Ogród w dolinie - wielkie marcowanie :)

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
labka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4410
Od: 4 wrz 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Ogród w dolinie - wielkie marcowanie :)

Post »

Aniu..u Ciebie to jak w bajce..ale romantycznej reklamie..wszystko piękne, kwiaty kwitną..ozdoby cudne upiększają domek..nawet w ogrodzie kwiatuszki mają zimę...gdzieś.. ;:138

No i piesek super wyszkolony...sprawdza czy makaronik..al dente? ;:224 ;:306

Poprawiłam sobie humorek..tym patrzeniem..może moja Cytrynka niedługo pokaże kwiatuszki..i tez poczuję takie zapachy... ;:173
Awatar użytkownika
tesia39
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9113
Od: 9 kwie 2012, o 10:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Ogród w dolinie - wielkie marcowanie :)

Post »

Aniu, widzę że jesteś już dekoracyjnie do świąt przygotowana ;:138 i wiosna się z pod śniegu u Ciebie wychyla ;:138
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Ogród w dolinie - wielkie marcowanie :)

Post »

Kasiu (labka1)! Jak w bajce to nie, ale zawsze można spojrzeć na ten świat optymistycznie :D Kwiaty kalamondynki pachną cudownie. Kiedyś kaiwty pomarańczy wplatano do wianków ślubnych i wcale mnie to nie dziwi. Są biełe, delikatne, a jak pachną ;:173 Okuś zaspokoczył mnie umiejętnością radzenia sobie z długimi nitkami makaronu. A tymczasem...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I już po ;:306

Teresko! Przygotowania bardzo skromne, ale nastroju brak :( A śnieg spadł, to i topnieje. Nie ma wyjścia :evil:
Awatar użytkownika
Mandragora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4046
Od: 25 maja 2008, o 16:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Ogród w dolinie - wielkie marcowanie :)

Post »

Okiś ;:167 Aniu, a co nie tak z wątrobą? Liczi jak do nas trafił, to przez ponad rok strasznie fiksował żołądkowo. Wymioty, biegunki i tak na okrągło. Raz nawet trafił pod kroplówkę :roll: Wet stwierdził, że wrażliwy żołądek. Ale z perspektywy czasu zastanawiam się, czy to nie był u niego stres po zmianie właścicieli - czort wie, jak długo pies odchorowuje odrzucenie przez swojego pana. Od dawna żadnego poważniejszego numeru żołądkowego nie wywinął, choć pawik niezidentyfikowanego pochodzenia czasem mu się trafi :wink:
PS. Kurka na dzwonkach skradła moje serce :D
Pozdrawiam - Milena
Kolejny sezon różany
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42380
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród w dolinie - wielkie marcowanie :)

Post »

Aniu właśnie dzisiaj dostaliśmy rachunek za gaz ;:oj i pewnie jeszcze jeden taki będzie!
Makaroniarz przesłodki! to nasz forumowy ulubieniec :lol: Podoba mi się ozdoba świąteczna z dzwonkami niebieskimi - bo nietypowa. Domowe radują! ;:138
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Ogród w dolinie - wielkie marcowanie :)

Post »

Mileno (Mandragora)! Okuś ma wysokie enzymy wątrobowe, co podobno jest skutkiem niewłaściwego, długotrwałego żywienia przez poprzednich właścicieli. Wmawiali mi, że Okami najbardziej lubi ziemniaki po obiedzie. A zważywszy, że nie dopilnowali także zejścia jądra, musi mieć zabieg brzuszny w znieczuleniu ogólnym, co dodatkowo obciąża wątrobę. By to wytrzymała, musi przejść leczenie. Ale nowa dieta wyraźnie mu smakuje. Początkowo także miałam kłop z jego biegunkami, ale nauczyłam się co może a co nie i teraz jest ok. A paw najczęściej zdarza się, jak coś dziwnego uda mu się jednak pożreć np. wypełnienie pluszaka. Właśnie odgryza oczy nowemu raczkowi. Tym razem we wdzięcznym kolorze blue :;230
Marysiu (maska)! Jeszcze raz dziękuję Ci za nasionka ;:196 Już wysiane i czekamy ;:65 Co doświadczenie, to doświadczenie. Drugi wysiew kobei okazał się być absolutnym sukcesem. Podobno starczy 1 sadzonka, a ja będę mieć około 10ciu ;:306 W okolicach sierpnia zapraszam, ale z maczetą ;:306 O rachunku za gaz wolę nie myśleć. Zapłaciłam już, by jak najszybciej o nim zapomnieć. Mój sezon grzewczy trwa już przeszło 6 miesięcy, a przy moim trybie pracy nie mam co myśleć o paleniu w kominku w ciągu tygodnia. Dzwonki mają niezwykle energetyczny kolor i mają jeszcze jedną zaletę. Trafią do ogrodu, gdzie jeszcze długo będą cieszyć nasze oczy. Przynajmniej taką mam nadzieję! A Okuś ma niezwykłe zdolności zdobywania ludzkich serc. Nie wiem, jak można było go nie chcieć... A jego nowy rak ma już tylko jedno oko ;:oj
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42380
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród w dolinie - wielkie marcowanie :)

Post »

A jego nowy rak ma już tylko jedno oko
o co chodzi? bo nie wiem
Aniu u mnie kominek grzeje do I piętra, a na poddaszu mieszkają młodzi więc i tak musimy grzać gazem - więc kominek jedynie dla atmosfery. Miło mi że mogłam Cię ucieszyć nasionkami i nie ma o czym wspominać niech rosną na pociechę ogrodniczki. Z pochwałami Kobei poczekaj do sezonu ja mam już różne doświadczenia od wspaniałych do żadnych :lol:
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Ogród w dolinie - wielkie marcowanie :)

Post »

Marysiu! To nawiązanie do tego, co napisałam Milenie.
A paw najczęściej zdarza się, jak coś dziwnego uda mu się jednak pożreć np. wypełnienie pluszaka. Właśnie odgryza oczy nowemu raczkowi.
Okuś jest wielkim miłosnikiem pluszaków. Najlepiej raków, bo mają po kilka odnóży. Kupujemy je w SH, więc po tym jak zaczynają "nie-wyglądać" wyrzucamy stare i dajemy nowe. Najlepsza zabawa dla niego to pozbawić takiego raczka oczu. Dziś dostał od mojej koleżanki niebieskiego i tak się nim cieszył, że chciał go wziąć na spacer po południu. Zupełnie jak dziecko... Do zasiewów podchodzę hura-optymistycznie, ale wszystkiego mam nadmiar, więc zawsze coś przeźyje :;230
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42380
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród w dolinie - wielkie marcowanie :)

Post »

Oj to pamiętam pierwszy też był raczek, a już się przeraziłam , że co inszego ;:173 Ja w tym roku też mam nadmiar a jestem w połowie siewów :lol:
Awatar użytkownika
ewa_rozalka
1000p
1000p
Posty: 6406
Od: 10 cze 2012, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogród w dolinie - wielkie marcowanie :)

Post »

Aniu twój piesio jest czarujący ,lubię oglądać psy i koty ,ich zachowania .Zwierzęta w moim domu Zajmują takie samo miejsce ,jak my ,a czasami to nawet nasze miejsce .
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Ogród w dolinie - wielkie marcowanie :)

Post »

Zielonoręka Aniu, piękne obiekty, piękne zdjęcia, a Okami wymiata wszystko. Zwabiona hibiskusem :wit , potwierdzam, że mój też jest tak karminowo-czerwony. Jakby z tej taśmy nadwyżki powędrowały do mnie to chyba wszystko bym obsadziła bez kawałka wolnego piasku u mnie.
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Ogród w dolinie - wielkie marcowanie :)

Post »

Marysiu (Maska)! Podejrzewam, co pomyślałaś. Nic z tych rzeczy na szczęście... jeśli chodzi o siewy, to w kwitniu też mam jeszcze plany, np. gipsówka, żeniszek i zapewne coś jeszcze się znajdzie ;:306 Myśle, że będzie łatwiej, bo w końcu musi się zrobić wiosna i będzie więcej słonka.
Ewo (ewa_rozalka)! Okami zajął w naszym domu poczesne miejsce. Moja córka sie śmieje, że to kolejne dziecko. Ale on akuart potrafi sobie zjednywać serca innych, jak nikt inny i wszyscy go kochają. Mój Tato, jak odwiedzam rodziców, wita mnie słowami: "A gdzie pies?" ;:306
Marzko (Sosenki4)! Nie dziwi mnie Twoja miłość do hibiskusów, bo to piekne rośliny. Mam ich 3 odmiany, a i mam dodatkowo - jeden bylinowy. Mam nadzieję, ze przezimował. Okryłam go oczywiście. Mam też takiego krzaczastego. Z tego jasno wynika, ze i ja je lubię :D Dzięki za komplementy ;:196
Awatar użytkownika
ewa_rozalka
1000p
1000p
Posty: 6406
Od: 10 cze 2012, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogród w dolinie - wielkie marcowanie :)

Post »

Aniu nie dziwię się ,że każdy lubi twojego pieska ,bo z niego niezły czaruś .Ja go nie znam i go lubię ,to co mówić ,inni .Wygłaszcz go ode mnie . :lol:
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Ogród w dolinie - wielkie marcowanie :)

Post »

Ewo, Okuś wygłaskany ;:196 Pieszczoch z niego przeokroooopny :D

Obrazek

Prognozy są jakie są... Jagi ma rację. Lepiej tego nie oglądać.
Myślę jednak, że warto spojrzeć na kwitnienie mojego hippeastrum. Do przyszłego roku będzie nam musiało starczyć :D

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Achimenesy fioletowy i różowy są coraz większe

Obrazek

Obrazek

Ale to chyba hoyki najbardziej czują wiosnę ;:138 Cwane, bo ja jej jakoś nie czuję :(

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42380
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród w dolinie - wielkie marcowanie :)

Post »

Aniu królewicz ma piękną jedwabistą sierść - jakiej odżywki używa, że tak mu się błyszczy :?:
Na hojach się nie znam i nie mam, ale hipeastrum bardzo mi się podoba, bo ostatnio wszelkie pająki chwyciły mnie za serce!
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”