Ewa,Genia- Fotka smętna bo wrócić szybko musiałem.Jednodniowa wizyta w szpitalu mnie czeka.Nas tzn. mnie i moje dwie siostry to święto pesymistycznie
już nie nastraja.Mama,czując,że zbliża się koniec powiedziała
żadnej żałoby,lamentów i płaczów.I pomimo tego,że każda z nich chowała swoje dziecko,dzisiaj
wspominamy to co było dobre,ich żarty,powiedzenia itp.Ale do ogródka.
Ewa co z nowymi pierwiosnkami ?.Będą ?.
Ewa-warmińska tylko co z chwastami
jak skasujesz trawnik ?.To dopiero jest robota.
fotka trochę radośniejsza.
