Kłącze od naszego Janusza, więc musi być cudny
Już nie mogę się doczekać, aż rozwinie liść
A tu pięknie wybarwiający się liść z nasion
A tak na marginesie-dobrze, że młode (mam nadzieję, że starsze okazy też

) canny są odporne na takich pomysłowych Dobromirów , jak ja
Bowiem wysiewając je troszkę za wcześnie, chciałam spowolnić ich wzrost i zaczęłam wystawiać na balkon. Wszystko było dobrze do czasu, gdy pewnego popołudnia przysnęłam, a gdy się obudziłam-było jakieś -2-3st.C

Na szczęście odżyły, ale co strachu się najadłam
