Moje kwiaty w przechowalni

[hala67]

... troszkę mojej wiosny...



pszczółki już obudziły się







nareszcie doczekam się kwiatów ciemiernika

[plocczanka]

HALINKO! - I TO MA BYĆ TROSZKĘ!!
Bardzo jesteś skromna. U mnie jeszcze ani jeden krokusik nie zakwitł, a czekam na nie z utęsknieniem. Dziś było słonecznie, jutro ma być podobnie - może wreszcie rozwiną pączki i moje krokusy.

[hala67]

Lucynko nie denerwuj się na mnie. Napisałam "troszkę", bo w porównaniu z tym co pokazują nasze koleżanki z południa kraju, to mam niewiele kwitnień. W osłupienie przyprawił mnie na przykład widok kwitnących przylaszczek, puszkinii i innych.
Nie martw się o swoje wczesnowiosenne cebulowe. Na pewno lada dzień rozwiną swoje pączusie.

[christinkrysia]

Halinko świetnie sobie radzisz przy takiej ilości pracy - gratuluję i podziwiam Kolory wiosny miłe dla oka.
Na swoje zwiastuny wiosny i wysyp kwiatów jakie oglądam już w kwietniu na forum zawsze czekam przynajmniej miesiąc dłużej . Taki urok miejsca w którym mieszkam - do nas wiosna przychodzi na końcu i nic tego nie zmieni. Pewnie dlatego przez wiele lat nie sadziłam wiosennych cebulowych kwiatów ale teraz moim pszczółkom sa potrzebne bo muszą mieć co jeść.

[tu.ja]

Nareszcie się odezwałaś
Plany ambitne masz na ten rok muszę to przyznać. Mam nadzieję, że uda Ci się je zrealizować. Wiosenka cudna! Domyślam się, że to w Twojej "Przechowalni". U mnie o dziwo też już sporo kwitnień. Chyba otworzę kolejny wątek

[iwona0042]

Oj Halinko i taką piękną wiosnę ukrywasz przed światem

[slila1]

Wielkie plany, a więc ogrom pracy Cię czeka.
Na działce masz już tak wiosennie i kolorowo, że nawet pszczółki się zleciały.

[JacekP]

Cieszę się Halinko, że jesteś z powrotem i raczysz nas super fotkami! To zestawienie ranników przy żurawkach wyszło świetnie! Dziś właśnie porządkowałem przy żurawkach od Ciebie. Sporo porosły

[AGNESS]

Halinko cudna i kolorowa Twoja wiosna
Pszczółki w kwiatach powodują u mnie szeroki uśmiech.... uwielbiam gdy się pojawiają, wtedy to dla mnie prawdziwa wiosna

[hala67]

Witam miłych gości

Krysieńko bardzo Ci dziękuję za miłe słowa i uznanie. Wiosna nierychliwa, ale i do Ciebie dotrze z pewnością. Pszczółki na pewno będą wdzięczne za Twoje cebulowe nasadzenia.

Izuniu jestem, jestem Plany są ambitne, ale czy realistyczne?! Sezon się dopiero zaczyna. Przede mną czas przesadzeń i przenosin. Bardzo jestem ciekawa Twoich kwitnień, tak więc zakładaj wątek i pokaż co u Ciebie.

Iwonko wiosny ukryć się nie da. Coraz więcej kwitnących kwiatów. Szkoda, że się ochłodziło.

Lideczko oj tak. Plany wielkie. A co do realizacji... Czas pokaże. Pszczółki głodne po zimie, ale skoro się już obudziły to znaczy że wiosna już jest.

Jacku bardzo dziękuję za pochwały. Zestawienie ranników przy żurawkach wyszło przypadkowo i rzeczywiście fajnie to wygląda. Cieszę się, że żurawki ode mnie zadomowiły się na Twoich rabatach. Te rośliny to prawdziwe "twardzielki".

Aguś ciepła i słoneczna aura sprawiła, że nasze ogródki robią się coraz bardziej kolorowe. Mnie również buzia uśmiecha się na widok pszczółek. Lubię je obserwować. To takie pracowite i pożyteczne owady.

[kogra]

Plany macie niezwykle czasochłonne Halinko.
Więc nieobecność usprawiedliwiona.
U mnie też pojawiły się pszczółki na śnieżycach.
Ale dzisiaj znowu pada śnieg.

[Miriam]

Halinko ja też chodzę i zaglądam moim ciemiernikom pod listki,widzę gdzieniegdzie namiastki pączków,ale jakoś wątpię,czy się rozwiną.Sadziłam je jesienią,może jeszcze nie zadomowiły się...Plany macie ambitne,życzę sprawnej realizacji.

[hala67]

Witam miłe Koleżanki

Grażynko dziękuję za wyrozumiałość. Oj tak, plany bardzo czasochłonne. Liczę na to, że uda nam się w dużej mierze je zrealizować.
Współczuję opadów śniegu. U mnie też wczoraj ochłodziło się. A dzisiaj od rana świeci słonko. Mam nadzieję, że ogrzeje to rześkie powietrze.

Mireczko dziękuję za życzenia.
Moje dwa ciemierniki mają pąki kwiatowe, które z każdym dniem robią się coraz większe. Czyli jest nadzieja że zakwitną. Wyczytałam na forum, iż te kwiaty po przesadzeniu długo klimatyzują się. Chyba przypasowałaś swoim "miejscówkę", skoro mają zalążki kwiatów. Nie wątp w nie. Na pewno zakwitną.

[semper]

Witaj Halinko
Cieszę sie,że znowu mogę zajrzeć do Ciebie.
Moje ciemierniki mają sporo uschniętych liści.
Chyba bez sekatora się nie obejdzie.

[Maska]

Halinko u mnie (czyli u tej z południa) też niewiele kwitnie. Dobrze, że mam spore ciemierniki to wprowadzają trochę kolorów i wiosny w ogrodzie. Krokusy skonsumowane przez nornice, parę śnieżyczek poroznoszonych po ogrodzie i na szczęście pierwiosnki zaczynają kwitnąć. U Ciebie kępki krokusów rozweselają grządki