Chałaputkowo

[becia123]

Takiej teściowej ze świecą szukać a tulipanki ładnie zakwitną Lilie lubię bardzo i też ich trochę mam więc żadna ilość mnie nie zdziwi..Na nowa rabatkę poczekamy.

[wiewioreczka]

Moniczko ja z pracy nadaje i w biegu a po pracy mam rozgardiasz przedwyjazdowy. Już 13 września wyjeżdżam na 10 dniową objazdówkę z biura po Włoszech - prezent na urodzinki od M - mam 14 września Na urodzinach będę na gondoli - to jak jakaś bajka w którą jeszcze nie wierze. Będę w Wenecji, Pizzie, Rzymie,Watykanie, Florencji, San Marino. Poza tym póki jestem tu, z niczym nie wyrabiam i wybacz, że dopiero teraz piszę, choć zaglądam często ale ten niedoczas na pisanie M też w systemie głupio zmianowym i zasuwa bardzo ciężko i wiem ile go wyrzeczeń kosztował wyjazd (oszczędzał i nic mi nie powiedział na ten prezent - jak zobaczyłam w biurze - sprawdzałam plan wycieczki - cenę o mało na zawał nie zeszłam) Wybacz prywatę Pod Twoim wpływem robię te obrzeża i bardzo Ci dziękuje za inspirację Co do miłorzębów to w tym artykule było takie samo pochodzenia jak Ty napisałaś Niesamowite Twoje zakupy - ilość poraża - pozytywnie Jak Cię czytam to widzę, że mamy podobne podejście do życia i podobną wrażliwość na pewne życiowe sprawy - mam nadzieje, że wiosną uda nam się spotkać Praca wre u Ciebie Będę zaglądać i kibicować, ale nie wiem czy uda mi się jeszcze przed wyjazdem

Pozdrawiam serdecznie, miłego dzionka

[chalaputkowo]

Gosiu - bo to w pracy jestem i tak z ukrycia pozwalam sobie na podgląd co to się na forum dzieje , a te lilie to się jakoś pomnożyły bo nie pamiętam bym aż tyle kupowała , ale to fakt , czasami wyciągałam z ziemi po trzy - cztery dorodne cebule z jednego miejsca . I po malutku zaczynam działać , ale muszę najpierw poprzesadzać prawie wszystko by miało jakiś wygląd

Beatko ja już też się tej nowo-starej rabatki , doczekać nie mogę , ale jak patrzę przez okno i widzę te czarne chmury to się obawiam że dzisiaj niewiele zwojuję

Anetko jak widać jesteśmy podobne bo ja też z pracy ale o tym sza .... teraz najważniejsze kochana - gratuluję , i bardzo pozytywnie zazdroszczę ,taki M to skarb , ucałuj go ode mnie Z niecierpliwością będę czekała na foto relację z odwiedzonych przez Ciebie i M miejsc życzenia urodzinowe złożę Ci u Ciebie . A wiosną zapraszam serdecznie , już czekam z niecierpliwością

[becia123]

Stopniowo dasz radę Ja też coś usiłuję zmieniać ale praca dom ,dzieci brak czasu oj mam nadzieję ,że ze trzy rabatki choć uporządkuję do zimy

[chalaputkowo]

Beatko - kto jak nie my

[becia123]

Masz rację a te obrzeza robisz z całych kawałków drzewa czy przecinanych na połówki?

[chalaputkowo]

Beatko - to nie ja , ja byłam tylko inspiracją i to nie zasłużoną , bo ja tylko pytałam jak inni dbają o obrzeża , ja mam z kostki i trawa przerasta , A drewniane robi Anetka - Wiewióreczka , zajrzyj do niej bo bardzo to ładnie i ciekawie wygląda

[becia123]

aha inspiracja byłaś Idę

[PEPSI]

Monia a ja niedługo pojadę na targi ogrodnicze do Bydgoszczy i szaleństwo będzie.

[Pulpa222]

Jak ja doczekam wiosny, żeby zobaczyć Twoją 'naprawioną' ideę tulipanową .
Ja jestem ostrożna z cebulowymi, bo jak mnie weźmie lenistwo, to będzie bieda. Dzisiaj też rozwaliłam dwie rabaty dokumentnie, a teraz zdycham . Tylko, że z tymi zmianami to jest tak, że jedna pociąga drugą, bo tu coś zostanie, a można posadzić, jak się coś wysadzi.... itd . To oczko też pewnie będzie ciekawe ;czekam niecierpliwie, bo lubię zmiany .

[iwona0042]

Monia ja o swojej powiem tyle jeżeli komukolwiek pomaga to na pewno nie bez potrzeby, nie lubi kwiatów, nie mogę trzymać nic w domu na oknach, bo to jej dom, nie lubi zwierząt i ludzi, więcej już pisać nie będę, M jest inny, po swoim ojcu, bardzo uczuciowy i dlatego jest moim M

[chalaputkowo]

Bydgoszcz - za daleko dla mnie Gosieńko a co mi kupisz ?

Aniu - no właśnie zmiana wywołuje kolejną zmianę i tak się nastawiłam , wrócę z pracy , zakasam rękawki i do dzieła , oj mam tak że lubię się tak porządnie spocić i..........cały dzień pada , jeśli uda mi się mojego młodego grafika namówić to może zrobi mi projekt komputerowy oczka i rabatki , ale jak to z młodzieżą zawsze mają coś ważniejszego do załatwienia niż wklejanie kwiatków dla mamy

Iwonko kochanie - jeśli tylko będziesz chciała wyrwać się z domku ( od teściowej ) zapraszam kochana do siebie w końcu to nie daleko , osobowe ze Szczecina stają , wystarczy spytać konduktora . Może coś Ci się u mnie spodoba . Połazimy między krzaczkami , , Twój M też jest mile widziany


Obiecane - wykopane lilie , w wiaderku malutkie przyrosty , pójdą do szkółki na naukę życia i rozrost

[Madziagos]

Co zrobisz z wykopanymi liliami? Przesadzisz w inne miejsce teraz czy dopiero wiosną?

[chalaputkowo]

Jak tylko przebuduję rabatkę , czyli mam nadzieję najpóźniej w sobotę , wsadzam je z powrotem do ziemi , teraz są przysypane ziemią w tych skrzynkach by nie wyschły , chcę by się ukorzeniły przed mrozami , już tak robiłam , nie wiem czy dobrze ale ostatnim razem wyszło

[iwona0042]

Monia, nie daleko, ja jeżdżę sama, takim małym kurdupelkiem, bom sama jak ten kurd..... jeździmy czasem do syna na Wierzchląd, nad Miedwie, kiedyś tam mieszkałam, teraz mieszka tam syn, więc wymienimy się tel. i może na grzybki w lasy nasze się wybierzemy w najbliższym czasie A lilii nazbierało Ci się, oj cebule, cebule u Ciebie górą