Dla Ciebie:
- Trzy duże bawełniane podkoszulki do porodu
- pieluchy Bella (takie duże BAWEŁANIANE podpaski)
- TandumRosa ( nie pamiętam jak to się pisze - to są saszetki do przemywania ran - naprawdę wszystko szybko się goi)
- stanik do karmienia
- majtki koniecznie bawełniane
- koszule dwie rozpinane (ja pierwsza od razu ubrudziłam)
- klapki do kąpieli i kapcie
- ręcznik jeden do kąpieli jeden mniejszy wiadomo do czego
- kosmetyki (oczywiście tusz do rzęs sobie daruj )

mydło to raczej szare sobie kup bo nie będzie szczypać
- weź sobie biszkopty, paracetamol (chociaż mnie nawet ketanol dali po porodzie), kubek, herbatę i sztućce. Nie zapomnij jeżeli masz długie włosy o wzięciu gumki bo podczas porodu oszalejesz z rozciapirzonymi kłakami
OO przypomniało mi się jeszcze. Weź dla siebie skarpetki bo podczas porodu strasznie marzną stopy
Dla dzidziusia
- 3 komplety ubranek (jeden zapakuj oddzielnie włącznie z pieluchą żeby nie szukać na porodówce ubranka), pamiętaj o rękawiczkach niedrapkach i skarpetkach no i czapce)
- kremy do przewijania (linomag, sudokrem)
- oliwka (ale mnie się nie przydała)
- Oilatum (kazali wziąć bo gdyby dziecko miało coś ze skórą nie mieliby w czym wykąpać)
- spirytus (koniecznie)
- gaziki jałowe
- rożek
- 3 pieluchy tetrowe
- jedna flanelowa pielucha
- pampersy
- chusteczki do pupy
- szczoteczka do czesania włosków (w zasadzie chodzi o to żeby ciemieniucha się nie zrobiła)
Pewnie o czymś zapomniałam bo to było już 8 miechów temu ale jak mi się coś przypomni to napiszę no chyba, że po tych porządkach i sadzeniu (ojjjj gniazdo wijesz

) już rodzisz.
No i weź koniecznie dowód, pot. ubezpieczenia, książeczkę ciąży coś jeszcze trzeba było ale nie pamiętam już
