalny ma kolor.
Frederic ciekawy bladawiec ;:215
Awatar użytkownika
olgawro
200p
200p
Posty: 236
Od: 21 paź 2011, o 10:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Na końcu wydmy cz.2

Post »

W którym markecie kupiłaś te róże są bardzo ładne i wyglądają na zdrowe
Awatar użytkownika
justi177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3222
Od: 22 wrz 2011, o 17:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b

Re: Na końcu wydmy cz.2

Post »

Wow ;:oj
Eddy jaki ma kolor! Bardzo przypomina mi czekolady...
A dlaczego posadzilaś głębiej? Moje wszystkie róże, dosłownie wszystkie - po sezonie, dwóch - mają powciągane wgłąb miejsca szczepienia. Normalnie grunt je wciąga! Po trzech sezonach miejsca szczepienia są już na głębokości może 15 cm, co zawsze mnie szokuje......
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
nena08
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2648
Od: 8 lut 2012, o 10:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Na końcu wydmy cz.2

Post »

Aniu, zastanawiam się czy teraz jeszcze je wiązać :?:
Eddy ma bardzo ciekawy kolor, kwiatów też ma sporo.
Frederic to róża o klasycznych pięknych dużych kwiatach. Lubi poszaleć ze wzrostem, ale w drugim rządku może dokazywać do woli.

Olgo :wit Witam nowego gościa na wydmie.
Te dwie róże kupowałam w donicach w LM. Najbliższy mam bardzo daleko i rzadko zaglądam, a szkoda bo trafiają się ładne rośliny.

Beti, ciekawe, która wpadła Ci w oko. Te ostatnie wszystkie godne polecenia, zwłaszcza te z wczoraj :D

Justyna, Eddy w podobnym typie co czekoladki, tylko dwukolorowy. Ma ciemniejsze kwiaty i takie aksamitne.
Frederica posadziłam głębiej, bo nie podobała mi się ta szyjka na wierzchu. Co roku robiłam mu ogromny kopiec i drżałam, że przemarznie.
Teraz, mając większe doświadczenie, bardziej przykładam się do sadzenia. Ta róża kupiona była w donicy i pewnie posadziłam ją równo z gruntem i dlatego miejsce szczepienia wyszło nad. Nie zauważyłam, żeby moje róże rosły coraz głębiej, no może te za głęboko posadzone, bo i takie posiadam.
Krwawnica :D

Obrazek
Awatar użytkownika
cyganka77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2062
Od: 21 sie 2012, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Na końcu wydmy cz.2

Post »

Aniu pokazałaś kolejne różane piękności. Ja jednak w tym roku mam szlaban na róże. Robimy ogrodzenie i chcę ogarnąć rabatki przy nim, więc na razie żadnych zakupów do odwołania.
Awatar użytkownika
nena08
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2648
Od: 8 lut 2012, o 10:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Na końcu wydmy cz.2

Post »

Asiu, jak ogarniesz ogrodzenie, to sobie poszalejesz. Najlepiej i tak kupować jesienią.
Będzie jeszcze kilka fajnych różyczek, może Ci coś wpadnie w oko. :D

Muszę się trochę sprężać z tym podsumowaniem, bo mnie wiosna zastanie ;:306 Beti ile to dni do wiosny ;:306
Kolejna Meillandka to Kurfurstin Sophie nowy nabytek, przebój naszego FO. Trochę się wzbraniałam, ale było tyle zachwytów, że jednak uległam. Pożyjemy zobaczymy co za jedna i na co ją stać.

Leonardo da Vinci, hodowca Alain Meilland, zakupiona w 2013 jako Pomponella. Trochę byłam zła, gdy okazało się, że to pomyłka, ale po rozpoznaniu co to za jedna, wyszło całkiem dobrze.
Kwiaty w kolorze bengalskiego różu, tak opisują ją katalogi, ale aż tak kolorów nie rozróżniam ;:306 Kwitnie obficie przez cały sezon, zapachu wyraźnego nie wyczuwam. W pierwszym roku po wysadzeniu do gruntu chorowała na czarną plamistość, pod koniec sezonu była prawie łysa. W tym roku złapała mączniaka i straciła część jesiennych kwiatów.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Marie Curie, nieco starsza odmiana z Meilland Iternational, zakupiona do mojego ogrodu w 2013 roku.
Ta krzaczasta róża wielokwiatowa zachwyca półpełnymi kwiatami na początku różowymi , przechodzącymi do moreli, a nawet złotobrązowego o delikatnym zapachu. W pierwszym roku po posadzeniu kwitła pięknie i cieszyła się wyśmienitym zdrowiem, ale nie bardzo pasowała do miejsca, gzie ją posadziłam. W 2015 zmieniłam jej miejscówkę, więc się obraziła i kwitła bardzo słabo. Liście miała zachwycające. Część zdjęć z 2014.


Obrazek

Obrazek

Obrazek


Pink Panther
, inna nazwa tej róży to Aachener Dom i ta jest używana na naszym FO.Mnie się podoba bardziej pierwsza, bo całkowicie oddaje jej charakter. Hodowca Marie-Louise Meilland. Dostałam ją w gratisie w 2012 roku.
Mieszaniec herbatni o dobrym zdrowiu. Wyróżnia ją kolor dużych kwiatów, intensywnie różowy zwłaszcza na brzegach płatków.
W tym roku przeszła samą siebie z kwitnieniem, widać uwielbia wysokie temperatury. Kwitła przez cały sezon bukietami, utrzymując długo kwiaty. Zrobiłam jej dużo zdjęć, więc Was trochę pomęczę.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pashmina
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1658
Od: 1 sty 2016, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Na końcu wydmy cz.2

Post »

UFFF
Wdrapałam się na tą wydmę i uff jeszcze sam koniec.
Witaj Aniu :wit
Warto było bo spektakl dla oczu wyśmienity. Cudne masz róże i wszystkie inne roślinki. Krokusy Cream Beauty też bardzo lubię i mam ich w planach całe morze - no może sadzawkę :) Zdjęcia robisz cudne, tylko dlaczego tak mało ;:65 Ślicznie komponujesz roślinki i masz je bardzo ciekawe. Jest Pashmina ;:433 Ania jestem na bezdechu z zachwytu :-) Lubimy te same roślinki więc będę częstym gościem u Ciebie ;:196 ;:196 ;:196
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16304
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Na końcu wydmy cz.2

Post »

Pink Panther (Aachener Dom) dostałam kiedyś w gratisie i nie byłam specjalnie zachwycona kolorem jej kwiatów. Przyznaję jednak, że jest to niesamowicie zdrowa i mocna odmiana, a sztywność jej pędów jest niesamowita. Szkoda tylko, że nie daje się jej przez to zakulkować, bo miałaby więcej kwiatów.
Krwawnica podoba mi się od zawsze. Niestety, moja piaszczysta i sucha ziemia nie pozwala na jej wprowadzenie do ogródka. Chociaż widziałam ją także u Margo na jej piaskach, co wielce mnie zadziwiło.
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Na końcu wydmy cz.2

Post »

Witaj Aniu :wit
Marie Curie jest bardzo chwaloną różyczką ... ;:215 może ostatnie lato jej nie służyło.
Kolor kwiatów Aachener Dom też nie dla mnie.... ale Eddy Mitchell jest piękny... ;:168
Awatar użytkownika
Mufka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2401
Od: 11 lut 2009, o 20:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja

Re: Na końcu wydmy cz.2

Post »

:wit

Witaj Aneczko !

Zaglądam do Ciebie regularnie, ale zawsze w pośpiechu i zwykle nie starcza czasu na napisanie choć paru słów :oops: Wraz z Nowym Rokiem postanowiłam to zmienić, choć nie obiecuję że zawsze się uda :lol:

Twój ogród odbieram jako coraz bardziej dojrzały i wypełniony kwieciem. Zdumiałam się właśnie jak wiele posiadasz różyczek, z czego wcześniej nie zdawałam sobie zupełnie sprawy ! Masz piękne, ciekawe odmiany i w doskonale dobranym towarzystwie roślin towarzyszących ;:173 Zachwyciły mnie aksamitne, ciemne płatki Eddy Mitchell, choć bardzo lubię tzw bladawce - no cóż widać i mój gust ciągle ewoluuje, aż strach pomyśleć jak to się może skończyć dla stepów ;:306

Wypowiedź Justi na temat wciągania korzeni różyczek w głąb ziemi, bardzo mnie zdziwiła. Ja też nie spotkałam się nigdy z takim zjawiskiem. Wręcz odwrotnie, u siebie na piaskach obserwuję jak mróz wypycha bryłę korzeniową na zewnątrz, co jest bardzo niebezpieczne dla roślin, bo grozi przemrożeniem odkrytego systemu korzeniowego ! Jak widać każda gleba ma swoje ciemne tajemnice ;:224

Kochana ściskam najserdeczniej z Nowym Rokiem, życząc by ogród nieustannie zachwycał i cieszył, niosąc radość i ukojenie w otaczającej nas szarej codzienności. Buziaki serdeczne ;:196
Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”