Różyczka i inne choroby ogrodowe

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
gajowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3220
Od: 11 maja 2011, o 07:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe

Post »

Bardzo Wam dziękuję, jesteście niezawodne! ;:196

Majka, Senteur Royale została skreślona :evil: jakos nie doczytałam na jej temat. I rzeczywiście coś mi sie poprzestawiało w sprawie Charming Piano...nie jest niska, oj nie :D
Dobrze piszecie o Novalis - dzięki, Ewo-rozalko, za recenzję - więc chyba do niej wrócę (zrezygnowałam ze względów praktycznych, ale widzę już, że nie da się zamówić wszystkich róz w jednym miejscu, chociaż tak chciałam).

Ewciu - dziękuję za ważne uwagi; też tak myslałam, że dobrze byłoby dobrać róże o podobnym pokroju krzewów i typie kwiatów...nie jest to dla mnie takie proste, zwłaszcza że większośc róż znam tylko z obrazka...muszę się jeszcze wczytać ;:108 No i w głębi ducha tak przeczuwałam, że powinnam ograniczyć ilośc odmian... rzeczywiście przemawia tu pazernośc na nową różyczkę :wink:
I dzięki za "podrzucenie" Mme Isaac Periere i Szekspira - są do rozważenia ;:108

Ewo majowa - bardzo mnie ucieszyło, że Bremer St. nie jest zbyt wysoka, bo pasowała mi gdzieś z przodu, jest śliczna. :D No i ważna też informacja 0 Therese Bugnet - wobec tego trzeba by ją chyba posadzić gdzieś zupełnie osobno...

Jolu - bo pokusy są zakaźne, a źródłem przenoszenia jest FO :;230
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe

Post »

No to może trzeba odciąć się od źródła tych paskudnych wirusów, bakterii i innych.. ;:306

Ja jeszcze nie zapłaciłam za jedno zamówienie a już piszę kolejną listę róż. Jest tam też Rose de Rescht ;:224
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe

Post »

Posadź koniecznie :D Piękne, pachnące różyczki na dużym krzaku i w zasadzie całkowita mrozoodporność, którą po ostatniej zimie bardzo wysoko oceniłam :tan Tegorocznej nie biorę pod uwagę, bo ani razu nie było poniżej -30, więc zima u mnie się nie liczy :wink: Innym super krzakiem okazała się Rose de Resht i Stanwell Perpetual.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
gajowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3220
Od: 11 maja 2011, o 07:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe

Post »

Jolu, to ja się czuję rozgrzeszona...wczoraj zapłaciłam za jedno zamówienie, a dzisiaj kompletuję drugie... :D Ale Rose de Resht musi być, masz rację - czuję, że znacząco poprawi mi to komfort życia ;:306
Ewciu - właśnie zaraziłaś mnie Stanwell Perpetual... ;:oj
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe

Post »

aż się popłakałam ze śmiechu ;:306 ;:306 ;:306
Awatar użytkownika
Edyta1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1926
Od: 20 paź 2011, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe

Post »

Ewo, ja mam Bremer St. od 3 sezonów i u mnie przekroczyła metr wysokości. Tak wię, zdecydowanie nie nadaje się na przód robaty. Poza tym jest zdrowa i dobrze kwitnie. U mnie rośnie w towarzystwie Mary Rose i paru innych. Na wiosnę planuję tam dosadzić Old Port.
Aphrodite jest piękna, ale to róża wielkokwiatowa, więc obawiam się, że może nie pasować do reszty :? .
Comte de Chambord też mam, dobrze rośnie i chyba będzie tu pasować.
Co do reszty się nie wypowiadam, bo nie mam ich w ogrodzi.
Mam tylko pewne wątpliwości co do 3-rech rzędów. Obawiam się, że na 2-óch metrach może okazach się za wąsko :? .
Pozdrawiam - Edyta
Zapraszam do mojego ogrodu
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe

Post »

Ale się rozszalałaś różankowo, koleżanko :)
Będę podglądać w sezonie Twoje zmiany, bo zapowiadają się interesująco, wręcz ekscytująco :)
Dobrych wyborów życzę... Muzykantów kochałam miłością ogromną, ale niestety po ubiegłej zimie mi padli :roll:
Awatar użytkownika
gajowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3220
Od: 11 maja 2011, o 07:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe

Post »

Edyta1 pisze:Mam tylko pewne wątpliwości co do 3-rech rzędów. Obawiam się, że na 2-óch metrach może okazach się za wąsko :? .
Ja też się obawiam :lol:
Myślę, żeby je sadzić tak jakby "po trójkącie", żeby się mijały, czyli ten środkowy rząd przesunięty, tak żeby faktycznie były dwie w tej samej linii ...chyba jakoś mętnie tłumaczę :wink:
A wiesz, że co do Aphrodite też miałam wątpliwości? :) Z czystym sumieniem skreślam :D
A poza tym widzę, że mamy nieco podobny pomysł na zestawienie; Old Port bardzo mi się podoba, ale nie wiem, czy ją teraz kupię...jest we Floribundzie, ale jako jedyna z róż z mojego zestawu...nie będę więc chyba zamawiać jednej róży...

Aga, dziękuję :D Fakt, znowu wzięło mnie na róże. Zresztą po raz pierwszy próbuję jakoś z rozmysłem zestawić je na rabacie; do tej pory kupowałam po prostu te, które mi sie podobają i zastanawiałam się, gdzie je posadzić... :roll:
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Awatar użytkownika
Edyta1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1926
Od: 20 paź 2011, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe

Post »

gajowa pisze:
Edyta1 pisze: Myślę, żeby je sadzić tak jakby "po trójkącie", żeby się mijały, czyli ten środkowy rząd przesunięty, tak żeby faktycznie były dwie w tej samej linii ...chyba jakoś mętnie tłumaczę :wink:
A gdzie wtedy staniesz, żeby przyciąć róże? Przy tak gęstym nasadzeniu trzeba chyba będzie załatwić skrzydełka ;:118 :wink: .
Mi muzykanci też przymarzli dość mocno, ale bardzo szybko odbili i już po jakimś miesiącu wyrównali z resztą :wink: .
Pozdrawiam - Edyta
Zapraszam do mojego ogrodu
Awatar użytkownika
gajowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3220
Od: 11 maja 2011, o 07:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe

Post »

Oj, skrzydełka juz teraz by się przydały...Zdecydowanie mam tendencję, żeby sadzić za gęsto :wink:
Ale na szczęście Edyta czuwa ;:108
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Awatar użytkownika
ewa_rozalka
1000p
1000p
Posty: 6406
Od: 10 cze 2012, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe

Post »

Ewciu ja jeszcze słówko w sprawie Szekspira ,otóż piękny jest bardzo ,ale okropnie chorowity .Czekałam na to że może się poprawi ,ale tak się nie stało .Dostawał plamistości i od połowy lata stał łysy .Wytrzymałm z nim 4 lata .Tej jesieni wylądował na kompoście .
Awatar użytkownika
Zabeczka101059
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4715
Od: 12 lis 2008, o 14:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe

Post »

Ewuniu już widzę ta rabatkę różaną :D oj będzie co podziwiać ;:224
;:196
Pozdrawiam -Dzidzia
aktualny,
spis wątków,
e-babcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8537
Od: 31 paź 2011, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ŁÓDZKIE

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe

Post »

Ewciu ,a ja już nie mogę się doczekać fotek ;:65 ;:65 ;:65
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe

Post »

Ewuś szykujesz tę rabatę i wychodzi dość zgrabne zestawienie.
Takie sadzenie między pomiędzy jest dobre i nie rezygnuj z niego , będzie naprawdę ładny widok. Noga się zmieści nic się nie bój, też tak mam posadzone na jednej rabacie - wchodzę z przodu, z tyłu i jedną nogą żeby sięgnąć środka. ;:108
Stanwell Perpetual jest ładna ale koniecznie potrzebuje jakiejś podpory bo woli robić za płożaka, chyba że będzie wspierać się na sąsiadkach ale z czasem może Cię to wnerwiać. :cry:
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Różyczka i inne choroby ogrodowe

Post »

Ja tylko na chwilę-Majka-ile masz nóg? ;:202 Z przodu, z tyłu i jedną nogą ;:202 :;230
Stanwell Perpetual jest cudna, ale pędy się przewieszają, a właściwie kładą i się człowiek złości. Może oparta o Teresę? Zaplatana między czerwone pędy?
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”