Wiosna...tuż, tuż w wiejskim ogrodzie

[korzo_m]

Marysiu sprzęt super, a jak myślisz jakby się sprawował na ziemi lekkiej piaszczystej, ale z dużą ilością kamieni.

[Jerome]

ja już dawno taniego sprzętu (czyt. słabego o małej mocy) nie kupuję , bo to wyrzucony pieniądz!

Mam to samo, niby jednorazowo wiecej sie zaplaci, niby pali wiecej, ale jak sie policzy koszty eksploatacji i remontöw w czasie dluzszym niz dwa lata, to nie ma sensu brac tego slabego. To drozsze wychodzi tak samo, albo nawet taniej. A komfort pracy to juz w ogöle inna historia.
I dotyczy to wszystkiego, od szpadla i widel po kosiarke czy glebogryzarke.

[stokrotka-77]

Myśmy też doszli do takich wniosków po kolejnym rozpadzie .

[imwsz]

No Maryśka poszłaś po bandzie z tym sprzęcichem
Ale mam co do sprzętu takie samo zdanie
No to życzę Ci zgłębionej i wzruszonej pracy ziemnej

[Darmokot]

Wróciłam drugi raz popatrzeć na glebogryzarkę i dopiero teraz widzę, że to, co wzięłam za jakieś wielkie nożyce do "gryzienia" gleby, jest uchwytami do pchania i sterowania. A ja głupia naprawdę spojrzałam na to jak na jakiś ogromny czołg, zupełnie od d... strony... Ze też mnie nie zastanowiło, że brakuje w tym czołgu kabiny, w której Marysia przecież musiałaby siedzieć

No myślałem , że padnę po tym wpisie
Marysiu mam bardzo podobną glebogryzarkę(tylko, że jest zielona ale też BS), używam ją do skopania pod ziemniaki i pod warzywnik ale ma wielką moc i boję się, żeby mi się czasem nie wysmyknęła i nie skosiła drzewa albo płotu. Właściwie już raz się z czereśnią zderzyła i zdarła korę z pnia. Robota z tą maszyną jest idealna na spalanie tłuszczu po zimie, zawsze tak mnie wytarga że parę kilo mniej od razu mam Jeżdżę pod ziemniaki tak z 10 razy w jednym miejscu, czasem 14 żeby głębiej było.W tym roku to ziemniaki chyba dopiero w maju wsadzę, jak tak dalej pójdzie z mrozami...

[Maska]

Dorotko do piaszczystej ziemi to nawet jest za mocna, ale z kamieniami gorzej połamią się zęby (łopaty) ! Ja mam ciężką gliniastą ziemię i szpadel dla mnie to na małej powierzchni
Jerome, Agnieszko, Ilonko moja babcia mawiała co drogie to tanie i miała rację, ale niestety zdarza mi się jeszcze czasem o tym zapominać! na szczęście nie przy poważnych zakupach
Michale tez jeżdżę nią wielokrotnie, ale jak się umiejętnie naciska to chodzi super! I pa kilku dniach wracam i jeszcze raz, aż gleba jest pulchna - niestety ma jedną wadę nie odchwaszcza gleby A i jakoś nie pozwalam specjalnie sobą targać to i utratę siebie liczę jedynie w delagramach
Michale u mnie sypie śnieg wielkimi białymi płatami, a miało być inaczej! ja też tracę nadzieję, że wyjdę na cały dzień do ogrodu w najbliższym czasie chyba dopiero pod koniec kwietnia - i tak na ogół jest Co z naszymi drzewkami? Podkładki zadołowane w tunelu - czekamy!

[renzal]

Marysiu! Podziwiam Cię za ciężką pracę! Kopanie szpadlem przy glebogryzarce to pikuś! Mam glebę gliniasto-iłową i glebogryzarkę (innego typu) i nie jestem w stanie jej obsługiwać (tatusiu i H jak dobrze, że jesteście ).
To naprawdę ciężka praca, ale efekt jest znakomity.

[Maska]

Renatko dużo różnych rzeczy robię sama, bo nie lubię prosić i czekać a poza tym usłyszę po co Ci to?

[mar33]

Marysiu teraz po zakupie takiego profesjonalnego sprzętu to jesteś ogrodnik pełną gębą, robimy rabaty pod las koszyk super
Zimę tym razem też mam sypie od godziny

[Maska]

Marysiu ja ten sprzęt mam od trzech lat, a areału nie powiększę bo mam ochotę pocieszyć się ogrodem i wizytami w nim. Wali , zacina, sypie, śnieg , śnieg, śnieg

[mar33]

Marysiu to co nic nie mówiłaś jesienią, że takie sprzęcisko stoi, mogłyśmy trochę pogryźć tej gleby za warzywnikiem u mnie też wali ja przed Bożym Narodzeniem

[slila1]

Marysiu koszyczek śliczny Za zaproszenie pięknie dziękuję ale raczej nie przyjadę, bo robota na działce będzie gonić. Skoro wiosna taka opóźniona, to trzeba będzie nadrabiać stracony czas.
Nie straszcie, że znów sypie śnieg, u mnie dzisiaj trochę cieplej i wieje halny, już myślałam, że śnieg się roztopi. Doła można dostać przez tą niekończącą się zimę

[AGNESS]

Marysiu u mnie śnieg już nie sypie.... ale tyle ile nawaliło pod koniec poprzedniego tygodnia to i leży..... na ogródku zalega około 1- metrowa pierzyna..... pewnie to i dobrze, bo mrozy nocą dochodzą do -15*..... najgorsze jest to, że straszą śnieżnymi świętami ....a to już nie całkiem wesoło
Glebogryzarka niezłe sprzęcicho

[Maska]

Marysiu myślałam, że tylko kwiatkami mogę Cię przyciągnąć ja już straciła nadzieję na wiosne!
Lidziu a jak cały kwiecień tak będzie to co my biedne zrobimy Przecież sypie i sypie a jak potem zacznie topnieć to i musimy obeschnąć
Agnieszko ucierpieliście w poprzednim tygodniu i od śniegu i od mrozu, ale te mrozy dalej mają być mniejsze ale jednak od czwartku -7 do - 9 (u mnie) Już dawno nie pamiętam śniegu w koszyczku wielkanocnym

[AGNESS]

Marysiu no i ja nie pamiętam Wielkanocy po śniegu i lodzie..... aż sobie nie chcę tego wyobrazić..... mam nadzieje, ze jednak prognozy nie sprawdzą się..... Przeważnie to już ogrodowe kwiatuszki zrywałam do koszyczka ze święconką