Prezent w pomarańczach na pewno się spodoba
Storczuś piękny
Moje miniaturki - jedna się zmarnowała, drugą wydałam, nie miałam do nich cierpliwości
Podziwiam was za cierpliwe czekanie na ich kwiatki
Śnieg też prawie cały stopniał, mokro i nieprzyjemnie na dworze
To prawa Wioletko, roślinki dobrze się napiły , nie grozi im susza fizjologiczna
Przez cały rok nie spadło tyle wody co napadało tej zimy
Ciekawe jaki będzie kolejny rok
Asiu a ja kupowałam jesienią cebulki i wkładałam do lodówki ,a potem do naczynka z wądą tak aby cebulka jej nie dotykała i stawiałam na parapecie.
Od jakiegoś czasu kupuję w ziemi i kładę do osłonki z korą od storczyków
Wiolu widzę, że też wzięłaś się za dzierganie
Chyba też Ci tęskno za kolorami ogrodu. Dobrze, ze są teraz takie możliwości kupienia wiosennych kwiatów. No i ten zapach
Aaaaa, tak za pół roku na 100% się zobaczymy