Borówka amerykańska - 5 cz

Drzewa owocowe
Zablokowany
Ewka42
200p
200p
Posty: 292
Od: 26 sty 2012, o 11:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Borówka amerykańska - 5 cz

Post »

Myślałam, że to białe to wapno. z czystej ciekawości w weekend po prostu sprawdzę pH nawozu kurzego - mam i kury, i kwasomierz, więc nie będzie problemu. jak się uda, to zrobię fotorelację:)
Borówki tez mam:) i do głowy by mi nie przyszło nawozić ich kurzeńcem. borówka ma bardzo małe wymagania pokarmowe i taki silny nawóz należałoby pewnie bardzo rozcieńczyć.
Awatar użytkownika
apw81
200p
200p
Posty: 360
Od: 11 lis 2011, o 17:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. lubelskie

Re: Borówka amerykańska - 5 cz

Post »

Czy Wasze borówki też już rozwijają liście??! ;:oj moje TAK, a piszę z woj.lubelskiego... co z nimi będzie, całe są w grubych pączkach i widać juz pojedyncze całe LIŚCIE.... czy mają jeszcze szansę przetrwać, czy ktoś tez tak ma..?
pozdrawiam Asia

"Willst du ein Tag glücklich sein, betrinke dich. Willst du ein Jahr glücklich sein, heirate. Willst du ein Leben lang glücklich sein, werde Gärtner." Życie- to życie- nie miód, a jednak cud a jednak cud
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Borówka amerykańska - 5 cz

Post »

;:202 mieszkasz na wulkanie,czy co?
Awatar użytkownika
seedkris
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3970
Od: 1 lut 2009, o 11:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok

Re: Borówka amerykańska - 5 cz

Post »

U mnie podobnie. Pąki pękły na czubkach pędów. Nic sobie nie robią z nocnych przymrozków.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
Awatar użytkownika
mewa
1000p
1000p
Posty: 5373
Od: 25 paź 2009, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Borówka amerykańska - 5 cz

Post »

O żesz chyba czas na działke się wybrać i podpatrzeć co u moich borówek sie dzieje :roll:
Pozdrawiam. Ewa
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Borówka amerykańska - 5 cz

Post »

Byłem przed południem.Chrapią aż się ziemia trzęsie.
Awatar użytkownika
mewa
1000p
1000p
Posty: 5373
Od: 25 paź 2009, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Borówka amerykańska - 5 cz

Post »

Mam nadzieje ze i u mnie smacznie śpią . Boję sie jedynie o Chanticlera i Patriota bo tym dwóm w zeszłym roku lekko się pomieszało ;:306
Pozdrawiam. Ewa
Awatar użytkownika
lobuzka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 682
Od: 8 mar 2010, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Borówka amerykańska - 5 cz

Post »

Moim również jeszcze nie "w głowie" pobudka /-6 dzisiaj/, pączki maleńkie.
Ludzie są jak morze, czasem łagodni i przyjaźni, czasem burzliwi i zdradliwi. Przede wszystkim to jest tylko woda. Albert Einstein
Pozdrawiam Aneta.
Awatar użytkownika
kanclerz
500p
500p
Posty: 505
Od: 15 lip 2012, o 13:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Borówka amerykańska - 5 cz

Post »

apw81 pisze:Czy Wasze borówki też już rozwijają liście??! ;:oj moje TAK, a piszę z woj.lubelskiego... co z nimi będzie, całe są w grubych pączkach i widać juz pojedyncze całe LIŚCIE.... czy mają jeszcze szansę przetrwać, czy ktoś tez tak ma..?
Może zapodałeś azot jesienią?
ewa-s
500p
500p
Posty: 766
Od: 19 sty 2013, o 10:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Borówka amerykańska - 5 cz

Post »

U mnie też rozwijają liście.Nawóz do borówek dostały w czerwcu.Mam 60 krzaków i w większości mają już rozwinięte pierwsze liście,
różne odmiany.Tylko te najpóźniejsze jeszcze śpią.
Obrazek
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Borówka amerykańska - 5 cz

Post »

Może dostały azotu, ja nawoziłam gnojówką z pokrzywą ale przestałam pod koniec lata gdy przeczytałam, że trzeba dać im na zdrewnienie żeby nie wymarzły zimą. Nie mam nawozu sypkiego, to po prostu przestałam dokarmiać i jakoś się opamiętały i zdążyły zdrewnieć (jedynie pojedyncze wierzchołki właśnie miały takie lekko wykształcone listki po pierwszych przymrozkach).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Awatar użytkownika
apw81
200p
200p
Posty: 360
Od: 11 lis 2011, o 17:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. lubelskie

Re: Borówka amerykańska - 5 cz

Post »

nie, to nie wina azotu, ja też nawoziłam ostatni raz w czerwcu zgodnie z instrukcją na opakowaniu nawozu do borówek.. w lubelskim była bardzo ciepła zima, generalnie cały czas na plusie, dużo wody i ok 4-6 stopni czyli takie jakby długie przedwiośnie a nie żadna zima. Pytanie czy borówki to przeżyją, bo mróz też się zdarza czasami
pozdrawiam Asia

"Willst du ein Tag glücklich sein, betrinke dich. Willst du ein Jahr glücklich sein, heirate. Willst du ein Leben lang glücklich sein, werde Gärtner." Życie- to życie- nie miód, a jednak cud a jednak cud
Awatar użytkownika
mewa
1000p
1000p
Posty: 5373
Od: 25 paź 2009, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Borówka amerykańska - 5 cz

Post »

ewa-s pisze:U mnie też rozwijają liście.Nawóz do borówek dostały w czerwcu.Mam 60 krzaków i w większości mają już rozwinięte pierwsze liście,
różne odmiany.Tylko te najpóźniejsze jeszcze śpią.
Obrazek
Czy możesz pokazać zdjęcie tych rozwijających się liści?,
bo na tym krzaczku są stare liście, ktore rozwinęły sie późną jesienią.
Pozdrawiam. Ewa
vaster
50p
50p
Posty: 87
Od: 8 paź 2013, o 13:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpackie, blisko małopolskiego

Re: Borówka amerykańska - 5 cz

Post »

U mnie też są nabrzmiałe pąki. Zostawiłem jednak wszystko naturze. Myślę że okrywając teraz dodatkowo krzaczki, tylko dodatkowo podniósłbym temperaturę i ograniczył dopływ powietrza. Większy mróz i tak umrozi co będzie miał umrozić. Jak już wspominano na tym forum, borówki są dość odporne i nie powinny całkowicie umarznąć.
------------------------------------------
Pozdrawiam
ewa-s
500p
500p
Posty: 766
Od: 19 sty 2013, o 10:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Borówka amerykańska - 5 cz

Post »

mewa pisze:Czy możesz pokazać zdjęcie tych rozwijających się liści?,
bo na tym krzaczku są stare liście, ktore rozwinęły sie późną jesienią.
Jutro zrobię nowe zdjęcia,ale aparat już niemłody "fotograf" niudolny,więc za jakość nie ręczę.
Borówki uprawiam od kilku lat,więc chyba nie pomyliłam młodych liści ze starymi :oops: ,mam taką nadzieję :wit
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”