Róże 2013/2014 - Gosia

[Alionuszka]

Gosia ja stosuję od ubiegłego sezonu... wyciąg z piołunu na mszyce wraz z dodatkiem czosnku i mydła ,spróbuj ,działa rewelacyjnie , ,niestety bruzdownice, zwioty i malinowce tak łatwo nie da się przegonić

[Deirde]

Dzięki Nelu za przepis - u mnie strasznie dużo jest skoczków.
Widać to szczególnie dobrze na zdjęciach. Staram się z nimi walczyć.
Zobaczymy jak to wyjdzie w tym roku.

[Deirde]

I tak powoli zaczyna się nowy sezon różany - pierwsze pąki na różach w tym roku - 26.03.2014 - róża Hugonis:



róża sericea - tutaj później bo 01.04.2014



pąkowy sezon w moim ogrodzie uważam za otwarty.

[alexia]

No to gratuluje, jak pogoda nie sprawi nam psikusa, to Swieta Wielkanocne beda e rozanym kwieciu .

[Deirde]

No zobaczymy co z tym będzie bo mam do rosarium jechać w czerwcu, a tu róże nam zakwitną w maju.
Ten rok jak widać jest inny i rzeczywiście będzie jakieś pogodowe przesunięcie.
Jak tak dalej pójdzie to zima też może przyjść wcześniej.

[takasobie]

Róże przed domem szaleją od dawna, bo mają słonecznie i ścianę domu za sobą. Strasznie jestem ciekawa nowych odmian, które mi ściągnęłaś. New Zealand jest ciepłolubna i będę musiała przed zimą mocno ja ogacić. Ale póki co - idzie lato!
Za to cudownie prezentuje się Variegata di Bologna. Nie mogę się doczekać jej kwiatów. Niby to też burbon, jak Louise Odier, ale ma inny charakter

[Deirde]

Miłka - chętnie obejrzę Twoją Variegata di Bologne bo ja mam podobną róże - Honorine de Brabant.
U mnie też róże szaleją ale jest różnie - niektóre dopiero ruszają.
U Ciebie jest dość ciepło.

[Alania]

U mnie też niektóre róże już mają ładne maleńkie listeczki, ale niektóre dopiero zalążki listków na pustych pędach. Ciekawe to, ale widać znaczne różnice w wybudzeniu po zimie

[Deirde]

No właśnie, sama nad tym się cały czas zastanawiam tym bardziej że niektóre z róż rosną obok siebie.
Włączyłam ogrzewanie ogrodu - dziś znalazłam pąki na następnej róży - tym razem Nevada:



Nimułki już się uaktywniły.

[Grzesiu]

Ja właśnie na Nevadzie zauważyłem dziś pierwsze mszyce

[Deirde]

Grzesiu - mszyce? Ja patrzyłam na całym krzewie nie było ani jednej mszycy - to dziwne.
Ze względu na psa nie używam chemii. Za to przyda nam się deszcz.
Kiedy będzie u nas padać?

[Deirde]

Popadało - spadło kilka kropek.
Wczoraj pąki pokazała Nevada, dziś już widziałam je na różach - Marie Bugnet, Zoe, Duc de Fitzjames oraz foetida bicolor.

[Ruda_Zaba]

dajcie trochę ciepła

[mariasen]

Gosiu, dzisiaj chyba u Ciebie tez padało, deszcz był już bardzo potrzebny.

[takasobie]

No to zaraz będzie fajnie! Jak wszystko rozkwitnie