- długie późnojesienne wieczory, "nakłoniony podpowiedzią" i ilustrowanym przykładem
Jerzego - przygotowałem wstępnie jedną (na razie) doniczkę do uprawy hydroponicznej w którą pod koniec lutego 2014, ewentualnie trochę wcześniej w zależności od pogody i stanu roślin, mam zamiar przesadzić kilka moich Adenium, a oto rezultat:
- "knoty" do podsiąkania wody, są splecione z sześciu sznurków sizalowych. Bardzo dobrze - szybko podsiąka woda do górnej doniczki, już sprawdzałem;
- doniczka w którą będzie posadzone w granulat - Adenium. Doniczka ma średnicę 14,5 cm i 8 cm wysokości:
- w dnie doniczki wytopione sześć otworów do umieszczenia "knotów":
- zamocowane "knoty":
- doniczka - dolny pojemnik na wodę; średnica doniczki 15 cm, wysokość 12 cm:
[im]http://i1.fmix.pl/fmi1869/4cb0b59a00196ed652a0f266/zdjecie.jpg[/img]
- gotowy zestaw do wysadzenia rośliny:
- przed umieszczeniem Adenium w doniczce, co nastąpi najprawdopodobniej - nie wcześniej jak w lutym 2014 roku. Część moich sadzonek rosnących w zwykłym podłożu "śpi" lub udaje się na "spoczynek", a uprawiane obecnie w hydroponice w prowizorycznych doniczkach rosną i nie będę ich na razie przesadzał. Muszę jeszcze wymyślić sposób podawania wody do dolnej doniczki lub zamontować uchwyty do górnej, żeby można było ją podciągać do góry w celu dolania wody. Pozostaje jeszcze do rozwiązania problem stabilizacji sporych sadzonek w dość "niestabilnym" podłożu używanym w hydroponice, szczególnie tuż po przesadzeniu roślin w takie podłoże. Gdy korzenie roślin przerosną częściowo "granulat", problem z ustabilizowaniem rośliny przestaje istnieć, chociaż w przypadku gdy jeden z korzeni bardziej się rozrasta - rośnie - grubieje, cała roślina przechyla się, np tak:
tak wyglądała sadzonka Adenium obesum Orange Pallet 19. 04. 2013 r w dniu posadzenia w podłoże do uprawy w hydroponice:
- gdyby nie zmasowany atak przędziorków, które bardzo późno rozpoznałem w "odchodzącym na emeryturę" sezonie i które bardzo "dokuczały" jej, jak również i mnie doprowadzały do pasji, roślina wyglądałaby znacznie ładniej. Zapewne jeszcze bardziej powiększyłaby swoje rozmiary, szczególnie kaudexu, na czym bardzo mi zależy:
- rozrastający, grubiejący jeden z korzeni, "przepchnął" i przechylił całą roślinę na jedną ze ścianek "doniczki".