Rany! Wy jesteście naprawdę szalone!!!Pulpa222 pisze: Ja spróbuję te większe i lubiące słońce, jakoś zawiesić na drzewie. (...)
Moje tillandsie :)
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Moje tillandsie :)
Re: Moje tillandsie :)
Ja wszystko kocham sezonowoA poza tym ja mam wrażenie, że Ty jednak bardziej niż tillandsie kochasz cebule i inne takie tam ogrodowe.
No i maluszki oplątwowe to wyczuwają i się dąsają![]()
Teraz były cebule
Latem...Nie mam letnich roślinek do kochania
No,to żeby była..fuksja
Jesień to czas oplątw(i muszę sobie kaskę odkładać
Zimą też oplątwki
Żeby ten stan zmienić to się muszę wyposażyć w poisencję i szlumbergerę
I storczyka w plamki jeszcze chcę.No ale nie ma w marketach jak ja jestem
Poczekaj,jak sobie domek wybuduję.
Firany od Ciebie wtedy wezmę
- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Moje tillandsie :)
Ewa, nie do końca się z Tobą zgadzam, bo xiphioides pokazywałam wcześniej i ma też zupełnie inny pęd kwiatowy.
NN z lewej, xiphioides z prawej

pęd kwiatowy NN
xiphioides z pędem kwiatowym.

Nie będę więcej Ci tu zaśmiecała wątku. Od tej chwili piszemy w tym ogólnym o tillandsiach, ok?
.
Poza tym, jak zakwitnie - no właśnie, bo jeden pęd w podróży się złamał, to będzie wszystko jasne
.
-- 17 maja 2015, o 19:09 --
Lucy - tylko takie szaleństwo już mi pozostało, nie żałuj
.
NN z lewej, xiphioides z prawej

pęd kwiatowy NN
xiphioides z pędem kwiatowym.

Nie będę więcej Ci tu zaśmiecała wątku. Od tej chwili piszemy w tym ogólnym o tillandsiach, ok?
Poza tym, jak zakwitnie - no właśnie, bo jeden pęd w podróży się złamał, to będzie wszystko jasne
-- 17 maja 2015, o 19:09 --
Lucy - tylko takie szaleństwo już mi pozostało, nie żałuj
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Moje tillandsie :)
Lucy - dziękujemy za komplementy
Ja tylko dodam, że Ania chce stworzyć im warunki najbardziej zbliżone do naturalnych
Też bym je na drzewie zawiesiła, gdybym takowe miała.
Morwy na balkonie dopiero rosną, więc będę mogła je wykorzystać do konstrukcji za parę lat
Tulap - ja raczej jestem totalną optymistką, ale w tym przypadku luzuję
Zanim Ty wybudujesz sobie dom, to ja wtedy będę Ci ewentualnie aniołki tillandsiowe wysyłać
Więc radzę się z budową pospieszyć, żeby moja kolekcja nie poszła na marne
Aniu - teraz widzę różnicę zdecydowanie !!
Ale zobacz - jak patrzeć na nie całkiem niezależnie, to są strasznie do siebie podobne
To dotyczy sporej części tillandsii - są do siebie baaardzo podobne !!
Dobrze, że na forum mamy już tyle gatunków, bo jest się na czym uczyć
A jak się uczyć - jak nie na błędach
Szkoda tylko, że nie wszyscy oplątwiarze jeszcze się ujawnili
Ja tylko dodam, że Ania chce stworzyć im warunki najbardziej zbliżone do naturalnych
Też bym je na drzewie zawiesiła, gdybym takowe miała.
Morwy na balkonie dopiero rosną, więc będę mogła je wykorzystać do konstrukcji za parę lat
Tulap - ja raczej jestem totalną optymistką, ale w tym przypadku luzuję
Zanim Ty wybudujesz sobie dom, to ja wtedy będę Ci ewentualnie aniołki tillandsiowe wysyłać
Więc radzę się z budową pospieszyć, żeby moja kolekcja nie poszła na marne
Aniu - teraz widzę różnicę zdecydowanie !!
Ale zobacz - jak patrzeć na nie całkiem niezależnie, to są strasznie do siebie podobne
To dotyczy sporej części tillandsii - są do siebie baaardzo podobne !!
Dobrze, że na forum mamy już tyle gatunków, bo jest się na czym uczyć
A jak się uczyć - jak nie na błędach
Szkoda tylko, że nie wszyscy oplątwiarze jeszcze się ujawnili
Pozdrawiam i zapraszam
- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Moje tillandsie :)
Fakt, sporo z nich jest faktycznie bardzo do siebie podobnych, co mi się wcale nie podoba, bo ja chcę mieć różne i różniste
.
Co do drzewa, to planuje poprzyczepiać je do kory swojej ogromnej sosny; tak z boku będą wisiały
. Podejrzałam na jakiejś stronce, że do korzeni są montowane kawałkami z rajstop - dobry sposób, nie kaleczą, a się rozciągają do woli
.
Co do drzewa, to planuje poprzyczepiać je do kory swojej ogromnej sosny; tak z boku będą wisiały
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Moje tillandsie :)
Aniu - z tym drzewem to naprawdę super wymyśliłaś
Ja się tylko obawiam, że te rajstopy to raczej nie przejdą ...
Też o tym myślałam, ale z tego pomysłu zrezygnowałam.
Bo jak się rozciągną 'do woli', to Ci maluszki powypadają z siedzisk
Ja się tylko obawiam, że te rajstopy to raczej nie przejdą ...
Też o tym myślałam, ale z tego pomysłu zrezygnowałam.
Bo jak się rozciągną 'do woli', to Ci maluszki powypadają z siedzisk
Pozdrawiam i zapraszam
- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Moje tillandsie :)
Rajstop używałam już dawno, dawno temu do podwiązywania pomidorów. Nie odpadną, nie strasz
. Już bym je wyrzuciła, ale nie wiem, czy noce nie są za chłodne?. Zacznę od tych o twardych liściach - im nic pewnie nie będzie
.
- to ja
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Moje tillandsie :)
Wiosna w pełni, więc na pewno nasze maluszki wylądowały już w ogrodzie lub na balkonie
A że będzie coraz cieplej, będą wymagały częstszego zraszania.
No i w związku z tym doszukałam się bardzo cennej informacji,
która podczas ich montażu może się przydać
Większość roślin charakteryzuje geotropizm.
W dużym skrócie --> reakcja roślinki na zmianę położenia.
Czyli - najczęściej sadzimy nasze zieleninki korzeniami w dół, a zieloną częścią w górę
Ale - gdybyśmy mieli ochotę to zmienić, i ją fantazyjnie odwrócić do góry nogami,
to po jakimś czasie korzenie zaczną kierować się w dół, a pędy jednak w górę
Natomiast --> tillandsie są pozbawione tej cechy całkowicie.
Zupełnie nie reagują na zmianę położenia, względem bodźców grawitacyjnych.
A w sezonie, poza dostępem do 'świeżego' powietrza, zapewnienia odpowiedniej wilgotności, itp,
najważniejsze jest to --> żeby w rozetkach i bulwach nie gromadziła się woda,
bo jest to dla nich zabójcze.
A najlepiej zapewnić takie warunki przez zawieszenie ich ... do góry nogami
Miałam co do tego spore wątpliwości, ale w przypadku tillandsii to nie ma najmniejszego znaczenia !!
Będą rosły zarówno w pozycji pionowej, leżąc, jak i do góry nogami.
A dzięki tej ostatniej pozycji możemy być pewni, że woda nie będzie zalegała między liśćmi.
A dzisiaj, przy podlewaniu, taką miałam niespodziankę


T. ionantha var. ionantha - kolejna zaczyna kwitnąć
To jest drugi egzemplarz, który kupiłam na targach.
Jedna była pięknie przebarwiona, a ta nie
I okazuje się, że tak też może kwitnąć - bez kolorków na liściach
Poza tym myślałam, że ona jest młodziutka, bo są dwa dość małe egzemplarze w kolonii

Pozdrawiam i duuużo
życzę !!
A że będzie coraz cieplej, będą wymagały częstszego zraszania.
No i w związku z tym doszukałam się bardzo cennej informacji,
która podczas ich montażu może się przydać
Większość roślin charakteryzuje geotropizm.
W dużym skrócie --> reakcja roślinki na zmianę położenia.
Czyli - najczęściej sadzimy nasze zieleninki korzeniami w dół, a zieloną częścią w górę
Ale - gdybyśmy mieli ochotę to zmienić, i ją fantazyjnie odwrócić do góry nogami,
to po jakimś czasie korzenie zaczną kierować się w dół, a pędy jednak w górę
Natomiast --> tillandsie są pozbawione tej cechy całkowicie.
Zupełnie nie reagują na zmianę położenia, względem bodźców grawitacyjnych.
A w sezonie, poza dostępem do 'świeżego' powietrza, zapewnienia odpowiedniej wilgotności, itp,
najważniejsze jest to --> żeby w rozetkach i bulwach nie gromadziła się woda,
bo jest to dla nich zabójcze.
A najlepiej zapewnić takie warunki przez zawieszenie ich ... do góry nogami
Miałam co do tego spore wątpliwości, ale w przypadku tillandsii to nie ma najmniejszego znaczenia !!
Będą rosły zarówno w pozycji pionowej, leżąc, jak i do góry nogami.
A dzięki tej ostatniej pozycji możemy być pewni, że woda nie będzie zalegała między liśćmi.
A dzisiaj, przy podlewaniu, taką miałam niespodziankę


T. ionantha var. ionantha - kolejna zaczyna kwitnąć
To jest drugi egzemplarz, który kupiłam na targach.
Jedna była pięknie przebarwiona, a ta nie
I okazuje się, że tak też może kwitnąć - bez kolorków na liściach
Poza tym myślałam, że ona jest młodziutka, bo są dwa dość małe egzemplarze w kolonii

Pozdrawiam i duuużo
Pozdrawiam i zapraszam
- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Moje tillandsie :)
W takim razie swoje bulwiaste tillandsie umocowuję 'do góry nogami'. W domu też tak wisiały, albo leżały 'na boku'
. Ostatecznie umocowałam je wszystkie na drewnianej kratownicy - części od pergoli ogrodowej. Łatwiej schować np. przed kilkudniowymi deszczami. Jak skończę, to pokażę u siebie w wątku. Dziękuję Ewciu za podpowiedzi
.
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
Re: Moje tillandsie :)
Akurat grawitacja do rosniecia roślin w odpowiednim kierunku nic nie ma, bo były testy robione na nasionkach na stattkach kosmicznych. Czyli roślinki są na tyle inteligentne
Oplatwy jednak nie lubią się przesilac
Oplatwy jednak nie lubią się przesilac
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Moje tillandsie :)
Aniu - pokazuj szybko
Oj, Tulap, Tulap - skoro Tobie trzeba tak kawę na ławę, to bardzo proszę
Przeczytaj sobie, na przykład, bardzo przystępnie zresztą napisaną, i w duuużym skrócie,
pracę pani dr Anny Dzierżyńskiej z SGGW w Warszawie,
p.t. Grawitropizm i fototropizm jako przykłady ruchów roślin.
Gdybyś miał wątpiwości, to --> grawitropizm = geotropizm
Oj, Tulap, Tulap - skoro Tobie trzeba tak kawę na ławę, to bardzo proszę
Przeczytaj sobie, na przykład, bardzo przystępnie zresztą napisaną, i w duuużym skrócie,
pracę pani dr Anny Dzierżyńskiej z SGGW w Warszawie,
p.t. Grawitropizm i fototropizm jako przykłady ruchów roślin.
Gdybyś miał wątpiwości, to --> grawitropizm = geotropizm
Pozdrawiam i zapraszam
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12856
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moje tillandsie :)
Są niesamowite, ostatnio widziałam jak babeczka urządzała mieszkanie i na metalowych kołach miała na ścianie pełno tych cudeniek , rewelacyjnie to wyglądało 
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Moje tillandsie :)
Celinko - dokładnie tak jak mówisz - możliwości aranżacyjnych z tillandsiami jest mnóstwo,
cuda można z nimi wyczyniać
A i nawet u nas można pogrymasić w wyborze gatunków i dobrać takie,
żeby i do wnętrza pasowały, i żeby im było dobrze w konkretnych warunkach
T. ionantha var. ionantha parę dni temu pokazała zalążek kwiatu, a dzisiaj tak wygląda

Pozdrawiam oplątwowo
cuda można z nimi wyczyniać
A i nawet u nas można pogrymasić w wyborze gatunków i dobrać takie,
żeby i do wnętrza pasowały, i żeby im było dobrze w konkretnych warunkach
T. ionantha var. ionantha parę dni temu pokazała zalążek kwiatu, a dzisiaj tak wygląda

Pozdrawiam oplątwowo
Pozdrawiam i zapraszam
Re: Moje tillandsie :)
Tylko najpierw trzeba mieć hałs,hajs,mózg artystyczny i sklep z pierdołami.W sumie nic takiego,nie?możliwości aranżacyjnych z tillandsiami jest mnóstwo,
cuda można z nimi wyczyniać![]()
Ale ionantha to ma kwiat rozbudowany:
słupek podstawy
pręciki
główki
słupek
znamię słupka
A w sumie to by sobie płatki jak tulipan mogła zrobić
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Moje tillandsie :)
Tulapek - o polityce i pieniądzach nie rozmawiamy, wyłącznie o roślinkach
I dodam jeszcze, że ta ionantha 'leży', nie 'stoi'
A mimo to - kwiat rośnie idealnie w linii prostej, ani w górę, ani w dół
I dodam jeszcze, że ta ionantha 'leży', nie 'stoi'
A mimo to - kwiat rośnie idealnie w linii prostej, ani w górę, ani w dół
Pozdrawiam i zapraszam

