Witam w sobotni wieczór
Mimo niezbyt fajne pogody to i tak większość dnia spędziłam na zewnątrz. Ociepliłam i wyścieliłam świeżą słomą legowiska naszych piesków, nasypałam jedzonka do karmników i jeszcze okryłam co nieco. A na przekór temu co teraz dzieje się na zewnątrz (śnieżna zadyma) i aby się tym zbytnio nie martwić wracam do wspomnień minionego sezonu.
Tereska wiele opowiadała mi o Twoim ogrodzie, ale nie da się opisać słowami, jak u Ciebie pięknie A irysy uwielbiam od zawsze. Choć przyznam, że hostowi zakątek mnie także zauroczył.
Uleńko sadzonki dziewięćsiła popłocholistnego oczywiście zamówię dla nas wszystkich. Wczesną wiosną chcę w szkółce p.Majewskiego zamówić buka czerwonolistnego i spróbować prowadzić go w formie wrzeciona. W zeszłym roku w w/w szkółce kupiłam dwa storczyki gruntowe (Orchis maculata i Listera ovata), a one "lubią" bukowe liście, których nie bardzo mam gdzie nazbierać.
Nasiona ostropestu plamistego mam i nawet część wysiałam jesienią. W przyszłym roku będę rozglądać się za mikołajkami, bo mam tylko płaskolistnego i nadmorskiego (nadmorski też od p.Majewskiego).
Ostatnie Twoje zdjęcia znów przepiękne. Jakie to irysy rosną w pojemnikach? Czy pojemniki z nimi zostają na zimę w ogrodzie, czy są wnoszone do pomieszczenia?
Witaj Alicjo
Iryski syberyjskie mam już wiele lat, nie sprawiają kłopotu. W ubiegłym roku nabyłam nasiona syberyjskich, ponoć będą piękne, od odmian wielkokwiatowych.Pewnie nie odziedziczą wszystkiego po rodzicach, ale mogą się trafić wyjątkowe. Nie wiem czy zapylanie było kontrolowane przez właściciela czy też nie. Pewnie na wiosnę jeszcze nie zakwitną, ale warto poczekać
Pozdrawiam, Ula
Moniko życzyłaś miłej niedzieli i taka właśnie była.
Dziękuję za miłe słowa pod adresem ogrodu, jeśli upatrzysz coś z roślinek dla siebie to będzie mi miło.
A ja w zamian życzę miłego całego tygodnia.
Pozdrawiam, Ula
Aniu witaj
dziękuję za miłe słowa, cieszę się że ogród Ci się podoba. Twój ogród również jest piękny. Ogród Tereni też mi się podoba, w tym roku zrobiła tyle zmian i nowych nasadzeń, że będzie co podziwiać.
Aniu myślę, że każdy ogród jest piękny, nawet taki najmniejszy, nawet taki w doniczkach, bo każdemu właścicielowi daje radość i zadowolenie.
Ten hostowy zakątek już nie istniej, ponieważ to miejsce było cały dzień nasłonecznione, a hosty tego nie lubią. Ich miejsce zajęły liliowce z siewek.
Pozdrawiam, Ula
Witaj Lidziu
Dziękuję, za to że zamówisz te dziewięćsił dla nas. Postaram się zrewanżować za Twoje dobre chęci. Miałam mikołajka agawolistnego i nadmorskiego, ale tak co roku to słabiej rosły i chyba już się po zimie nie pokażą, pewnie to moja wina, bo zbytnio o nie nie dbałam.
W tych pojemnikach (a są to bardzo stare garnki, takie jak miały kiedyś nasze babcie) rosną irysy syberyjskie. Garnki nie maja otworów, a te irysy to już chyba teraz 4 rok w nich rosną. Całą zimę stoją w ogrodzie, nie zabezpieczam. Jedyna czynność to na wiosnę przycięcie starych liści, trochę nawozu i podlewanie. W ubiegły roku posadziłam też kępę syberyjskich w starej ocynkowanej balii i rosną tam razem z kaczeńcami.
Pozdrawiam,Ula
To świetny pomysł, a czy do tych garnków, albo balii dawałaś na dno warstwę drenażu? Mam taką niedużą balię ocynkowaną i fajnie byłoby ją zagospodarować.
Ale pięknie wspominkowo się zrobiło u Ciebie Uleczko.
Te iryski odlotowo wyglądają w garnkach a i same one piękne są.
Lideczce już dziękuję a ja pobawię się pózniej w kuriera-kochane jesteście dziewczyny.
U nas zimno ale bez wiatru na szczęście.Strat nie ma jest dobrze.
Lidziu
śpieszę Ci odpowiedzieć, nie dawałam drenażu, ponieważ chciałam aby jak najwięcej było ziemi, do balii też dałam tylko ziemię. Te kaczeńce rosną ok. 4 lata i dosadziłam też kępkę irysów.
Czy masz balie taką jak ta poniżej
Alicjo popatrz na te liliowce, część z nich to właśnie z krzyżówek, kontrolowanych i nie. Jest tak jak piszesz - warto czekać na kwiaty, tym bardziej jak nie wiadomo jakie one będą.
Witaj Tereniu
Piszesz że zrobiło się wspominkowo, oj tak bo za oknem zimno, wietrznie, pada śnieg i nic innego nie pozostało jak wspominać.
Mam coś dla Ciebie