Ogródek przydomowy u Marii.k55
- maria.k55
- 1000p
- Posty: 1067
- Od: 24 maja 2009, o 16:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie
Re: Ogródek przydomowy u Marii.k55
Masz rację Ewa, ja też już więcej nie wchodzę w pienne, szkoda pieniędzy a póżniej stresu, jest w tej chwili tyle pieknych terminatorek, a ty chyba masz ich nie mało?
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogródek przydomowy u Marii.k55
Dopiero ta zima da mi jakiś pogląd na mrozoodporność krzewów różanych
Wiosną będę płakać lub się cieszyć. Jak nazywa się ta ciemna róża obok Augusty Luisy na pierwszym zdjęciu?

- maria.k55
- 1000p
- Posty: 1067
- Od: 24 maja 2009, o 16:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie
Re: Ogródek przydomowy u Marii.k55
Astrid Grafin von Han....
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogródek przydomowy u Marii.k55
Wiedziałam, że ładna, ale nie myślałam, że tak mi wpadnie w oko
Zamówiłam ją znajomej-miała być ciemna, szlachetna, ładna. Wybrałam Astrid GvH. Potem musiałam się tłumaczyć, czemu taka ciemna i kwitnie tylko dwa razy. Ta sama znajoma wyrzuciła z ogrodu The Fairy, które kwitną nieustannie, bo takie pospolite
Weź i zgadnij, jaka to miała być róża. Proponowałam angielki, ale za drogie 



- maria.k55
- 1000p
- Posty: 1067
- Od: 24 maja 2009, o 16:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie
Re: Ogródek przydomowy u Marii.k55
Astrid ma piękny zapach i sam kształt kwiatu, ale ja za nią nie przepadam, rośnie drapakowato, bardzo oszczędna z kwieciem, trwałość kwiatów 2 dni. Przy obecnym wyborze róż na rynku, dzisiaj pewnie bym jej nie kupiła. 

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogródek przydomowy u Marii.k55
To znaczy, że jednak źle koleżance doradziłam
Angielka byłaby lepsza 


-
- 1000p
- Posty: 1468
- Od: 27 lis 2011, o 23:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogródek przydomowy u Marii.k55
Marysiu tą Augustę wpisze sobie na listę , jeśli jakaś róża mi wypadnie albo do głowy wpadnie nowe miejsce na posadzenie to zaproszę ją z ogromna przyjemnościom do siebie 

- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Ogródek przydomowy u Marii.k55
Cudne różyce 

- bwoj54
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6792
- Od: 8 wrz 2012, o 08:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Ogródek przydomowy u Marii.k55

Mimo,że ponioslam w poprzednich latach straty...to częściowo do nich wrócę .Myślę o okrywowych:Aspirin Rose, The Fairy oraz Csanowa,Leonardo da Vinci, Pastella, Chopin,Princes of Wales. No to dopisuję jeszcze Augustę. Co Ty na to?

"Ogród jest nie tylko rozkoszą dla oka, ale i ukojeniem dla duszy "(...) Pozdrawiam! Bogusia
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16306
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogródek przydomowy u Marii.k55
No dobra, to rezygnuję z piennych. Czytam o tym kimś, kto wyrzucił Fairy i aż mi się wierzyć nie chce, że jedynym argumentem była ich pospolitość. Ja właśnie dokupiłam jesienią Fairy, bo kwitną nieustannie i wdzięcznie. A zresztą nic nie mam przeciwko pospolitości, jeśli ma ona same zalety.
- maria.k55
- 1000p
- Posty: 1067
- Od: 24 maja 2009, o 16:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie
Re: Ogródek przydomowy u Marii.k55
Ewamaj 66 - Ewa nie potwierdzę tego, że zle koleżance doradziłaś wybierając dla niej Astrid Grafin von Hardenberg, ogólnie ta róża potrafi się podobać, może u niej będzie lepiej rosła, miejsce dla niej musi być w południe osłonięte od słońca, bo przypalają się płatki, ale zapach rekompensuje wszystkie wymagania.
Monikwiaty - Moniko z całego serca polecam Auguste Luise, jest różą bardzo fotogeniczną,mało chorowitą, ładnie powtarza kwitnienie, buduje ładny krzaczek, dla mnie to róża obowiązkowa w różance.
Aage - Agnieszko witaj
, bardzo mi miło, że podobają się róże i zapraszam ponownie.
bwoj 54- Bogusiu cieszę się, ze jednak wracasz do róż, a to, że w poprzednich latach miałaś straty - to każdemu się zdarza, zwłaszcza po ostatniej zimie, ale na warunki pogodowe i zmieniający się klimat nie mamy wpływu. Powiem ci, że każdy ogród bez róż to jak orszak królewski bez dam dworu. Róże które wybrałaś są bardzo ładne, masz tutaj niskie i wysokie to musisz je odpowiednio posadzić, okrywówki I rząd, a wyzsze jak np. Chopin, który potrafi wystrzelić pędami do 180 cm z tyłu. Augustę Luisę bardzo polecam, to jest moja
ulubienica, w ogrodzie z daleka ją widać.
Wanda 7 - Wandziu u ciebie klimat jest łagodniejszy jak u mnie, ale jak czytam na forum po ostatnich huśtawkach pogody, róże pienne to ryzyko i stres, natomiast Fairy to żelazna okrywówka, wg mnie niezniszczalna, kwitnąca do samych przymrozków, czego można chciec więcej?
mewa - Ewa na róże namawiam, na forum znajdziesz wszystkie wskazówki dotyczące pielęgnacji, każdy ci podpowie w razie jakiś pytań. Róża jest tak wdzięcznym kwiatem, że jak raz się zakochasz, to ta miłość pozostaje na zawsze
Monikwiaty - Moniko z całego serca polecam Auguste Luise, jest różą bardzo fotogeniczną,mało chorowitą, ładnie powtarza kwitnienie, buduje ładny krzaczek, dla mnie to róża obowiązkowa w różance.
Aage - Agnieszko witaj

bwoj 54- Bogusiu cieszę się, ze jednak wracasz do róż, a to, że w poprzednich latach miałaś straty - to każdemu się zdarza, zwłaszcza po ostatniej zimie, ale na warunki pogodowe i zmieniający się klimat nie mamy wpływu. Powiem ci, że każdy ogród bez róż to jak orszak królewski bez dam dworu. Róże które wybrałaś są bardzo ładne, masz tutaj niskie i wysokie to musisz je odpowiednio posadzić, okrywówki I rząd, a wyzsze jak np. Chopin, który potrafi wystrzelić pędami do 180 cm z tyłu. Augustę Luisę bardzo polecam, to jest moja
ulubienica, w ogrodzie z daleka ją widać.
Wanda 7 - Wandziu u ciebie klimat jest łagodniejszy jak u mnie, ale jak czytam na forum po ostatnich huśtawkach pogody, róże pienne to ryzyko i stres, natomiast Fairy to żelazna okrywówka, wg mnie niezniszczalna, kwitnąca do samych przymrozków, czego można chciec więcej?
mewa - Ewa na róże namawiam, na forum znajdziesz wszystkie wskazówki dotyczące pielęgnacji, każdy ci podpowie w razie jakiś pytań. Róża jest tak wdzięcznym kwiatem, że jak raz się zakochasz, to ta miłość pozostaje na zawsze

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogródek przydomowy u Marii.k55
Nie zamierzam wcale żałować wyboru-wszystko przedstawiłam jak należy
Fairy są fajne 


- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17400
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogródek przydomowy u Marii.k55
Witam..
pięknie ,kolorowo u Ciebie
I jakie róże piękne
i wszystkie podpisane... Zwłaszcza piękna ta Belweder i Charles Austin
Chyba takie muszę sobie zamówić

pięknie ,kolorowo u Ciebie



Chyba takie muszę sobie zamówić

- Helen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1874
- Od: 30 sie 2010, o 19:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogródek przydomowy u Marii.k55
Piękna kolekcja róż
Muszę coś zrobić aby polubiły moją glebę.
