Pomidory-choroby i szkodniki cz.12

[mymysteryy]

To zaraza ziemniaka.
Mozna liczyc na cud, albo uzyc jakiegos srodka systemicznego.

Tak podejrzewałam
Cuda zostawię sobie na inne okoliczności ;)
Co radzicie najlepiej kupić ? Infinito? Acrobat?

[jokaer]

Błagam, czytajcie choć kilka postów wstecz.
Wszystko jest.

Jest wątek Pomidory w pigułce, jest tam wszystko.
Jest tam opis środków, jest tam link do tych że środków.

Kiedy choroba jest tak zaawansowana to wiadomo,
że trzeba użyć środka o jak najszerszym zakresie działania.
Jeśli są opady to musi to być również środek odporny na opady- po wyschnięciu oczywiście.

Takim środkiem jest na pewno Infinito.

Jeśli na pierwszy oprysk Infinito to trzeba się doczytać z jakiej grupy chemicznej on jest
i na drugi oprysk zastosować inny środek chemiczny.

I to cała filozofia.

[Olczi]

Na pewno nie infinito, parę dni po tej ciężkiej artylerii pasowałoby czymś wzmocnić rośliny, masz może grevit albo biosept?

Niestety, dysponuje tylko nawozem trójskładnikowym ;/

[Pitrazzz]

Witam. Zauważyłem na kilku liściach tego typu plamki. Chciałem się tylko zapytać czy to jest brak jakiegoś składnika czy choroba?
Liczę się z tym, że może to być brak składników, bo na razie jeszcze niczym nie nawoziłem.

[mymysteryy]

Błagam, czytajcie choć kilka postów wstecz.
Wszystko jest.

Jest wątek Pomidory w pigułce, jest tam wszystko.
Jest tam opis środków, jest tam link do tych że środków.

Kiedy choroba jest tak zaawansowana to wiadomo,
że trzeba użyć środka o jak najszerszym zakresie działania.
Jeśli są opady to musi to być również środek odporny na opady- po wyschnięciu oczywiście.

Takim środkiem jest na pewno Infinito.

Jeśli na pierwszy oprysk Infinito to trzeba się doczytać z jakiej grupy chemicznej on jest
i na drugi oprysk zastosować inny środek chemiczny.

I to cała filozofia.

Dzięki za szybką odpowiedź "Lecę" do sklepu coś zakupić i wieczorem do akcji. Mam nadzieję, że uda mi się uratować moje krzaczki.
W przyszłym sezonie postaram się lepiej teoretycznie i praktycznie przygotować do pomidorowej przygody ;)

[x-p-o]

Uprawa pomidorów jest jak jazda samochodem. W przypadku prowadzenia samochodu za brak trójkąta i gaśnicy płaci się mandat. W przypadku pomidorów za brak ŚOR- utratą plonu.

[nowapasja]

A naszym szkodnikiem był ojciec

W tamtym roku posadziłam rodzicom w gruncie różne odmiany pomidorów i zbytnio nie wtajemniczałam jakie, powiedziałm tylko będą kolorowe, smaczne i różne
Staruszek swoje lata już ma i nie widział nigdy pomidora megagroniastego (zresztą ja też nie).
Przed wyjazdem do szpitala nie przyglądał się zbytnio pomidorom ale jak wrócił po 2 tygodniach (pomidory sporo podrosły i było widać grona z daleka). Leci biegiem i zrywa całe grona w pomidorze megagroniastym i wyrzuca Ja wołam: co ty robisz?? A on: jemioła zalęgła się w tych pomidorach
Do tej pory się śmiejemy, w tym roku też mamy megagroniaste (bo zbytnio nie pojedliśmy w tamtym) i mówię do ojca tylko jemioły nie zrywaj

[Margo_margo]

Uprawa pomidorów jest jak jazda samochodem. W przypadku prowadzenia samochodu za brak trójkąta i gaśnicy płaci się mandat. W przypadku pomidorów za brak ŚOR- utratą plonu.

Taka informacja powinna być nadrukowana na wszystkich opakowaniach nasion pomodorów.

[Margo_margo]

7 dni od Acrobata i 3 od Infinito:

Padało co drugi dzień a w zasadzie codziennie rano mgła. Wydaje mi się, że ZZ zatrzymane.
Dziś prysnęłam HT, w sobotę zbiór (3,4 zapalone bez objawów póki co).
Czy w sobotę powtarzać Acrobat?

[yasmeen]

Liście zżółkły, a niektóre owoce wyglądają tak


To ZZ tak? Mam pytanie teraz, bo ma dużo zielonych pomidorów. Czy zerwać je i zostawić do dojrzenia w domu, czy to i tak nie pomoże - zastosować oprysk, licząc ze zadziała i owoce ocaleją?

[x-p-o]

ZZ i to zaawansowana. Jak opanuje owoce ,to tylko posprzątać pozostanie.

[mymysteryy]

Dzięki za szybką odpowiedź "Lecę" do sklepu coś zakupić i wieczorem do akcji. Mam nadzieję, że uda mi się uratować moje krzaczki.
W przyszłym sezonie postaram się lepiej teoretycznie i praktycznie przygotować do pomidorowej przygody ;)

Jedyne co udało mi się kupić na ZZ w ogrodniczym to Amistar Opti. Nie wiem, czy jest to aż tak istotne, że napisane jest w ulotce, że wskazany jest na pomidory pod osłoną? Czas naglił więc wzięłam co było. Może na moje pod chmurką też pomoże?
Na kolejny oprysk kupię coś odpowiedniejszego.

[jokaer]

W Pomidorach w pigułce jest link do Katalogu środków ochrony roślin.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 2#p4043822

Jest to strona gdzie w ogóle można znaleźć sporo ciekawych informacji.

Ponieważ jednak nie każdy czyta ten wątek wklejam info na temat walki chemicznej z agrofagami

Ogólne zasady zapobiegania odporności agrofagów na chemiczne środki ochrony roślin:
1. Bez względu na wybór środka ochrony roślin, daną substancję aktywną powinno się stosować na tej samej uprawie tylko jeden raz w sezonie. W miarę możliwości należy stosować rotację nie tylko substancji aktywnych, ale również grup chemicznych o różnych mechanizmach działania.
2. Należy bezwzględnie odróżnić pojęcie nieskuteczności zabiegu od odporności agrofaga. W przypadku wystąpienia nieskuteczności zabiegu, należy zwrócić się do doradcy w celu ustalenia, czy jest to efekt odporności agrofaga, czy innego czynnika modyfikującego działanie środka ochrony roślin.
3. Z danej grupy chemicznej do przeprowadzenia zabiegu należy wybierać substancje aktywne o najlepszej skuteczności w stosunku do zwalczanego agrofaga.
4. Substancje o słabszej skuteczności należy stosować w przypadku nieznacznego przekroczenia przez agrofaga progu jego ekonomicznej szkodliwości. Jeśli liczebność agrofaga po pierwszym zabiegu nadal nieznacznie przekracza próg szkodliwości i konieczny jest kolejny zabieg (na przykład - przedłużony nalot), to w sytuacji, gdy możliwości wyboru substancji są niewielkie, lepiej użyć mniej skuteczną substancję aktywną przemiennie z bardziej skuteczną, niż dwa razy zastosować tą samą, silniej działającą substancję aktywną.
5. W przypadku zastosowania mieszanin substancji aktywnych należy zwrócić uwagę, by należały one do różnych grup chemicznych i były stosowane w dawkach zapewniających efektywność zabiegu. Z badań naukowych wynika, że agrofag może wykształcić odporność na każdego rodzaju mieszaninę, a powstała odporność może być wówczas trwalsza i trudniejsza do opanowania.
6. Termin zabiegu należy dostosować do:
? momentu wyraźnego przekroczenia przez agrofaga progu ekonomicznej szkodliwości,
? wystąpienia najbardziej wrażliwej na środek ochrony roślin fazy rozwoju agrofaga,
? wystąpienia najbardziej wrażliwej na uszkodzenia fazy rozwoju rośliny, prognozy pogody odnośnie temperatury oraz przewidywanych opadów,
? najniższego ryzyka zatrucia pszczół i innych gatunków pożytecznych w przypadku stosowania insektycydów.
7. Należy stosować środki ochrony roślin w dawkach zalecanych, zgodnie z etykietą-instrukcją stosowania. Zbyt niskie dawki (subletalne) selekcjonują szybko populacje o średnim stopniu odporności, natomiast zbyt duże powodują wykształcenie odporności o stopniu bardzo silnym.
8. Zabiegi należy przeprowadzić odpowiednią, sprawną aparaturą, w miarę możliwości przy użyciu wody zdemineralizowanej. Należy pamiętać o optymalnym pH cieczy użytkowej, prawidłowym ciśnieniu cieczy i o optymalnej temperaturze w czasie wykonywania zabiegu.
9. W przypadku nieskuteczności zabiegu i konieczności powtórzenia go, należy określić przyczyny nieskuteczności. Jeżeli przyczyną nieskuteczności zabiegu jest odporność lokalnej populacji, należy zastosować środek zawierający substancję aktywną z innej grupy chemicznej. Jeżeli stwierdzono odporność lokalnej populacji na związek z danej grupy chemicznej, należy unikać środków o podobnym mechanizmie działania.
10. Ograniczenie stosowania środka, na który agrofag uodpornił się w danym rejonie musi trwać, aż do momentu ponownego wystąpienia odpowiedniej wrażliwości agrofaga.
11. O wystąpieniu odporności jakiegokolwiek gatunku agrofaga należy powiadomić pracowników Państwowej Inspekcji Ochrony Roślin i Nasiennictwa oraz Ośrodków Doradztwa Rolniczego, w celu określenia zakresu zjawiska i opracowania strategii zwalczania w określonym regionie.
12. Zwrócenie uwagi na możliwość stosowania biologicznych i agronomicznych metod ochrony w celu minimalizacji stosowania środków chemicznych. Należy bezwzględnie wykorzystywać wszystkie, niechemiczne metody ochrony, a środki chemiczne stosować w ostateczności.

Artykuł pochodzi z Programu Ochrony Roślin Rolniczych 2012

Jeśli się to przeczyta to będzie jasne, czemu u jednych Rewus działa, a u innych nie działa.
Dlatego też trudno jest podać jasną recepturę: pryskaj tym i tym.
Ważne, żeby były dwa różne preparaty, już to któryś raz piszę, nie tylko ja zresztą.

[Alyaa]

mymysteryy ja bym teraz Amistaru nie użyła, tylko na koniec (wrzesień). Ale to Twoja decyzja. Niestety ZZ atakuje więc dostępność środków jest ograniczona. Można pomyśleć nad kupnem przez internet.

[Katasia]

Alyaa, u mnie pogoda teraz nie sprzyja, zrobiło się chłodniej i padało sporo. Chociaż w zasadzie te upały tez nie do końca sprzyjały, ZZ wyszła właśnie przy upale i bardzo wysokiej wilgotności plus poranna mgła, to wystarczyło, żeby się uaktywniła.
Mój opryskiwacz też jest ręczny i mieści caaałe 1,5 litra więc też dużo nie zdziałam i to dla mnie kolejny argument za użyciem Mildexu w moim przypadku.
Dziwne, bo ZZ zaatakowała u mnie też najpierw Black Cherry, czyżby miał on niską odporność na ZZ? Choć owocuje bardzo dobrze, pewnie część owoców przejrzeje przez te 7 dni karencji, mimo że oberwałam dziś wszystkie dające szansę na to, że dojrzeją same. I tak samo wolałabym potem pryskać już tylko HT i OW, bo jak zbierać pomidory kiedy będą faktycznie masowo dojrzewały, a znów karencja 7 dni.

Jokaer, bardzo dziękuję za uświadomienie Pomidory w pigułce przeglądam bardzo często, a tego linku nie zauważyłam

I jeszcze co do dostępności ŚOR, to wychodzi na to, że mamy bardzo dobrze zaopatrzony sklep. W zasadzie wszystkie środki są cały czas dostępne, nie ma problemów z żadnym z tutaj wymienianych. No ale i tak wolałam kupić coś wcześniej, żeby mieć w razie nagłej potrzeby.