
Działka prawie w Borach Tucholskich cz. V
-
- 100p
- Posty: 134
- Od: 5 maja 2011, o 10:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Brzezia Łąka-Wrocław
Re: Działka prawie w Borach Tucholskich cz. V
No z tym piaskiem, z jednej strony uboga bardzo, z drugiej strony kałuże się nie robią 

- Wisienka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 4090
- Od: 9 lis 2006, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Strefa 6a
Re: Działka prawie w Borach Tucholskich cz. V
Ja za moją górską ziemię mam obniżony podatek.ZbigniewG pisze: Gosia V klasa nawet za nią podatku nie płacę ale widziałem że u ciebie nieźle rośnie

Dzięki Zbyszku za odpowiedź. Nie znałam śliw japońskich. Ale jedną już dzisiaj zamówiłam

podobną do Twojej. Teraz muszę znaleźć jej drugą. Czytałam, że one szybko rosną i są rozłożyste?
Nie wiem, w jakim odstępie je posadzić.
Rubinolę mam już namierzoną w Sadowniczym. No i też zapylacza muszę jej zapewnić.
A masz może gdzieś zdjęcia swojej śliwy i tej jabłoni?
Pozdrawiam serdecznie
- Wisienka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 4090
- Od: 9 lis 2006, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Strefa 6a
Re: Działka prawie w Borach Tucholskich cz. V
Powiedz mi jeszcze Zbyszku, co to za iglaki, te pękate i wysokie z prawej strony? I czy jakoś ograniczasz je we wzroście?
Bardzo ładne są. Szukam odpowiedniego (nie za wysokiego) iglaka przed dom i nie wiem, na co się zdecydować.
Sądząc po zdjęciach jesteś z nowego aparatu zadowolony? Może w tym roku udałoby mi się kupić takiego malucha?
P.S. Przeczytałam Twój wątek i już wiem, że to są jodły kalifornijskie, które tniesz.
A ile one mają lat?
Pozdrawiam serdecznie
- ZbigniewG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5109
- Od: 3 cze 2010, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie (prawie)
Re: Działka prawie w Borach Tucholskich cz. V
Gosia to fakt ale na mojej jednak się robią (na krótko), tam gdzie nie dodałem torfu bo wierzchnia warstwa jest pylista i nie przepuszcza wody, od Wrocławia na południe w kierunku moich rodzinnych Ziębic częściej trafia się czarnoziem
Wisienko ziemię na Ziemi Kłodzkiej trochę poznałem
, jodły kalifornijskie tnę na szerokości bo w górę nie do opanowania, maja około 12lat, zobacz Compacta wolno rośnie max 3m, świerk Białobok to cudo , może Spek lub Hoopsii
rubinola,, śliwy nie mam ale rośnie dość rozłożyście (łatwo ciąć)

Wisienko ziemię na Ziemi Kłodzkiej trochę poznałem

rubinola,, śliwy nie mam ale rośnie dość rozłożyście (łatwo ciąć)


- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Działka prawie w Borach Tucholskich cz. V
Smakowite zdjęcia
Nasze owocowe trzeba by już przyciąć. Idea jest taka, że drzewko nie powinno być dużo wyższe niż nasze wyciągnięte w górę ręce i M pilnuje, żeby gałęzie nie śmigały w górę. Na razie sad jest młody, dopiero w zeszłym sezonie pojawiło się wystarczająco dużo owoców (w każdym razie ja się objadłam
).

Nasze owocowe trzeba by już przyciąć. Idea jest taka, że drzewko nie powinno być dużo wyższe niż nasze wyciągnięte w górę ręce i M pilnuje, żeby gałęzie nie śmigały w górę. Na razie sad jest młody, dopiero w zeszłym sezonie pojawiło się wystarczająco dużo owoców (w każdym razie ja się objadłam

- ZbigniewG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5109
- Od: 3 cze 2010, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie (prawie)
Re: Działka prawie w Borach Tucholskich cz. V
Ewa miejsca mało to pozwalam im trochę wyrosnąć w górę ale w taki sposób żeby w każdej chwili móc sprowadzić je do parteru
doszczepiona odmiana Golden Delicious na późnej NN

było pierwsze owocowanie brzoskwini -bez przerzedzania zawiązków w tym roku obowiazkowo
a to dzisiejszy spacer z gościem(dużym)

przyczajony tygrys ...

doszczepiona odmiana Golden Delicious na późnej NN


było pierwsze owocowanie brzoskwini -bez przerzedzania zawiązków w tym roku obowiazkowo
a to dzisiejszy spacer z gościem(dużym)

przyczajony tygrys ...

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Działka prawie w Borach Tucholskich cz. V
Brzoskwini nawet nie próbuję, póki nie urośnie szczelny żywopłot. W swoim rejonie tylko raz widziałam owocującą, ale ogród jest niezwykle zaciszny.
Kot zabójczy
Zdjęcia pokazują typową pewność siebie i ciekawość świata.
Kot zabójczy

- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25222
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Działka prawie w Borach Tucholskich cz. V
Ja mam morelkę i czereśnię. Z czereśni jestem bardzo zadowolona, a z morelki nie. Strasznie chorują owoce. Chyba ją radykalnie skrócę bo i tak połowy owoców nie zjadam. Opadają i są malutkie.
- Wisienka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 4090
- Od: 9 lis 2006, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Strefa 6a
Re: Działka prawie w Borach Tucholskich cz. V
Pięknie owocuje ta Twoja jabłonka! Mam nadzieję, że i ja kiedyś doczekam się takiego drzewka. 
Compacta ma piękny kształt i byłaby idealnym iglakiem dla mnie, tylko nie wiem, czy ten niebieski kolor
by mi pasował przed domem. Białobok rzeczywiście cudo. A kalifornijki muszę wykreślić, bo za duże.
Ech... mam problem. No nic, będę buszować w internecie i na forach, może wpadnie mi coś w oko.
Dziękuję za pomoc Zbyszku.

Compacta ma piękny kształt i byłaby idealnym iglakiem dla mnie, tylko nie wiem, czy ten niebieski kolor
by mi pasował przed domem. Białobok rzeczywiście cudo. A kalifornijki muszę wykreślić, bo za duże.
Ech... mam problem. No nic, będę buszować w internecie i na forach, może wpadnie mi coś w oko.
Dziękuję za pomoc Zbyszku.

Pozdrawiam serdecznie
- ZbigniewG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5109
- Od: 3 cze 2010, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie (prawie)
Re: Działka prawie w Borach Tucholskich cz. V
Ewa brzoskwinia dwa razy mi padła jak zaczynałem budowę , tą posadziłem w osłoniętym miejscu i zaowocowała teraz dokupiłem drugą o innym terminie owocowania
Gosia morela jedno z moich pierwszych drzew owocowych po 10latach walki poszła pod topór
czereśnie były 3 została jedna
Wisienko poszukaj stronę szkółka Kurowscy mają ładny katalog z fotkami i opisem
mały kolorek

Gosia morela jedno z moich pierwszych drzew owocowych po 10latach walki poszła pod topór

Wisienko poszukaj stronę szkółka Kurowscy mają ładny katalog z fotkami i opisem
mały kolorek

- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Działka prawie w Borach Tucholskich cz. V
Co to za odmiana brzoskwini? Ja mam Redhaven, Inkę i Siewką Rakoniewicką. Świetnie się spisują, owocują, nie przemarzają, choć nie rosną w osłoniętym miejscu. Jedynym problemem, zwłaszcza Redhaven, jest kędzierzawość. Bez utrafionego oprysku ni hu hu.
- ZbigniewG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5109
- Od: 3 cze 2010, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie (prawie)
Re: Działka prawie w Borach Tucholskich cz. V
Madzia nie jestem pewien te owocującej a dokupiłem Inkę , Siewkę miałem na starej działce niezawodna ale smakowo taka sobie
zastosuj jeszcze teraz oprysk 6% roztwór mocznika (nawóz) jutro będę poprawiał po listopadowym
drugi rok bez kędzierzawości

zastosuj jeszcze teraz oprysk 6% roztwór mocznika (nawóz) jutro będę poprawiał po listopadowym
drugi rok bez kędzierzawości
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Działka prawie w Borach Tucholskich cz. V
Ja od jesieni (po raz pierwszy w okresie opadania liści) cyklicznie (po raz kolejny wtedy kiedy temperatura osiąga około 8-10 stopni, w tym roku w styczniu i jakieś dwa tygodnie temu) stosuję miedzian. Zazwyczaj pomaga 100%, w zeszłym roku nie utrafiłam w okres, w którym pąki zaczęły nabrzmiewać i pękać (musiało to stać się na samym początku marca, przed nadejściem marcowo-kwietniowej zimy), patogen wniknął i część liści została porażona - na szczęście pąki kwiatowe ocalały i drzewka owocowały. W tym roku pilnuję, niedługo ostatni oprysk miedzianem, potem kolejno Sillit i Topsin. Jak w ten cykl włączyć oprysk mocznikiem?
A Siewka Rakoniewicka faktycznie jest taka sobie w postaci prosto z drzewa. Można jednak z niej robić świetne przetwory.
A Siewka Rakoniewicka faktycznie jest taka sobie w postaci prosto z drzewa. Można jednak z niej robić świetne przetwory.
- ZbigniewG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5109
- Od: 3 cze 2010, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie (prawie)
Re: Działka prawie w Borach Tucholskich cz. V
Madzia jak były już dwa miedziany to teraz mocznik , rdzę gruszy też ogranicza -tyle że trzeba obficie spryskać w okresie przed pękaniem pąków jeszcze zdążysz dwa razy
i tak wychodzi taniej niż wszystkie inne środki
i tak wychodzi taniej niż wszystkie inne środki
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Działka prawie w Borach Tucholskich cz. V
Spróbuję, każdą działającą metodę trzeba przetestować. Ciekawe, czy uda się kupić małe opakowanie mocznika. Jak nie - reszta pójdzie w pole, i tak będę kupować nawóz i tak.