Adenium obesum(róża pustyni) cz.6
- Jerzyk
- 200p
- Posty: 486
- Od: 29 gru 2008, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
- Kontakt:
Re: Adenium (róża pustyni) cz.6
Myślałem, ale żaden nie pasuje, chyba że jakaś gąsienica ale taką byś zauważyła, zresztą o tej porze o taką ciężko, musisz obserwować inne zielone stożki wtedy okaże się czy to tylko samo usychające pączki.
?jeżeli chcesz być szczęśliwy jeden wieczór upij się, jeżeli chcesz być szczęśliwy przez rok ożeń się, a jeżeli chcesz być szczęśliwy przez całe życie, załóż swój ogród?.
Jerzy
Jerzy
Re: Adenium (róża pustyni) cz.6
Lucynko, ale śliczności z tych Twoich Adenium!
Jestem zaskoczona jak pięknie się porozgałęziały!
A jak rosną Twoje A.Arabicum??
Jestem zaskoczona jak pięknie się porozgałęziały!
A jak rosną Twoje A.Arabicum??
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Adenium (róża pustyni) cz.6
No właśnie - mnie też. Własnymi oczami zauważyłam natomiast ze dwa małe błyszczące brązowe punkciki - twarde - dały się 'odprysnąć' igłą. Troszeczkę podobne z wyglądu do tarcznika, ale to jednak nie to. A i objawy nie pasują. Zdjęłam, będę obserwować dalej.Jerzyk pisze:Myślałem, ale żaden nie pasuje
Ola - dziękuję!

Faktycznie niektóre zaszalały, chociaż nie wszystkie. Nie przycinałam ich jeszcze ani razu.
Nadal jest ich 10 - tyle ile wykiełkowało, tyle utrzymało się do dnia dzisiejszego.
Arabicum natomiast mam sztuk 3 (BRCN, RCN), półroczne. Aktualnie zaczynają wypuszczać młodziutkie listeczki, bo jakiś czas odpoczywały. Nie bardzo fotogeniczne w tej chwili - próbka poniżej, ale jak tak dalej pójdzie, to za jakiś czas pewnie się pochwalę


Warto by je już przenieść z kieliszków do czegoś przyzwoitszego, ale pewnie zrobię to dopiero w lutym-marcu.
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Adenium (róża pustyni) cz.6
Przy okazji przeglądu roślin czy nie "zagnieździły" i nie przetrwały jeszcze jakieś niedobitki jaj, larw i dorosłych przędziorków odsłoniłem częściowo w niewielkim stopniu korzenie jednej z moich roślin, która wydaje się ma naturalne predyspozycje do ładnego, naturalnego ich formowania:




- nie odsłoniłem większej części korzeni w obawie przed utrata stabilności rośliny w podłożu, która jest dość ciężka.
- Adenium rośnie w doniczce o średnicy 15 cm i głębokości 8 cm. Moje Adenium stoją na "sucho", nie obserwuję zmian w wyglądzie kaudexu, który u większości roślin jest twardy - "opity". Dzisiaj, spryskam rośliny wodą, jest piękna słoneczna w styczniu, typowo wiosenna pogoda, aż "strach" myśleć jak przetrwają kwiaty cebulowe na działkach, które nie są przygotowane na takie wiosenne temperatury o tej porze roku
.




- nie odsłoniłem większej części korzeni w obawie przed utrata stabilności rośliny w podłożu, która jest dość ciężka.
- Adenium rośnie w doniczce o średnicy 15 cm i głębokości 8 cm. Moje Adenium stoją na "sucho", nie obserwuję zmian w wyglądzie kaudexu, który u większości roślin jest twardy - "opity". Dzisiaj, spryskam rośliny wodą, jest piękna słoneczna w styczniu, typowo wiosenna pogoda, aż "strach" myśleć jak przetrwają kwiaty cebulowe na działkach, które nie są przygotowane na takie wiosenne temperatury o tej porze roku

Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- Jerzyk
- 200p
- Posty: 486
- Od: 29 gru 2008, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
- Kontakt:
Re: Adenium (róża pustyni) cz.6
Mieczysław
Twoje rośliny z co roku wyglądają coraz ładniej, mają gęsty pokrój i teraz dochodzi "root show" czyli jak mawiają Tajowie pokaz korzeni.
Ja w tym roku czekam jeszcze na "flower show" czyli pokaz kwiatów, Twoje trzyletnie drzewka w końcu muszą pokazać nam kolorowy spektakl.
Twoje rośliny z co roku wyglądają coraz ładniej, mają gęsty pokrój i teraz dochodzi "root show" czyli jak mawiają Tajowie pokaz korzeni.
Ja w tym roku czekam jeszcze na "flower show" czyli pokaz kwiatów, Twoje trzyletnie drzewka w końcu muszą pokazać nam kolorowy spektakl.
?jeżeli chcesz być szczęśliwy jeden wieczór upij się, jeżeli chcesz być szczęśliwy przez rok ożeń się, a jeżeli chcesz być szczęśliwy przez całe życie, załóż swój ogród?.
Jerzy
Jerzy
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Adenium (róża pustyni) cz.6
- cierpliwie czekam, na nadejście tegorocznego sezonu wegetacyjnego./ ... / Twoje trzyletnie drzewka w końcu muszą pokazać nam kolorowy spektakl.
Ze względu na bardzo ładną słoneczną pogodę, dużo czasu spędziłem przy moich podopiecznych.
Również tej roślinie troszkę odsłoniłem część najgrubszych korzeni:





Słoneczna typowo wiosenna pogoda niepotrzebnie wybudza moje rośliny z zimowego "letargu". Adenium mierzy 35 cm wysokości, około 7 cm średnica kaudexu, rośnie w doniczce o średnicy 20 cm i wysokości 9 cm, jest w stanie spoczynku, stoi na sucho w temperaturze 15 - 19 st C. W sezonie 2013 wytworzyła na najwyższym pędzie kilka pąków kwiatowych, które dość szybko zrzuciła. Niestety dokładnie nie znam i nie udało mi się ustalić powodów, dla których tego dokonała. Jedynie mogę domyślać się, że jednym z powodów mogła być dość zmasowana inwazja przędziorków o której nie miałem zielonego pojęcia, ponieważ z tymi pajęczakami nie miałem nigdy do czynienia na moich roślinach. W tym sezonie profilaktycznie opryskam klika razy wszystkie rośliny jakie mam na "stanie".
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Re: Adenium (róża pustyni) cz.6
Mieczysławie, piękne rośliny!
Przyznam,że najbardziej podoba mi się ta na pierwszym zdjęciu- ma ładne, gęste gałązki.
Reszcie także niczego nie brakuje, "solidny" kaudeks, potężne korzenie.
Druga z roślin przez Ciebie dziś pokazanych, za jakiś czas może okazać się tą najpotężniejszą, korzenie ma tak uformowane,że wyglądają jak przedłużenie kaudeksu.
Brawa!
Przyznam,że najbardziej podoba mi się ta na pierwszym zdjęciu- ma ładne, gęste gałązki.
Reszcie także niczego nie brakuje, "solidny" kaudeks, potężne korzenie.
Druga z roślin przez Ciebie dziś pokazanych, za jakiś czas może okazać się tą najpotężniejszą, korzenie ma tak uformowane,że wyglądają jak przedłużenie kaudeksu.
Brawa!
-
- 100p
- Posty: 129
- Od: 6 kwie 2013, o 21:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: Adenium (róża pustyni) cz.6
Może przelewałeś roślinki i teraz wszystko wyszło? Zaczynają gnić? Jeśli mają twarde kaudeksy nie podlewa się. Po przesadzeniu też mogłeś poczekać z podlewaniem. kup coś w ogrodniczym na grzyby i spryskaj, po 10ciu dniach znowu spryskaj i czekaj na dobry efekt. Sprubuj doświetlania roślin.
Natura naszym najlepszym nauczycielem
- sylwik
- 500p
- Posty: 681
- Od: 22 lip 2006, o 10:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Adenium (róża pustyni) cz.6
Witam mam kilka pytań odnośnie adenium.
1. Jak długo po wsadzeniu nasion wyrośnie adenium?
2.Jak długo trzeba czekać żeby zakwitły, potrzebują okresu spoczynku, przezimowania itp.?
3.Czy traktuje się je jak grubosze?
4. Czy Adenium jest wrażliwe na przelanie?
Proszę o odpowiedź.
1. Jak długo po wsadzeniu nasion wyrośnie adenium?
2.Jak długo trzeba czekać żeby zakwitły, potrzebują okresu spoczynku, przezimowania itp.?
3.Czy traktuje się je jak grubosze?
4. Czy Adenium jest wrażliwe na przelanie?
Proszę o odpowiedź.
-
- 100p
- Posty: 129
- Od: 6 kwie 2013, o 21:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: Adenium (róża pustyni) cz.6
Wróć do tego tematu tylko z nr.1sylwik pisze:Witam mam kilka pytań odnośnie adenium.
1. Jak długo po wsadzeniu nasion wyrośnie adenium?
2.Jak długo trzeba czekać żeby zakwitły, potrzebują okresu spoczynku, przezimowania itp.?
3.Czy traktuje się je jak grubosze?
4. Czy Adenium jest wrażliwe na przelanie?
Proszę o odpowiedź.
Natura naszym najlepszym nauczycielem
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Adenium (róża pustyni) cz.6
- jeżeli pytanie dotyczy kiełkowania, to w zależności od siły kiełkowania, świeżości nasion, oraz warunków w jakich będą kiełkować nasiona, od kilku do kilkunastu dni.1. Jak długo po wsadzeniu nasion wyrośnie adenium?
- w zależności od warunków wzrostu, jakie jesteś w stanie zapewnić młodym sadzonkom, część roślin może zakwitnąć w drugim roku uprawy. W naszym klimacie spoczynek - zimowanie związane jest z porami roku i różną intensywnością naturalnego światła, długością dnia.2.Jak długo trzeba czekać żeby zakwitły, potrzebują okresu spoczynku, przezimowania itp.?
- nie wiem, nie mam wśród swoich roślin gruboszy.3.Czy traktuje się je jak grubosze?
- jako roślina - zgodnie z nazwą: "róża pustyni" - jest bardzo wrażliwa na przelanie.4. Czy Adenium jest wrażliwe na przelanie?
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- sylwik
- 500p
- Posty: 681
- Od: 22 lip 2006, o 10:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Adenium (róża pustyni) cz.6
Bardzo dziękuję za odpowiedzi. Teraz już wiem, że jak się zdecyduję na kupno to tylko sadzonka większych rozmiarów. Na czekanie aż coś wykiełkuje to nie mam cierpliwości. Wolę duże rośliny.
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Adenium (róża pustyni) cz.6
- cierpliwość to pozytywna cecha wszystkich "pozytywnie zakręconych" na punkcie roślin z cierniami, liśćmi i kwitnącymi. Bez tej "przywary" ciężko jest się "dogadać" z zielonymi "podopiecznymi"Na czekanie aż coś wykiełkuje to nie mam cierpliwości.

Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Adenium (róża pustyni) cz.6
I stracisz tyle frajdy! Wierz mi, że to niesamowita radocha takie uprawianie od nasionka i po swojemusylwik pisze:Bardzo dziękuję za odpowiedzi. Teraz już wiem, że jak się zdecyduję na kupno to tylko sadzonka większych rozmiarów. Na czekanie aż coś wykiełkuje to nie mam cierpliwości. Wolę duże rośliny.

I wcale nie jest nudno

Najlepiej jedną kup, a ze cztery posiej

- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Adenium (róża pustyni) cz.6
Liście faktycznie wyglądają jak u przelanej rośliny.mart1nez pisze:Zmieniłem ostatnio połowie roślinek ziemię, bo miała zwykłą na wermikulit + ziemia do kaktusów w proporcji 4:1, podniosłem je trochę do góry bo pół kaudeksu było w ziemi i podlałem starsze (min 2 lata) rośliny nawozem pierwszy raz NPK 20+20+20 Substralem a te młodsze Plantonem K.
Zastanawia mnie po co podlałeś je teraz akurat nawozem? Tym bardziej, że dopiero co wymieniłeś im ziemię

Pamiętaj, że każda nowa ziemia to nowe substancje odżywcze, często również dodatkowo wzbogacone przez producenta. Od razu po przesadzeniu nie ma potrzeby nawozić, bo można nawet i przedobrzyć.
Po drugie - w Twojej mieszance jest bardzo dużo wermikulitu - on nieco inaczej gospodaruje wilgocią i stąd mogą się brać Twoje problemy.
Zafundowałeś im prawie że uprawę hydroponiczną...
Zmieniałeś ziemie u połowy roślin - czy problemy pojawiły się tylko u tych przesadzonych, czy u innych też? W czym rosły do tej pory? Być może po prostu zmieniłeś im środowisko i lekko zgłupiały