Witam wszystkich w poniedziałek
Weekend minął szybko i leniwie . Pogoda nie zachęcała do wychodzenie na dwór . Całą niedzielę padał marznący deszcz , do tego okropnie wiało .
Dziś nie dużo lepiej . Mroźno , wietrznie i nów coś leci z nieba ..... Na drogach gołoledź .
usa1276 Uleńko , a żebyś wiedziała , ze na przekór wszystkiemu będę leżeć i nic nie robić ....
Jednak tak na poważnie , to ja nie umiem nawet wypić kawy siedząc na d....e . Niby wychodzę na dwór ze stertą czasopism i kubkiem w dłoni, zasiadam i....
nagle coś zauważę , że np przekwitło , zakwitło , urosło itp . Więc w te pędy podnoszę sie z leżaka . Na koniec piję zimną kawę
Pozdrawiam serdecznie .
anym Aniu dziękuje za tyle miłych słów
Zapraszam do częstszych odwiedzin u mnie
Mufka Marysiu czyli jest nas więcej w tych eksperymentach nawozowych
Dziękuję za odwiedziny
JA już nie mogę sie doczekać kiedy otworzysz swój wątek . Uwielbiam tam zaglądać .
stasia _ogrod Stasiu niestety nie mam takiego źródełka z gołębim
złotkiem i muszę sie wspomagać nawozami mineralnymi .
Jednak i one są wartościowe , ponieważ powojniki pięknie się odwdzięczają za
papu .
Buziaki !!!
aage Agnieszko dziękuję za uściski ze słonecznego Śląska , bo u mnie szaro , buro i ponuro .
Co do nawozu do pomidorów to każdego roku kupuję inny , bo nie pamiętam jaki kupowałam roku poprzedniego
Jednak dają radę i powojniki kwitną
justyna_gl Justynko polecam
daffodil Asiu pierwszą dawkę podsypuję jak rozgarnę koczyki powojnikom . Jest to na ogół przełom marca i kwietnia , a kolejną jak mi sie przypomni .
Wiosną też dostają dolomit w celu odkwaszenia gleby .
Buziaki !!!
Udanego tygodnia moi drodzy .
